Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Przeczytaj także: Wandea-wstydliwy epizod rewolucji we Francji

Rola masonerii w wybuchu rewolucji we Francji

Kłamstwo Bastylii



Zbliża się 220 rocznica wybuchu Rewolucji Francuskiej – piekielnego spektaklu, w którym utopiono we krwi katolicką przeszłość Francji, a na ołtarze wyniesiono rozum, bezbożność i terror. W gęstwinie dziwadeł przyjęto szereg praw, które miały zbudować nowego człowieka, wolnego od Boga, króla i tradycji. Opiekę nad nowym człowiekiem roztoczyć miała republika. Skutki tych działań były tragiczne, a echa ideałów rewolucji i epoki, w której się rozegrała słychać do dziś. Unia Europejska przyjmuje dziedzictwo haseł oświecenia, masonerii i rewolucji francuskiej.

Tragizm często sąsiaduje ze śmiesznością. Kolejne po francuskiej europejskie rewolucje zahaczały  skutkach o Polskę. Nigdy nie było nam z tego powodu do śmiechu, chociaż zawsze dobrze zarabiali wtedy satyrycy. Wyjątkiem jest pełzająca rewolucja UE – przetacza się wolno jak walec, ale niszczy doszczętnie umysły i dusze. Odbiera wolność narodom i nikt nie protestuje.

       Absurdalne nakazy ogłaszane w Brukseli sprawiają, że z każdym rokiem jesteśmy bardziej bezwolni. W kwietniu weszła w życie dyrektywa Unii Europejskiej nakazująca firmom telekomunikacyjnym i dostawcom Internetu przechowywanie szczegółowych danych połączeń internetowych oraz korespondencji elektronicznej. Podniósł się niewielki lament. Biurokraci Unia Europejska tłumaczy ten krok zamachami w Londynie w 2005 roku
       Dzisiaj dowiadujemy się, że po 29 czerwca br., paszporty będą zawierać nie tylko skan zdjęcia twarzy, ale także zapis odcisków palców! „Obowiązek” wydawania w Polsce paszportów biometrycznych wynika z naszego członkostwa w Unii Europejskiej. Nikt Polaków nie pytał o zgodę, nie zapadł żaden nakaz sądowy – wszyscy będziemy na cenzurowanym. Milczy rząd, milczą dziennikarze, milczą Polacy – inwigilowani, podsłuchiwani, podglądani, oszukiwani i mamieni. Zdradzeni przez rządzących i media.
       Specjaliści od kampanii reklamowych „przykrywają” najważniejsze wydarzenia błahostkami. Kiedy kradną nam wolność, kiedy trwonią resztki majątku narodowego, my głowimy się czy Jolanta Kwaśniewska zostanie prezydentem Polski. Jak by to miało jakiekolwiek znaczenie czy będzie ona, czy Tusk, albo Kaczyński. Wszyscy oni dziedziczą po Maracie, Saint-Justcie i de Robespierze.
       Czy stać będzie nas Polaków, na wierność duchowi Wandei?

Mirosław Orzechowski

http://miroslaw-orzechowski.blog.onet.pl/