Drukuj
Kategoria: Państwo
Odsłony: 2388
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Pamiętajmy, że zanim nastąpił zamach w Smoleńsku przez długi, długi czas nakręcana była spirala nienawiści. Spirala jest już nakręcana i nakręcana od długiego czasu.
Robiona jest ona tak, jak przed Smoleńskiem, poprzez różnego rodzaju wrzutki medialne - i co jak, co wystarczająco jesteśmy obecnie  "nakręceni" przez to co działo się w Sejmie. A przeciez dojdą kolejne inscenizacje i będzie się działo nadal w Sejmie a głupiutka TVP i inne media wciąż bęą o tym mówić jak zaczarowane (albo wystarczająco zagnturalizowane)!

Do tego nakręcania spirali emocji koniec końców dojda i inne działania - po prostu muszą dojść, jako kolejne kroki do osiągnięcia celu. A cel tego niemiecko-bolszewickiego spisku jest tak ważny, że dla ludzi bez moralnosci będzie celem, który uświęca środki po jakie na 100% bandyci sięgną (zrobią to ponieważ totalitarna opozycja wie, że wszystkie dotychczasowe działania nie poskutkowały a rozkazy i wymagania chlebodawców z pruskiej i ruskiej ambasady trzeba wykonać!).



Pozostała już im tylko ostatnia przeszkoda, gdy ją usuną wiedzą, że z braku autorytetu a z nadmiaru wielu ambicji różnych udzielnych książątek, dojdzie w PiSie do podziałów i do walk wewnętrznych. W obozie rządzącym zetrą się frakcje i będziemy mieli sześć albo i więcej "PiSów".

Tą ostatnią "przeszkodą do usunięcia" jest oczywiście osoba Jarosława Kaczyńskiego - to rozwiązanie bandyci mają zawsze w zanadrzu (nie bądźmy naiwni, że "nie ośmielą się") i sięgnięcie po to rozwiązanie staje się coraz bliższe i coraz bardziej jedyne do wykonania, gdy prusacy i ruscy chlebodawcy "opozycji totalitarnej" maja świadomość jak marnymi figurami i pionkami w tej grze o Polskę dysponują - a mają coraz większą świadomość nieudolności totalitarnej opozycji.

Aby powołać inny rząd ocalenia narodowego i ten obecny obalić rząd wystarczy "wykluczyć", "przeciągnąć na swą stronę" kilku posłów PiSu by rząd nie miał już większości sejmowej. A - jak najproadopodobniej o tym świadczy "śmierć samochodowa" posła od Kukiz'15 (którego stawienie się w sali kolumnowej uratowało uchwalenie budżetu) - dano juz do zrozumienia pozostałym posłom by nie ryzykowali opowiadaniem się po stronie PiSu w zbliżających się kolejnych igrzyskach.

Być może nawet zabicie posła Kukiz'15 jest pierwszym i jasnym sygnałem o przejściu bolszewików już bezpośrednio do wariantu ostatecznego.

A oto zapowiedź wprost odnosząca się do poruszonej przeze mnie sprawy, informacja wisząca dzis na onet.pl baaaaaaaardzo długo:

Niemiecki onet.pl - Gen. Adam Rapacki: wcześniej czy później w Polsce dojdzie do zamachów

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/gen-adam-rapacki-wczesniej-czy-pozniej-w-polsce-dojdzie-do-zamachow/hd73pzm

A oto zpowiedź nie wprost lecz pobocznie wywołująca i oswajająca nas z tematem:

TVN24 oraz rzepa - Ludwik Dorn czuje krew w powietrzu

http://www.rp.pl/Polityka/170129796-Publikacja-wizerunku-protestujacych-Dorn-Czuje-krew-w-powietrzu.html#ap-1

Nie wolno tego lekcewarzyć, Smoleńsk poprzedzony był podobnymi działaniami i nawoływaniami a jak pamiętamy początkowo komunikaty nierządu PO podawały (nie powiem, że z zadowoleniem i ulgą), że zginęli obaj Kaczyńscy.

Panie Jarosławie, ministrze Błaszczak, ministrze Macierewicz - proszę potroić straże i nie zrobić ponownego błędu, że coś co się nazywa BOR służy do ochrony rządu, musicie mieć wśród nich swoich ludzi i nikomu nie wolno ufać.

Ci kórzy walczą muszą wiedzieć, że im bliżej znajdują się zwycięstwa i im bliżej do mety, tym bardziej muszą się rozglądać wokół siebie - nie biegną bowiem do mety rywalizując z uznajacymi zasady sportowcami, lecz mają do czynienia ze postbolszewickimi zwyrodnialcami, którzy na tamten świat od dawien dawna wysyłali królów, cesarzy, niewinne kobiety - ba nawet własne dzieci i żony gdy tego wymagała od nich zasada "cel uświęca środki".

Boże miej Polskę w opiece!


Grzegorz Kniaziewicz

 

Za: http://naszeblogi.pl/blog/1132