Drukuj
Kategoria: Komentarz polityczny
Odsłony: 3091
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Pan Stanisław Krajski w „Dlaczego jesteśmy zobowiązani stanąć w obronie krzyża stojącego pod pałacem prezydenckim?”
http://www.krajski.com.pl/614krajskrzyz.htm
m.in. pisze:
„Krzyż pod pałacem prezydenckim postawili harcerze, ale natychmiast stracili do niego "copyright" - wszelkie prawa. Krzyż zawsze, gdy pojawia się w przestrzeni publicznej, zaczyna żyć swoim życiem, staje się własnością wszystkich tych, którzy czynią go swoim punktem odniesienia.”
To wymaga szczególnego podkreślenia, gdyż władza chcąc usunąć Krzyż z dziedzińca Pałacu Prezydenckiego zaczęła się odwoływać do woli tych, którzy ten Krzyż tam postawili – tworząc w ten sposób niebezpieczny precedens na przyszłość do walki z Krzyżem.

Akceptacja takiego kierunku sprowadza się do stworzenia precedensu w ramach którego można by usuwać sukcesywnie wszystkie Krzyże znajdujące się w miejscach publicznych. Zawsze bowiem można by znaleźć faktyczne lub fikcyjne osoby, które powiesiły [postawiły] Krzyże w miejscu publicznym i powołując się na "ich oświadczenia woli" usuwać Krzyże.
Do takiego obrotu sprawy nie możemy żadną miarą dopuścić, gdyż dzisiaj ten Krzyż, a jutro wszystkie następne Krzyże z wszystkich miejsc publicznych na tej zasadzie zostaną usunięte. Prawdą jest, że z woli Pana Boga Krzyż tam stanął i musi on tam pozostać – jeśli nie teraz, to w przyszłości.

Faktem też jest, że naocznie widzimy posługiwanie się tym Krzyżem dla uwiarygodnienia PiS-u [w związku z nadchodzącymi wyborami samorządowymi i parlamentarnymi] w jego dotychczasowej straceńczej polityki – wespół z innymi formacjami politycznymi – dla Narodu Polskiego i Polski. To musi budzić odruch obrzydzenia i odrazy u ludzi zdroworozsądkowego myślenia.
Taki odruch budzi to również u mnie, a czego dałem wyraz w artykule”
„Nie będziesz miał cudzych bogów przede Mną”
http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2792
Obawiam się, że zaistniała sytuacja została zręcznie wyreżyserowana dla przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych dla nieprzerwanej realizacji strategii opisanej w artykule „PiS w Fundacji Batorego George’a Sorosa”
http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2467  
- i znowu my Polacy zostaniemy na lodzie – tak jak to było z nieprzewidzianymi przedterminowymi wyborami na urząd Prezydenta RP.
Potrzeba nam zatem odwagi, ale i rozwagi, a nie bijatyki pod Pałacem Prezydenckim – a to jest nie do uniknięcia w sytuacji ściągania tam rzesz ludzi. Obrona tego i innych Krzyży w obszarze życia publicznego musi mieć formę dobrze przemyślaną i niekoniecznie musi być to forma ryzykownych pikiet.

Obronić Krzyż w naszych sumieniach, to nasze pierwsze zadanie. Zapamiętać dobrze tych, którzy usuwali i dążyli do Jego wyparcia z przestrzeni życia publicznego. Zapamiętać dobrze też tych, którzy  posługiwali się Krzyżem dla skutecznego ukrycia pod nim niecnych ich czynów dla Narodu Polskiego i Polski.

Zorganizować się wreszcie, a gdy nastąpi czas wyborów wybrać Polaków dla których’ „Tylko pod Krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską - a Polak Polakiem”.
Powrócą wówczas też Krzyże na swe miejsca - skąd je wcześniej usunięto.

Boguchwała, A.D. 08 sierpnia 2010 r. – mgr inż. Józef Bizoń

Opublikowano na: http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2798