Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
W LATACH 90-TYCH XX WIEKU POLSKA ZANOTOWAŁA NAJWIĘKSZY WZROST UBÓSTWA SPOŚRÓD WSZYSTKICH 175 PAŃSTW SKLASYFIKOWANYCH PRZEZ ONZ-TOWSKI PROGRAM ROZWOJU UNDP. KOJARZYŁA SIĘ Z BIEDNYMI KRAJAMI AFRYKI.

REFLEKSJE NAD PRZYCZYNAMI STANU WOJENNEGO
 Mija 29 lat od wprowadzenia stanu wojennego w Polsce. Pożądana byłoby szeroka i głęboka refleksja społeczeństwa nad minioną przeszłością.
Trzeba zaapelować  do bezrobotnych, zagrożonych utratą pracy, oszukanych, zdradzonych, okradzionych, poniżanych z własnej winy o aktywne działania.
Wszystko zło, które dziś dotyka miliony ludzi pracy jest wynikiem naiwności, łatwowierności, głupoty, a przede wszystkim lenistwa myślowego robotników, którzy nie bronili skutecznie zdobyczy strajkowych w sierpniu 1980 r.
Zakończenie strajku sierpniowego Umową Gdańską z Rządem PRL było największym zwycięstwem robotników i całego społeczeństwa w okresie powojennym, ale zarazem początkiem największej klęski ludzi pracy i całego narodu w historii Polski.. Dobrowolne, świadome oddanie kierownictwa powstającego związku zawodowego chorym na władzę takim ludziom  jak, Wałęsa, Michnik, Geremek, Kuroń, Smolarowie. Modzelewski,  Blumsztajn, Lityński, Dojczgewand, Glajgewicht, Frasyniuk, Jan K. Bielecki, A. Olechowski, Mazowiecki, Boni, Edelman, Gieremek, było lekkomyślnością, a przekształcenie, za zgodą ludzi pracy, ruchu pracowniczego w partię polityczną było zachowaniem nieodpowiedzialnym, wręcz przestępstwem wobec narodu.  Dziś całe społeczeństwo,   a najbardziej robotnicy, ludzie pracy, chłopi, młodzież odczuwają boleśnie skutki  ówczesnych nieprzemyślanych zachowań związkowców. Ludzie nie słuchali ostrzeżeń i  uwierzyli, bo chcieli uwierzyć, że Wałęsa stworzy dobrobyt, zbuduje Drugą Japonię, a złodziei puści w skarpetkach. Owszem, przyczynił się do stworzenia dobrobytu, ale karierowiczom, oszustom, złodziejom, cwaniakom, hochsztaplerom i zamiast złodziei,  puścił w skarpetkach robotników. Dziś, podobnie, jak w przeszłości,  przed ludźmi  pracy staje  dylemat: znosić nadal, ze zgiętym karkiem nędzę i upokorzenie, czy podjąć trudną walkę o należne prawa i godność społeczeństwa?
Podobnie jak 150  lat temu w ustroju kapitalistycznym ludzie pracy  mają dziś coraz mniej  do stracenia, a do zyskania lepsze, godne warunki życia.
 Pierwszym krokiem w tym kierunku powinno być rozliczanie tych, i wszystkich  z kręgów  kolejnych ekip rządzących , zwłaszcza  kolaborujących  z  obozem Solidarności i postsolidarności, którzy ich oszukali, zdradzili, sprzedali. Dalszym etapem powinno być wyeliminowanie ze wszystkich związków  zawodowych karierowiczów i z życia publicznego wszystkich skompromitowanych, skorumpowanych  polityków i kolaborantów. Nie może być tak że działacze związków zawodowych zarabiają kilkanaście tyscy złotych, a pielęgniarką 1500. Należałoby pozbyć się tych ludzi , choćby przez spowodowanie  nieatrakcyjności  finansowej , materialnej,  stanowisk i funkcji kierowniczych, poselskich, radnych, ławników sądowych i przywrócić status działacza społecznego.
 Kolejnym etapem powinno być odzyskiwanie zrabowanego majątku i zwrócenie go narodowi, m.in.  poprzez jego renacjonalizację. Ważne znaczenie dydaktyczne będzie miało pokazanie błędów sierpniowych m.in. po to by  ustrzec w przyszłości społeczeństwo  przed ich powtórzeniem. Trzeba też ludziom uświadomić, że odzyskanie utraconego majątku i pełni praw obywatelskich wymagać będzie wiele trudu, odwagi, poświęcenia, wyrzeczeń, a nawet ofiar. W przeszłości by zmusić np. do ustępstw władze  PRL,  ludzie pracy palili komitety partyjne, budynki MO i SB w: 1956, 1970, 1976: złożyli też wielką daninę krwi. Tylko takie twarde metody respektowali ówcześni włodarze PRL i ich obecni następcy. Wiece, słowne protesty, petycje, strajki, pikiety, głodówki nie spowodują ustępstw ze strony władz i na przemian rządzących klik w III RP.
