Drukuj
Kategoria: Komentarz polityczny
Odsłony: 1954

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
W dzieciństwie, gdy chodziłem do szkoły podstawowej, a było to w latach 80-tych Katyń był dla mnie synonimem tego co wyrządził narodowi polskiemu komunizm. O Katyniu dowiedziałem się od nieżyjącej już babci. Z jednej strony mówiło się o tym w domu, z drugiej nie wolno było mi tego słowa wymówić poza domem.
Dziś już wiem, że ta ostrożność wzięła się stąd, że w latach stalinowskich pradziadek miał „pogawędki” z miejscowymi czerwonymi mandarynami, także tymi z UB, bo „miał hektary”, a więc dla stalinowców był kułakiem- „wrogiem ludu”. Na dodatek był członkiem mikołajczykowskiego PSL i nie zapomnę jak babcia pokazała mi cegłówkę na strychu pod którą pradziadek miał schowaną PSL-owską legitymację. Myślę, że to właśnie po tych „pogawędkach” pradziadka z miejscowymi czerwonymi kacykami ta nadmierna i momentami groteskowa ostrożność (patrząc na to z perspektywy dzisiejszego czasu, wszak lat 80-tych nie można porównywać do stalinizmu) była przekazywana z pokolenia na pokolenie.
Katyń w dzieciństwie był dla mnie świętością. Dzisiaj, przyznam się szczerze słowo Katyń mierzi mnie. Pozostał szacunek i cześć dla tych, którzy zostali tam zamordowani przez NKWD. Jednakże Katyń stał się dla mnie synonimem małych rozgrywek politycznych realizowanych przez różnej maści cwaniaczków politycznych. Od lat podjudza się Katyniem Polaków na Rosję i Rosjan. Ci sami ludzie, którzy wzywają Rosję do przeproszenia Polski za Katyń ani słowem nie zająknęli się do Ukraińców, aby przeprosili za rzeź wołyńską. Nazwę rzecz po imieniu: nasi zawodowi „antykomuniści” zohydzili mi Katyń.

I możecie sobie o mnie myśleć co chcecie, ale tak jest, bo uważam, że żałosny jest widok jałowego pohukiwania na Rosję i wrzasków na Putina nad grobami polskich oficerów. Co gorsza, rodziny pomordowanych oficerów nie dostrzegają tej oczywistej grandy, ba! Same aktywnie w tej awanturze uczestniczą. Ich sprawa.  

Jednakże w tym wszystkim należy pamiętać, że nie wszyscy Rosjanie byli komunistami. W przeciwieństwie do Niemiec, gdzie inny totalitaryzm- nazizm został przyjęty przez Niemców w sposób demokratyczny i gdzie Adolfa Hitlera uwielbiano, w Rosji powstał ogromny ruch kontrrewolucyjny, który nie chciał przyjąć narzucanego siłą komunizmu. Gdy siły białogwardyjskie walczyły z czerwoną sektą Lenina i Trockiego, cały świat biernie przyglądał się temu. Także hołubiony przez naszych rodzimych „antykomunistów” Józef Piłsudski.

Katyń, to pokłosie tego, że nikt nie pomógł Rosji zwalczyć czerwonych podczas wojny domowej. Katyń to efekt tego, że nie zdławiono komunizmu w zarodku, zanim przybrał on systemowy charakter i za pomocą jednego z największych państw na świecie rozsiewał swą zbrodniczą ideologię. Ten system mordował nie tylko Polaków. Wymordował także miliony Rosjan.

Pamiętajmy o tym, gdyż nazbyt łatwo oskarża się u nas wszystkich Rosjan o komunizm. Szczególnie w dniu takim jak dzisiejszy i nie dajmy sobie wmówić przez różnej maści szarlatanów, że Rosja to wcielenia zła. Uczcijmy pamięć pomordowanych polskich oficerów i nie pozwólmy, żeby Katyń był używany do doraźnych rozgrywek politycznych. Nie dajmy się zwariować.  
 
Amator

Za: http://amator.blog.onet.pl/