Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
Jak wyobrażam sobie rozpoczęcie dnia przez premiera Donalda Tuska? Otóż zaraz po otworzeniu oczu, wstaje on i zanim pobiegnie do toalety zrobić siku od razu pomyka w papuciach- tup, tup, tup- przed ołtarzyk ze swoim ukochanym bóstwem, któremu od dobrych kilku lat oddaje cześć i hołd. Zapala kadzidełka, świeczuszki, chucha i dmucha na niego, bijąc przy okazji pokłony. Tym bóstwem Tuska jest Pan, bowiem ten bożek wznieca to, co jest paliwem politycznym kariery Tuska i PO- paniczny strach.
Słowo „panika” pochodzi od nazwy greckiego boga pasterzy- Pana, którego wyobrażano sobie w postaci mężczyzny z rogami, uszami i nogami kozła. Był to bóg, którego w momencie gdy opanował gniew, wzbudzał wśród ludzi i zwierząt straszliwy lęk, zwany od jego nazwy panicznym strachem.
Jak pisze Jan Parandowski w „Mitologii”: „(…)Pan spoczywa w cieniu i nie lubi, żeby mu zagłuszać sen głośnym krzykiem, śpiewem lub graniem. Wtedy wstaje zły i rozsiewa >strach paniczny<, tak że pasterze umykają goniąc przed sobą spłoszone trzody, które spadają ze śliskich ścieżek górskich w przepaście” (Jan Parandowski- „Mitologia”, str. 142, Warszawa 1965).
Jednym z elementów socjotechniki propagandy, jest instrument po który specjaliści z obozu Platformy Obywatelskiej namiętnie sięgają nazywa się strachem (fear). Manipulator- propagandzista nawołuje ludzi do poparcia pewnej idei, a alternatywą jest pewne straszne wydarzenie, do którego ma dojść. Ludzie skłonni są poprzeć proponowaną przez manipulatorów- propagandzistów ideę właśnie ze względu na strach. Propagandzista kreuje sytuację tzw. oblężonej twierdzy i przekonująco odpowiada, iż zagrożenie nadejdzie z konkretnej strony, czy to kraju, nacji czy też grupy społecznej. W tym konkretnym przypadku jest straszenie recydywą IV RP, czyli powrotem rządów PiS, a namacalnym tego instrumentem jest wykorzystanie męża tragicznie zmarłej Barbary Blidy do poparcia Bronisława Komorowskiego.

I robi to ta sama PO, której lider Tusk jeszcze w 2007 r. podczas kampanii wyborczej zarzucał SLD „granie śmiercią Barbary Blidy i wykorzystywanie do celów politycznych wielkiej tragedii”. Recydywą IV RP straszy ta sama PO za której rządów specsłużby podsłuchują dziennikarzy, szefowie tych służb materiały operacyjne wykorzystują do swoich prywatnych celów, a 21 lipca ubiegłego roku brutalnie pobito i gazowano kupców (w tym kobiety) w warszawskim KDT wykorzystując do tego oprychów z tzw. agencji ochrony wśród których wielu było bez licencji ochroniarskich. Jednakże spora część społeczeństwa daje się nabrać na propagandę strachu PO, co pokazuje, że manipulanci od Tuska i Komorowskiego choć stosują prymitywną w swej istocie, to jednak skuteczną socjotechnikę propagandy.

Pamiętacie scenę z kultowych „Krzyżaków” Aleksandra Forda, gdy Zbyszko z Bogdańca razem z Maćkiem z Bogdańca oddają hołd słońcu? „Pokłońmy się słońcu”- mówi Maćko po czym obydwaj rycerze z pokorą kłaniają się wschodzącemu słońcu. To element czci jaką w Wiekach Średnich ówczesne chrześcijańskie ludy oddawały słońcu, jako symbolowi siły Pana Boga. Wszak wszystkie kościoły do czasów Soboru Watykańskiego II były tak budowane, że ołtarze skierowane były w stronę wschodu.

Bóstwem PO jest Pan. Dlatego nie zdziwmy się jak kiedyś w telewizji podczas transmisji kolejnego plenum Platformy Obywatelskiej wyjdzie Małgorzata Kidawa- Błońska, albo Grzegorz Schetyna i na otwarcie powiedzą: pokłońmy się Panu. Pierwszym, który wykaże się czołobitnością przed bożkiem Platformy bez wątpienia będzie Donald Tusk.

Amator
Za: http://amator.blog.onet.pl/