Zmusić do ustępstw może ich tylko zagrożenie utraty zgromadzonych przez nich majątków, przywilejów, władzy. Palenie dziś gmachów publicznych nie byłoby zasadne i rozsądne. Wszak jest to majątek narodowy i rządzący nie przejęliby się tym zbytnio.
Ich interesują głównie własne wille, samochody, bankowe konta, majątki,  i ich utratę  najbardziej boleśnie by odczuli. Pocieszające jest,  że w czasie konfliktów, manifestacji, protestów …  ludzie nazywają osoby związane z obozem władzy ZŁODZIEJAMI. Wstępną fazą walki ze sprawcami narodowej klęski  powinien być manifestacyjny, powszechny bojkot obywatelski, prywatny, towarzyski wszystkich ludzi związanych z obozem  rządzącym teraz i  w minionych 30 latach.  
Trzeba też bojkotować tzw. wybory, bez wyborów. Posłowie, sanatorowie ,radni zostali już wybrani przez partie polityczne (recte mafie, kliki, koterie), Nie należy oczekiwać aż  różnobarwna, bezideowa banda oprychów politycznych dobrowolnie, bez walki odda zrabowany majątek, władzę i  przywileje . Trzeba go im odebrać siłą. Jednak do tego potrzebna jest mądrość, aktywność, wola działania i odwaga,  by po efektywnej  walce znów jakieś męty nie zawłaszczyły sobie rezultatów  zwycięstwa , jak miało to m miejsce po sierpniu 1980 roku.
Sympatycy Solidarności protestowali przeciw tym, którzy wprowadzili stan wojenny 13 grudnia 1981 roku. Przed domem gen Wojciecha Jaruzelskiego  w każda rocznicę 13 grudnia organizowali hałaśliwą pikietę. Zwłaszcza agresywną aktywność wykazywali byli internowani. Była to postawa nieuczciwa i  nie obiektywna. Potępiano skutki, a nie przyczyny wprowadzenia stanu wojennego. W obecnej sytuacji aktywna część społeczeństwa, która nie jest zadowolona z sytuacji w kraju, powinna podobne protesty i manifestacje organizować przed domami rządzących krajem. Takie hałaśliwe i ostre manifestacje przed domami sprawców polskich nieszczęść i przed willami hochsztaplerów, złodziei, oszustów, bandytów, parlamentarzystów, członków rządu, administracji państwowej i terenowej,   miałyby charakter  powinności obywatelskiej i postawy patriotycznej.
 Do młodych  pokoleń dociera niekiedy, fałszywa,  zniekształcona,  zakłamana wiedza o wydarzeniach przed 30 laty.
Uczestnicy, aktywni działacze , b. internowani, ordynarnie kłamią mówiąc, że Solidarność zachowywała się pokojowo, lojalnie i uczciwie realizowała warunki Umowy z Gdańska, Szczecina i Jastrzębia. Prawda jest taka, że    ówczesne władze Związku  złamały warunki umowy.   Dla czołowych  działaczy historia Solidarności   zaczyna się dopiero od wprowadzenia stanu wojennego i internowania części, głownie  aktywnych działaczy pseudo związkowych. Niemal przez cały okres stanu wojennego i obecnie żalą się oni na represje i krzywdy jakie  ich dotknęły w tamtym okresie. Natomiast świadomie przemilczają, albo przeinaczają swoją działalność przez owe 16 miesięcy awanturnictwa politycznego.  Ostentacyjnie milczą na temat Sierpniowej Umowy z Rządem ujętej w Protokole Ustaleń, którą świadomie i dobrowolnie zobowiązali się dotrzymać.  A jeden z głównych warunków brzmiał jednoznacznie  cyt. (2) Tworząc nowe, niezależne , samorządne związki zawodowe, MKS (Międzyzakładowy Komitet Strajkowy , przyp. LS) stwierdza , że będą one przestrzegać zasad określonych w Konstytucji PRL . Nowe związki zawodowe będą bronić społecznych i materialnych interesów pracowników  i nie zamierzają pełnić roli partii politycznej. Stają one na gruncie zasady społecznej własności środków produkcji stanowiącej podstawę istniejącego w Polsce ustroju socjalistycznego. Uznając, iż PZPR sprawuje kierowniczą rolę w państwie , ani nie podważając ustalonego systemu sojuszów międzynarodowych, dążą one do zapewnienia ludziom pracy odpowiednich środków kontroli , wyrażania opinii i obrony swych interesów…
Strajkującym warunki umowy mogły się nie podobać i mogli je odrzucić, ale gdy je przyjęli, to trzeba było wiernie je przestrzegać ( pacta sund servanda, umów trzeba dotrzymywać)   
Jeden z ówczesnych czołowych działaczy Solidarności pisze o ówczesnym kierownictwie związku :
„Te szuje przylepiły się do Solidarności już podczas strajków. Byłem w bieżącym kontakcie z Andrzejem Drzycimskim, głównym doradcą Wałęsy na Stoczni, potem jednak Lechu zaczął słuchać innych, różnych Mazowieckich, Geremków, Borsuków  (Borusewiczów, przyp. L.S).  Prymas Wyszyński, a później prymas Glemp ostrzegał przed grożącym niebezpieczeństwem  Solidarności, na pilnowanie narodowej opcji "S".
