Drukuj
Kategoria: Komentarz polityczny
Odsłony: 1844
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Aleksander Dugin: “THE US ESTABLISHMENT PLANS WAR TO STOP TRUMP” (“Amerykański establishment planuje wojnę, aby powstrzymać Trumpa”):

https://www.youtube.com/watch?v=YlxMnnmy1rI

Przekład z języka angielskiego:

Dzień dobry, oglądacie “Wskazówki Dugina”.

Międzynarodowa pozycja Rosji systematycznie pogarsza się. Zauważyli to już wszyscy uważni obserwatorzy stosunków międzynarodowych. Ostatnio agencja Stratfor opublikowała artykuł pod tytułem: “Planowany konflikt pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Rosją”. Dlaczego właśnie teraz ten konflikt przyciąga naszą uwagę? – Opozycja pomiędzy Lądem (Rosja) a Morzem (USA + NATO) jest stała i niezmienna. Zysk jednego jest stratą drugiego i odwrotnie. Tylko naiwni ludzie mogą liczyć na wygaszenie konfliktu z Zachodem. Dlaczego jednak pojedynek pomiędzy tymi dwoma cywilizacjami stał się tak intensywny właśnie teraz? – Istnieje wiele konkurencyjnych wyjaśnień tego zjawiska. Najbardziej adekwatnym wyjaśnieniem wydaje się być to, odwołujące się do sytuacji wewnętrznej Ameryki.

 

Co się dzieje w USA - 22.07.2016.

Donald Trump jest największym wyzwaniem dla politycznego establishmentu Stanów Zjednoczonych. Grupa ta nie reprezentuje Amerykanów, lecz interesy międzynarodowej oligarchii finansowej, korporacji międzynarodowych i fanatycznych sekt, promujących globalizację. Trump jest natomiast kandydatem Ameryki, dla Ameryki z jej specyficznymi interesami. Rosja nie jest wrogiem takiej Ameryki, tylko wrogiem globalistów i atlantystów, którzy nie mogą w pełni kontrolować świata przy istnieniu suwerennej Rosji.

Rosja nie jest wrogiem Ameryki, Trump znajdzie się po stronie realizmu, tak jak obiecał. Wtedy znikną główne sprzeczności pomiędzy Rosją i Ameryką, każdy skoncentruje się na swoich własnych problemach i nie będzie przeszkadzał drugiemu partnerowi. To jest scenariusz idealny. Ale globaliści nie zdominowali świata (wpierw Ameryki), nie utworzyli własnej siatki liberalnych agentów wpływu, aby tak łatwo zrezygnować. Oni mogą upaść tylko dzięki Trumpowi. On może naszkicować pokój. A oni chcą wojny. Oni nie chcą pokoju, Trumpa ani Rosji, dlatego chcą pogorszyć stosunki z Moskwą. Teraz zależy im na tym bardziej niż zwykle.

Najprawdopodobniej celem tej grupy, która uważa siebie za rząd światowy lub jego ekwiwalent, jest narzucenie takich napięć w stosunkach z Rosją, aby przed wyborami nastała już nie zimna wojna, ale wojna gorąca. Tak, III wojna światowa jest bardzo prawdopodobna, mimo że jest to straszny pomysł. Oczywiście krawędź wybuchu wojny i przekroczenie linii wybuchu wojny to różne rzeczy, ale ryzyko jest pokaźne. Jeśli krytyczny poziom zostanie przekroczony po wyborach, to globaliści otrzymają swoje dywidendy niezależnie od osoby zwycięzcy, Hilary, kandydatki szalonych neokonserwatystów, czy populistycznego Trumpa.

Co się dzieje w USA - 22.07.2016.

Jeśli Hilary zdobędzie władzę, może ona obniżyć temperaturę konfliktu i zdobyć punkty jako wysłannik pokoju. Jej popularność jest kluczowa, ponieważ większość Amerykanów jej nie akceptuje, nawet jeśli globaliści ją narzucą. To dlatego Hilary chce zaprowadzić nasz kraj na krawędź wojny. Ona jest twarzą potężnej elity globalistów. Jeśli wygra Trump, to nie będzie zdolny do wprowadzenia projektu neutralności w relacjach z Rosją i jego projekt odprężenia będzie wyglądał na zdradę. Eskalacja konfliktu tylko spowolni się, jeśli on wygra.

Jeśli cokolwiek złego stanie się w Stanach Zjednoczonych, a tego nie można pominąć, wtedy nadzwyczajna sytuacja i groźba wybuchu wojny z Rosją może być użyta jako uzasadnienie przedłużenia kadencji Obamy. On może być potem obwiniony o wszystko, ale problem z Trumpem się skończy, a globaliści się wywiną. Musimy być więc przygotowani na najgorszy scenariusz. Nie jest prawdopodobnym, że USA zacznie wojnę z Rosją, ale oni są gotowi udawać, że to robią. Taki geopolityczny poker nie jest tylko grą.

Dziękuję, oglądaliście przedwojenne “Wskazówki Dugina”. Możemy uniknąć wojny, jeśli będziemy silni i gotowi pójść do końca. Nie pacyfizm, ale defensywna siła jest gwarancją dla stabilnego świata.

Przetłumaczył: Mariusz B.

Powiązane wpisy:

  1. Zbliżamy się do wielkiej wojny(?) – 12.07.2016.
  2. Aleksander Dugin o wydarzeniach w Turcji – 21.07.2016.
  3. Co się dzieje na świecie – 10.06.2016.
  4. Co się dzieje na świecie – 09.06.2016.

Za: http://zygmuntbialas.salon24.pl/721703,co-sie-dzieje-w-usa-22-07-2016

Za: http://www.wicipolskie.org/?p=18832

 

 

Zobacz jeszcze:

Co knują spiskowcy z NWO