Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
Można oczywiscie zastanawiać się (cyt M.Z)"co też stało się z naszym narodem" ale, nie wpadał bym w zbytną panike.

Nasz naród w historii i przez całe losy Polski, z własnej lub przymuszonej woli był podzielony.

Podzielony w swoich dążeniach , poglądach, dzielił nas język, kultura czy nawet religia.

Zawsze w historii Polski były silne grupy ,które działały na szkode kraju, wbrew zdrowemu rozsądkowi, czy ludzkiej przyzwoitosci.

Zawsze też znaleźli się tacy, którzy te grupy popierali.

Z tego powodu Polska wycierpiała dużo więcej niż powinna, przez wszystkie lata swojego istnienia.

Można by się zastanawiać co jest powodem i skąd bierze się poparcie dla tych , którzy w jawny sposób działają na szkode Polski i Narodu.

Czy jest to specyficzny sposób myslenia, brak realnej oceny sytuacji, czy wrodzony liberalizm wiekszosci, który pozbawia częsć społeczeństwa

możliwosci trafnej oceny sytuacji politycznej.

Nie można też zapomnieć, że Polacy przez wieki byli rozpracowywani przez różne służby zaborcze, okupacyjne, czy grupy wpływów.

Działania te doprowadziły do perfekcyjnych i głębokich analiz naszego narodowego charakteru, wypracowania metod walki z naszym Narodem i w

końcu do umiejętnosci manipulowania, nastrojami, czy kreowania opini powielanych, przez prawie wszystkich, którzy traktują je jako własne.

Dzis niewiele się zmieniło, Naród jest podobny. Zmienili sie tylko ci ,którzy wykorzystują stare sprawdzone metody, zaborców i okupantów.

Dzis choć zmieniły się metody cel pozostał ten sam, uzależnic Polskę i kontrolować, aby można było czerpać korzysci i żyć kosztem Narodu, aby

stworzyć raj dla wybranych.

Znajomosć naszego charakteru jest idealnie wykorzystywana przez różnych polityków, którzy korzystają z pomocy "mocodawców" nie zawsze nam

życzliwych.

Widać to przy różnych okazjach - wyborach, rozpisywanych referendach czy wręcz w dążeniu do skłócenia i rozbicia różnych grup społecznych.

Dalej nie wiem co jest powodem tak łatwego manipulowania naszym Narodem. Dlaczego ci, którzy są uczciwi nie mają zbyt wielu szans w naszym

społeczeństwie na uznanie. Jak to się dzieje że jako Naród nie wyciągamy żadnych wniosków z naszej historii.

Cały ten nakreslony obraz nie wygląda zbyt ciekawie. Budzi niepokój czy wręcz przeraża tych, którm zależy na Polsce i na tym Narodzie.

Napisałem przecież że nie wpadał bym w zbytnią panike, mój powód jest prosty, w naszym Narodzie jest cos, czego żadne slużby, żadni analitycy

czy spece od manipulacji nie są w stanie przewidziec.Jest jakas narodowa charyzma, która popycha niewielką grupę ludzi do działania. Ludzie ci

potrafią latami dążyć do celu, uparcie i wytrwale, często narażając życie dążą do wolnosci, walczą o racje najwyższe. W Polsce nigdy tych ludzi nie

zabraknie, oni walczyli z zaborcami, okupantami czy komunistami. Trzeba pamiętać że w chwilach decydujacych to nie cały Naród decyduje o losach

Polski.

Liczy się ta awangarda bo "tak wiele zależy od niewielu". Prawda ta potwierdziła się w historii, w czasie II Wojny Światowej, polskie podziemie liczyło

do 500 000 żołnierzy, z czego w oddziałach partyzanckich pod koniec wojny służyło 110-120 000 ludzi.Może wydawac sie to niewiele biorąc pod

uwage skalę agresji, ale polskie podziemie było najsilniejsze w Europie.

Kolejny raz to że "tak wiele zależy od niewielu" sprawdziło się w podziemnej Solidarnosci. Tam gdzie ja działalem było nas kilku, a dzięki nam

działalnosć ta wyglądała na masowy ruch społeczny.

Nie wpadajmy więc w panikę, ciągle wierzę, że bedą rodzili się ludzie, którzy cali do Polski należeć będą (cyt. tytuł książki Ks. Zbigniewa Tyburskiego)

Wyrosną tacy jak Kosciuszko, Dmowski, Piłsudski, Witos, czy puźniej Sikorski , Wyszyński czy Wojtyła (JP II).

Dalej będziemy czytali o losach Beniowskiego i wyrosną pisarze na miare Słowackiego.

Więc róbmy swoje, uczmy prawdy nie przejmując się zbytnio czy to nam się uda, czy nie i pamiętajmy o tym że "tak wiele zależy od niewielu"

zjw.