Prymas delegował bpa Kazimierza Kluza, (który też zginął w niewyjaśnionym do dzisiaj wypadku drogowym, podcięte hamulce samochodu.)
Stan wojenny był zaplanowany ogólnie w scenariuszu, który poznałem już 20 kwietnia 1980, a zatem przed sprowokowanymi wydarzeniami sierpniowymi. To wszystko było zaplanowane przez organizatorów na szczeblu KC PZPR, a dokładnie na szczeblu Biura Politycznego” . Autor pisze do mnie: „Pana uwagi  to tylko refleksje człowieka stojącego obok”... To nie prawda  . Działałem  wówczas aktywnie w samym centrum wydarzeń.
Niestety  tak się stało w Polsce, że   po sierpniu 1980 roku, jak prorokował A. Mickiewicz,  władzę przejęli ludzie  pokroju : Wałęsy, Michnika, Kuronia, Modzelewskiego, Frasyniuka, Edelmana, Blumsztajna, Glajgewichta …
Miejmy nadzieję, że spełni się wizja  A. Mickiewicza, który pisał:
„ Gęby za lud krzyczące sam lud w końcu znudzą,
I twarze lud bawiące na końcu lud znudzą.
Ręce za lud walczące sam lud poobcina.
Imion miłych ludowi lud pozapomina.
Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie
Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie”. Tak też w Polsce już się stało. Władzę przejęli mali prości , głupi, ciemni i podli ludzie.
 
CO ZOSTAŁO Z NADZIEI SIERPNIOWYCH  ?
Przypomnijmy te utracone nadzieje i oczekiwania.:
Refleksje pod rozwagę strajkującym, głodującym okradzionym, a także byłym i aktualnym członkom NSZZ "Solidarność".
Smutne i wstydliwe są   wspomnienia podpisania umów  sierpniowych w  1980 roku  między przedstawicielami ówczesnego rządu PRL a międzyzakładowymi komitetami strajkujących  w Gdańsku , Szczecinie i Jastrzębiu. W związku z tym nasuwa się  uporczywie pytanie : co rzeczywiście zyskali ludzie pracy, zwłaszcza robotnicy, stoczniowcy, górnicy, nauczyciele, pielęgniarki, pracownicy pegeerów,  urzędnicy, kolejarze ?
Kto faktycznie skorzystał  na podpisaniu Porozumienia , a kto stracił ?
