Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

No i zaczęło się!
Początkowo z kandydaturą Andrzeja Leppera walczono wyśmiewając się z działaczy Samoobrony, że "nie zdążą uzbierać podpisów". Gdy jednak podpisy zostały zebrane, do walki wkroczyło sądownictwo. Prawie rok czasu nie wystarczył sędziom na uaktualnienie rejestru skazanych przez co PKW początkowo odrzuciła rejestrację naszego kandydata. Zarówno jednak prawnicy Samoobrony jak i sam Andrzej Lepper ze stoickim spokojem zapewniali, że to pomyłka i mieli rację.

Jakby tego było mało do szturmu przystąpili też dziennikarze i to powszechnie uznawani za jednych z najlepszych. Najpierw Kamil Durczok nawet nie silił się na kulturę osobistą tylko stawiał zarzuty wobec Andrzeja Leppera. Poszło o to, że jest "diabłem polskiej polityki". Nie wiem co Pan Durczok miał na myśli, ale jeśli to, że mówiący otwarcie prawdę Przewodniczący Samoobrony był co poniektórym solą w oku to owszem - dla "jaśnie państwa" pewnie jest "diabłem". Swoje autorytarne zapędy ujawnił również, a jakże, Tomasz Lis. W swoim cotygodniowym programie chciał najwidoczniej przestraszyć Polaków, że Andrzej Lepper może zając w wyborach trzecie miejsce. Bardzo inteligentnie zachował się jednak jeden z gości - Zbigniew Hołdys, który oświadczył, że jest w stanie na naszego kandydata zagłosować! Nigdy nie zapomnę tej miny Pana Lisa, najwidoczniej ktoś mu wreszcie uświadomił, że nie on będzie decydował o tym kogo Polacy wybiorą!

Można by powiedzieć" psy szczekają, karawana jedzie dalej". Andrzej Lepper udanie zainaugurował swoją kampanię, spotyka się na bazarach, targowiskach czy giełdach samochodowych ze zwykłymi Polakami. Okazuje się, że ci ludzie wcale nie potrzebują pseudoautorytetów typu Lis czy Durczok by mieć swoje zdanie. oparcie i wdzięczność dla naszego kandydata są aż zanadto widoczne. Obok tego nie przechodzą obojętnie media, ale w każdym komentarzu do sytuacji jest pewna doza ironii. Sondaże pokazują jednak wyraźny wzrost poparcia dla naszego kandydata na prezydenta co zresztą nie powinno dziwić. Andrzej Lepper jest bowiem kandydatem zwykłych ludzi, kandydatem który potrafił postawić na szali swoją wolność i karierę polityczną by bronić Polaków. Przewodniczący Samoobrony nie wstydzi się rozmawiać z przechodniami, wręcz przeciwnie - doskonale wie, że tylko zwykli ludzie wiedzą jak naprawdę żyję się w naszym kraju i co trzeba zmienić.

Dlatego też wtedy gdy Panowie Kaczyński i Komorowski zabiegać będą o poparcie elit, gdy Pan Napieralski nabierać będzie Polaków że jest jakąś alternatywą, Andrzej Olechowski chwalić będzie się swoim majątkiem, a Waldemar Pawlak snuć bezzasadne wizje swojej prezydentury - My razem z Andrzejem Lepperem będziemy pytać Was drodzy Rodacy jak nasza Ojczyzna ma wyglądać i co mógłby dla Was zrobić nasz kandydat, bo Polska ma już dość skorumpowanych elit i potrzebuje powiewu świeżości!

Tomasz Jankowski

 

Za: http://www.samoobrona.org.pl/pages/02.Partia/00.Aktualnosci/index.php?document=/424.html