Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Korespondencja z Kijowa.   
Jeden z najlepszych znawców polityki ukraińskiej, amerykański politolog polskiego pochodzenia Zbigniew Brzeziński podczas okrągłego stołu „Ukraina w drodze ku dojrzałej państwowości” poparł politykę UE w świetle wyroku sądowego Julii Tymoszenki. Brzeziński w swoim wystąpieniu nazwał prezydenta Wiktora Janukowycza – dyktatorem, który stoi na czelę totalnie skorumpowanego państwa – powiadomiła ukraińska służba korporacji medialnej „Głos Ameryki”.

Dla UE w sprawie Tymoszenki postawione na kartę nie tylko przyszłe relacje z Ukrainą  lecz i wartości europejskie. Koncepcja Europy jest oparta na wzajemnej łączności pojęc suwerenności i demokracji, na podstawie których jest pobudowana współpraca i jedność polityczna – zaznaczył Brzeziński.

Dla tych, którzy chcą widzieć Ukrainę w Europie jest pokusa zachowania w duchu Machiavelliego – tzn. iż trzeba zapomnieć o politycznym prześladowaniu Tymoszenki i otworzyć drogę Ukrainie do Europy. Ale taka relacja Europy do skorumpowanej na czelę z dyktatorem Ukrainy pozwoliłaby także i skorumpowanej na czelę z dyktatorem Rosji oczekiwać na członkostwo w UE. Ale nikt o trzeźwym umyśle w Europie nie pójdzie na takie rozwiązanie sprawy za cenę wartości europejskich – stwierdził znany politolog amerykański.

Zdaniem Brzezińskiego, oddalenie Ukrainy od Europy sprzyja tylko Putinowi i Rosji i nie jest w interesach Janukowycza.

Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów  

Za: http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=5057