Kto (imiennie) i dlaczego zerwał warunki Umowy Sierpniowej ? Przypomnijmy , że podpisując w imieniu Rządu PRL Porozumienie Gdańskie - ówczesny wicepremier i przewodniczący delegacji rządowej Mieczysław Jagielski  stwierdził na zakończenie , że" nie ma zwycięzców i zwyciężonych" lecz porozumieliśmy się "jak Polak z Polakiem". Jednakże umowa została zerwana jednostronnie i  rozmyślnie przez przywódców "Solidarności" , którzy dążyli do  podtrzymywania  napięć ,  konfrontacji, „targaniu się po szczękach”, przejęcia władzy w kraju   i w konsekwencji  wymusili  wprowadzenie  stanu wojennego’
Dlatego przytaczamy pełny tekst  wysuniętych 21  postulatów strajkujących i Umowy Gdańskiej,  by ludzie myślący mogli skonfrontować ówczesne deklaracje z późniejszymi czynami tych, którzy przejęli władzę nad "Solidarnością i w konsekwencji doprowadzili kraj i społeczeństwo do obecnego stanu. Szczególnie dedykujemy ten tekst pielęgniarkom, robotnikom upadłych przedsiębiorstw, górnikom, stoczniowcom , wypędzonym na tułaczkę za chlebem u obcych, rolnikom, b. pracownikom pegeerów, nauczycielom, bezrobotnym, emerytom, ludziom starym i chorym skazanym rozmyślnie na eutanazję,  głodującym dzieciom i wielu innym grupom zawodowym i społecznym, która wiązały wielkie nadzieje z podpisanymi umowami sierpniowymi. Czy rzeczywiście skorzystaliście na przemianach ustrojowych?

Zachęcamy  też do odpowiedzenia sobie na pytanie - czy warto było walczyć o to , co osiągnięto nastąpiło  po sierpniu 1980 roku ? I co robić by sytuację naprawić; jeśli można jeszcze coś naprawić ?
 ( L. Skonka)
21 POSTULATÓW SIERPNIOWYCH
ŻĄDANIA strajkujących załóg   zakładów pracy i przedsiębiorstw reprezentowanych przez Międzyzakładowy Komitet Strajkowy .
Międzyzakładowy Komitet Strajkowy reprezentuje również załogi zakładów pracy i instytucji, których funkcjonowanie jest niezbędne społecznie. Komitet ów ma na celu doprowadzić do rozmów , które spełnią oczekiwania strajkujących załóg .
Jednym z pierwszych warunków  rozpoczęcia rozmów jest odblokowanie wszystkich telefonów .
Żądania strajkujących załóg reprezentowanych przez Międzyzakładowy Komitet Strajkowy są następujące :
1. Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związków zawodowych, wynikająca z ratyfikacji przez PRL Konwencji nr 87 Międzynarodowej Organizacji Pracy dotyczącej wolności związkowych.
2. Zagwarantowanie prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym.
3. Przestrzegać zagwarantowaną w Konstytucji PRL wolność słowa, druku i publikacji, a  tym samym nie represjonować niezależnych wydawnictw oraz udostępnić środki masowego przekazu dla przedstawicieli wszystkich wyznań .
4.a) przywrócić do poprzednich praw : - ludzi zwolnionych z pracy po strajkach w 1970 i 1976 r - studentów  wydalonych z uczelni za przekonania. b) Uwolnić wszystkich więźniów politycznych (…),   c) Znieść represje za przekonania .
5. Podać w środkach masowego przekazu informację o utworzeniu się Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego  oraz opublikować jego żądania.
6. Podjąć realne działania mające na celu wyprowadzenie kraju z sytuacji kryzysowej poprzez : a) podawanie do publicznej wiadomości pełnej informacji o sytuacji społeczno-gospodarczej,  b) umożliwienie wszystkim środowiskom i warstwom uczestniczenia w dyskusji nad programem reform.  
7. Wypłacić wszystkim pracownikom biorącym udział w strajku wynagrodzenie za okres strajku , jak za urlop wypoczynkowy z funduszu CRZZ.
8. Podnieść wynagrodzenie zasadnicze każdego pracownika o 2000 zł. na miesiąc jako rekompensatę dotychczasowego wzrostu cen .
9. Zagwarantować automatyczny wzrost płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza .  
10. Realizować pełne zaopatrzenie rynku wewnętrznego w artykuły żywnościowe, a eksportować tylko i wyłącznie nadwyżki.

11. Znieść ceny komercyjne oraz sprzedaż za dewizy w tzw. eksporcie wewnętrznym.
 12. Wprowadzić zasady doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji , a nie przynależności partyjnej oraz znieść przywileje MO ,SB i aparatu partyjnego przez : zrównanie zasiłków , zlikwidowanie specjalnych sprzedaży  itp. .
 13. Wprowadzić na mięso i przetwory kartki - bony żywnościowe ( do czasu opanowania sytuacji na rynku).
14. Obniżyć wiek emerytalny dla kobiet do 50 lat , a dla mężczyzn do lat 55 lub przepracowanie 30 lat dla kobiet i 35 dla mężczyzn , bez względu na wiek.
