Drukuj
Kategoria: Komentarz polityczny
Odsłony: 2251
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Komentarz  ·  „Dziennik Polski” (Kraków)  ·  2009-04-24  |  www.michalkiewicz.pl


„Pstry jeden, czarny drugi, a bury najmniejszy, trzy wilczki wadziły się, który z nich piękniejszy” – pisał pozbawiony złudzeń ksiądz biskup Ignacy Krasicki. Jak przystało na biskupa, oczywiście wspierały go proroctwa, ale z proroctwami – jak to z proroctwami; rzadko kiedy są precyzyjne. Toteż dzisiaj, kiedy odczytujemy je już prawidłowo, w tekście powinny zostać naniesione poprawki: nie trzy wilczki, tylko dwa i wadziły się nie o to, który z nich piękniejszy, tylko – który z nich ważniejszy. Chodzi oczywiście o pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego i pana premiera Donalda Tuska oraz ostatni pomysł tego ostatniego, a właściwie pomysł wspólny, jeszcze juratański, albo jurajski – wydania ustawy kompetencyjnej. Jak pamiętamy, od wydania tej ustawy pan prezydent uzależniał kiedyś ratyfikację traktatu lizbońskiego.
Ale zacytowane zdanie, to zaledwie początek proroctwa. W dalszej części ksiądz biskup Krasicki wspomina, że „wilczyca nadbiegła” i ofuknęła spierające się wilczki, zapowiadając im, że ich spór zostanie rozstrzygnięty w całkiem innych kategoriach: „oto strzelec was pozwie, a kuśnierz osądzi”. Jest to niewątpliwie aluzja do naszej Katarzyny Wielkiej, czyli pani Anieli, która nie tylko decyduje o stanowisku polskiego rządu na różne unijne szczyty, ale w odpowiednim momencie albo ona, albo jej następca, wykona wobec naszych dygnitarzy czynności strzelca i kuśnierza. W tej sytuacji spór między panem prezydentem, a panem premierem jest całkowicie bezprzedmiotowy.



 Stanisław Michalkiewicz
  www.michalkiewicz.pl