Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

"Wierni, którzy należą do stowarzyszeń masońskich, są w stanie grzechu ciężkiego i nie mogą przystępować do Komunii Świętej" - z deklaracji Kongregacji Nauki Wiary z 26.XI.1983 r.).


Pierwszym i podstawowym zadaniem ludzi wiernych obrazowi Bożemu, który zawarty jest w ludzkiej naturze, jest odróżnianie i oddzielanie światła od ciemności, prawdy od kłamstwa, dobra od zła, miłości od nienawiści, bez kompromisów i niegodziwych ustępstw. 

 ***
Ewangelia o Przemienieniu Pańskim na górze Tabor, czytana w drugą niedzielę Wielkiego Postu umacnia naszą wiarę i zapewnia nas o ostatecznym zwycięstwie Chrystusa Chwalebnego. Rozjaśnione szaty i oblicze Jezusa wobec świadków – Mojżesza i Eliasza, ujawniają spełnienie się zapowiedzi zawartych w Starym Przymierzu. Święci Apostołowie, Piotr, Jakub i Jan, których Jezus wziął na górę, aby się modlić, najpierw usnęli, a następnie, gdy się ocknęli, zobaczyli chwałę Jezusa. To doświadczenie umacnia ich przed smutnym przebudzeniem w Ogrodzie Oliwnym, gdzie zobaczą udręczoną, zalaną krwawym potem twarz modlącego się Jezusa. Apostołów chcących pozostać w radości i świetle Przemienienia jak najdłużej, upomina głos Boga Ojca: To jest mój Syn wybrany, Jego słuchajcie (Łk 9,35).

Być posłusznym Jezusowi, to pójść wkrótce potem razem z Nim drogą na Kalwarię. Przemienienie jest zapowiedzią Chrystusowego Zmartwychwstania i spotkania z Nim w wiecznej chwale. Droga do wywyższenia w chwale wiedzie przez ukrzyżowanie, w którym uczniowie Jezusa mają uczestniczyć, a następnie przez przemieniające spotkanie z Chrystusem Zmartwychwstałym, który swoją postać ukazuje uczniom bez jaśniejącego blasku. Dopiero w niebie zobaczymy dopełnienie na zawsze chwały Przemienienia. Droga do wiecznej chwały prowadzi przez przemianę w duchu wielkopostnego nawrócenia wśród pokutnych wyrzeczeń. Znaki dobrej przemiany w Polsce nie uwalniają nas od trudu walki ze złem, ale zachęcają do wytrwania i odwagi.

 

W orędziach, które przyjął Adam Człowiek przed swoim odejściem do wieczności, mówi Matka Boża: Nie trwóżcie się moje kochane dzieci, lecz z wielką nadzieją na tryumf Mojego Niepokalanego Serca spoglądajcie w przyszłość. Chociaż cała ludzkość wkroczyła w bardzo trudny i bolesny czas, to właśnie wy zostaliście powołani, aby być świadkami Mojego Boskiego Syna i zmartwychwstania Prawdy (Oto czynię wszystko nowe, orędzia z lat 2013 – 2014, s. 51). Módlcie się za Kościół, który przeżywa swoją godzinę opuszczenia. Nie lękajcie się niczego, gdyż Ja jestem z wami i was prowadzę. Moje Niepokalane, Matczyne Serce prowadzi was drogą poświęcenia, ofiary, modlitwy i wynagrodzenia. Pamiętajcie, moje kochane dzieci, że w ciemnościach, które ogarnęły ziemię, światłem nadziei są te dusze, które mają w sobie płomień wiary, nadziei i miłości (s. 56). Pułapka, którą zastawił szatan, to pokusa dialogu z religiami i organizacjami, które są wrogo nastawione do Kościoła. Jeżeli mówię wam, moje drogie dzieci, abyście byli wierni Ewangelii, to znaczy, że wasza wiara musi być zakorzeniona w Prawdzie Ewangelii, którą jest Mój Boski Syn. Dialog, który w imię fałszywie pojętej tolerancji może prowadzić do zachwiania w wierze jest pokusą, aby upodobnić się do  świata, stać się wspólnikami „synów ciemności”. Antykościół nie rezygnuje z niszczenia prawdziwej wiary, z walki przeciwko tradycyjnej chrześcijańskiej moralności i z ośmieszania całego przez Boga ustanowionego porządku (s. 41).

Na początku stworzenia świata Bóg oddzielił światło od ciemności (Rdz 1,4).

 

Początkiem dzieła zbawienia jest przyjście światłości Chrystusa, która w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła (J 1,5). Pierwszym i podstawowym zadaniem ludzi wiernych obrazowi Bożemu, który zawarty jest w ludzkiej naturze, jest odróżnianie i oddzielanie światła od ciemności, prawdy od kłamstwa, dobra od zła, miłości od nienawiści, bez kompromisów i niegodziwych ustępstw. Szatan – siewca chaosu i zamętu, chcąc zniweczyć dzieło Boże, którym jest człowiek, podważa słuszność myślenia i postępowania w zgodzie z rozumem i wiarą, przygotowuje różne trujące mieszanki, w oparciu o nowoczesne nihilistyczne ideologie, wyznawane i praktykowane przez ludzi służących złu i Złemu. Wybicie się Polski na niepodległość bez Chrystusa nie jest możliwe. A opowiedzenie się po stronie Światłości świata wymaga odwagi. Przed brakiem odwagi przestrzegał sługa Boży ks. prymas Stefan Wyszyński m.in. w słowach wypowiedzianych w Warszawie 23 marca roku 1969: Nic bardziej nie deformuje i nie zaniża naszej osobowości, jak wyrachowane tchórzostwo! Niech się dzieje, co chce, ja bronię swojej głowy! – Czyim kosztem? – Kosztem swej osobowości i godności, swego bogactwa wewnętrznego, a może i kosztem narodu. Nie ma większego nieszczęścia w narodzie, jak umacniające się tchórzostwo i psychoza lęku. Jest ona nie tylko deformację osobistą, ale też i błędem politycznym.

 

Gdy masoneria przypuszcza atak na Polskę, trzeba jej się sprzeciwić, odwołując się do mocy z wysoka. Wynikająca z wiary odwaga Abrahama daje mu niezliczone potomstwo i własność ziemi (Rdz 15,5 a.18). Dzisiejsza wiara i odwaga Polaków daje życie i własność zarówno w ojczyźnie doczesnej, jak i wiecznej. Zanurzenie przez chrzest w ofierze Chrystusa oznacza udział w chwale, którą Przemienienie zapowiada.

Ks. Stanisław Małkowski

 

Warszawska Gazeta 19 – 25 lutego 2016 r.
KOMENTARZ TYGODNIA

Za:https://wirtualnapolonia.com