 15. Zrównać renty i emerytury starego portfela do poziomu aktualnie wypłacanych .
 16. Poprawić warunki pracy Służby Zdrowia, co zapewni pełną opiekę medyczną osobom pracującym.

17. Zapewnić odpowiednią ilość miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci kobiet pracujących .
18. Wprowadzić urlop macierzyński płatny przez okres trzech  lat na wychowanie dziecka .
19 Skrócić okres oczekiwania na mieszkanie .
20. Podnieść diety z 40 zł. do  100 zł  i dodatek za rozłąkę.
21. Wprowadzić wszystkie soboty wolne od pracy. Pracownikom w ruchu ciągłym i w systemie 4-brygadowym brak wolnych sobót zrekompensować zwiększonym wymiarem urlopu wypoczynkowego lub innymi płatnymi dniami wolnymi od pracy.


Międzyzakładowy Komitet Strajkowy -  Gdańsk, dnia 22 sierpnia 1980 rok

W toku  Negocjacji  ustalono  Protokół  Porozumienia  oparty  o owe 21 postulatów strajkujących, m .in. stwierdzono, że
1/ Działalność związków zawodowych w PRL nie spełniała nadziei i oczekiwań pracowników. Uznaje się za celowe powołanie nowych samorządowych związków ,które byłyby autentycznym reprezentantem klasy pracującej. Nie kwestionuje się prawa nikogo do pozostawania w dotychczasowych związkach, a w przyszłości widzieć można możliwość nawiązania współpracy między związkami.
2/ Tworząc nowe, niezależne , samorządne związki zawodowe, MKS (Międzyzakładowy Komitet Strajkowy , przyp. LS) stwierdza ,że będą one przestrzegać zasad określonych w Konstytucji PRL . Nowe związki zawodowe będą bronić społecznych i materialnych interesów pracowników  i nie zamierzają pełnić roli partii politycznej. Stają one na gruncie zasady społecznej własności środków produkcji stanowiącej podstawę istniejącego w Polsce ustroju socjalistycznego. Uznając, iż PZPR sprawuje kierowniczą rolę w państwie , ani nie podważając ustalonego systemu sojuszów międzynarodowych, dążą one do zapewnienia ludziom pracy odpowiednich środków kontroli , wyrażania opinii i obrony swych interesów. Komisja Rządowa stwierdza, że Rząd zagwarantuje i zapewni pełne poszanowanie niezależności i samorządności nowych związków zawodowych , zarówno co do ich struktury organizacyjnej, jak i funkcjonowania na wszystkich szczeblach ich działania .
Rząd zapewni nowym związkom zawodowym pełną możliwość wypełniania podstawowych funkcji w zakresie obrony interesów pracowniczych, realizacji potrzeb materialnych, społecznych i kulturalnych. Jednocześnie gwarantuje , że nowe związki zawodowe nie będą przedmiotem żadnej dyskryminacji.
3/ Stworzenie i działanie niezależnych, samorządnych  związków zawodowych odpowiada ratyfikowanym przez Polskę konwencjom Międzynarodowej Organizacji Pracy nr 87 o wolności związkowej i ochronie  praw związkowych  oraz nr 98 o prawie organizowania się i rokowań zbiorowych. Wielość reprezentacji związkowych i pracowniczych  wymagać będzie odpowiednich zmian ustawodawczych dotyczących w szczególności ustawy o związkach zawodowych , ustawy o samorządzie robotniczym, kodeksie pracy.
4/ Powstałe  Komitety Strajkowe mają możność przekształcenia się w zakładowe organy reprezentacji pracowniczych ,takie jak Komitety Robotnicze, Komitety Pracownicze, Rady Robotnicze, bądź w Komitety Założycielskie nowych , samorządnych związków zawodowych. Międzyzakładowy Komitet Strajkowy , jako Komitet Założycielski tych związków ma swobodę wyboru formy jednego związku lub zrzeszenia  w skali Wybrzeża. Komitety Założycielskie funkcjonować będą do statutowego wyboru nowych władz. Rząd zobowiązuje się do stworzenia warunków dokonania rejestracji nowych związków zawodowych poza rejestrem CRZZ.

5/ Nowe związki zawodowe winny mieć realną możliwość publicznego opiniowania kluczowych decyzji determinujących warunki życia ludzi pracy: zasad podziału dochodu narodowego na konsumpcję i akumulację, podziału funduszu konsumpcji społecznej na różne cele /zdrowia, oświaty, kultury/, podstawowych zasad wynagradzania i kierunku polityki płac, a szczególnie zasady automatycznej korektury płac w warunkach inflacji, wieloletnich planów gospodarczych , kierunków inwestycji  oraz zmiany cen. Rząd zobowiązuje się do pełnienia tych funkcji.
6/ Międzyzakładowy Komitet powołuje ośrodek prac społeczno-zawodowych, którego zadaniem ma być obiektywna analiza sytuacji pracowniczej, warunków bytowych ludzi pracy i sposobu reprezentowania  interesów pracowniczych . Ośrodek ten będzie dokonywał również ekspertyz w zakresie indeksu płac i cen oraz proponował formy rekompensaty . Ośrodek ten będzie również publikował wyniki swych badań. Ponadto nowe związki będą posiadały swoje wydawnictwa.

POROZUMIENIE podpisali :
Prezydium MKS: Przewodniczący - Lech Wałęsa, vice przewodniczący,
 Andrzej Kołodziej, vice przewodniczący -Bogdan Lis,
Członkowie : Lech Będkowski ,Wojciech Gruszewski, Andrzej Gwiazda,Stefan Izdebski, Jerzy Kmiecik, Zdzisław Kobyliński, Henryka Krzywonos, Stefan Lewndowski, Alina Pieńkowska, Józef Przybylski, Anna Walentynowicz, Florian Wiśniewski ,Tadeusz Stanny
Komisja Rządowa :
Przewodniczący -Mieczysław Jagielski, vice-premier .
Członkowie: Zbigniew Zieliński, członek Sekretariatu KC PZPR , Tadeusz Fiszbach - sekretarz KW PZPR w Gdańsku , Jerzy Kołodziejski - wojewoda gdański
 Porozumienie podpisali :
Prezydium MKS: Przewodniczący - Lech Wałęsa, vice przewodniczący,
 Andrzej Kołodziej, vice przewodniczący -Bogdan Lis,
Członkowie : Lech Będkowski ,Wojciech Gruszewski, Andrzej Gwiazda, Stefan Izdebski, Jerzy Kmiecik, Zdzisław Kobyliński, Henryka Krzywonos, Stefan Lewandowski, Alina Pieńkowska, Józef Przybylski, Anna Walentynowicz, Florian Wiśniewski ,Tadeusz Stanny
Komisja Rządowa :
Przewodniczący -Mieczysław Jagielski, vice-premier .
Członkowie: Zbigniew Zieliński, członek Sekretariatu KC PZPR , Tadeusz Fiszbach - sekretarz KW PZPR w Gdańsku , Jerzy Kołodziejski - wojewoda gdański .
Opracował  -Leszek Skonka    
Współorganizator Wolnych Związków Zawodowych przed sierpniem 1980 r. współorganizator i współkierujący strajkiem w sierpniu 1980 roku we Wrocławiu .
Członek prezydium w pierwszym składzie Zarządu Regionu Dolnośląskiego NSZZ. Organizator i prowadzący pierwsze kursy ( jeszcze w  czasie strajku) na temat organizowania i działania związkowego, a następnie w MKZ po zakończeniu strajku, dla działaczy i  organizatorów nowych związków.
    Sprzeciwiał się wprowadzaniu KOR-u, upolitycznieniu Związku, zrywaniu Umowy Gdańskiej z sierpnia 1980 r., sprzeciwiał się awanturnictwu politycznemu Kuronia, Michnika, Modzelewskiego, Wałęsy, Frasyniuka, Mazowieckiego, Zdrojewskiego.
Chciał by Związek (późniejsza Solidarność”) nie wychodził poza swój statut pracowniczy i bronił ludzi pracy. Za swą postawę oskarżony został publicznie, bez jakichkolwiek podstaw, o sympatie i poglądy komunistyczne, rzekome sprzyjanie PZPR, działanie na szkodę Związku, współpracę z SB.
Usunięty ze wszystkich funkcji, również ze Związku i spotwarzony, bez prawa do obrony, skazany publicznie, na wiecu na Politechnice Wrocławskiej w październiku 1980 r. na karę śmierci cywilnej nie odwołanej do dziś
    Założyciel i przewodniczący istniejącego od 1988 roku Komitetu Pamięci Ofiar Stalinizmu i Komitetu Ofiar Solidarności”, zbudował we Wrocławiu w 1989 roku pierwszy w Polsce i na świecie Pomnik Ofiar Stalinizmu. Wyrok śmierci cywilnej wydany przez Solidarność korowska nie został uchylony do tej pory.

Nadesłał: Tomasz-Jan Czarnik