Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Pacyfikacja Obywatelska - w akcji

Można zgodzić się z faktem że „Jeżeli handlarze z KDT mają jakieś argumenty - są one pozaprawne. „(*)

Tak , ale to co stało się w Warszawie można rozpatrywać i ocenić również w innej kategorii.
Bo jak ocenić władze miasta, które tak jak władze kraju w czasach kryzysu nie dbają o zachowanie tych jak by nie było 2000 miejsc pracy.
Można też zarzucić prywatnym przedsiębiorcom z KDT że nie zareagowali na wcześniejsze oferty władz miejskich, które dążyły do rozbicia ich na małe poszczególne sklepiki czy zmuszały do szukania pojedynczych lokali.


Każdy sprzedający w tym miejscu, zdaje sobie sprawę że większość ludzi przychodzi do hali KDT ponieważ jest tam duże skupisko tych, którzy prowadzą tam swój biznes.
Nie ma się więc co dziwić że ludzie ci postanowili zjednoczyć swoje siły we własnym interesie i dla własnego dobra.
Czy jest w tym coś złego NIE i nie powinno to nikogo dziwić że tak „zbiorowo” zareagowali na fakt i wizję utraty miejsc pracy.
Czy można traktować ich indywidualnie, w świetle prawa jakie mamy teraz z pewnością tak. Ale to że ich reakcja była zbiorowa to nie tylko wynik wezwania władz miasta, ale odpowiedź i reakcja po tym wszystkim co się obecnie w Polsce dzieje.

Po zamykaniu większej ilości znaczących gałęzi Polskiej gospodarki, przyszła kolej na hale KDT a dla ludzi, którzy tam pracują to jest przysłowiowy  „gwoźdź do trumny”
Ludzie wiedzą co dzieje się w Polsce i jak bez dbania o Polskiego robotnika oddaje się obcym lub zamyka  miejsca pracy tu na miejscu.
Kiedy ta sytuacja dotyka jednak bezpośrednio i strach przed utratą pracy zagląda w oczy, to ciężko mówić że „egzekwowanie prawa” jest tu najważniejsze.
Bo tak jak w Polsce , podporządkowanie się prawom UE doprowadza nasz kraj do przepaści bezrobocia i rosnącego zadłużenia, tak w skali miasta, gdzie nie była to decyzja narzucona, trzeba dać ludziom szanse pracy i jak by nie było płacenia podatków. Bo dziś są takie czasy że trzeba ratować co tylko można - każde miejsce pracy w Polsce.
I z tego powodu władze Warszawy nie mają w moich oczach przyzwolenia na likwidowanie miejsc pracy. Tym się różni dobra władza od złej że ta pierwsza służy ludziom, a ta ostatnia egzekwuje od nich.



zjw


*Azrael  http://www.mojeopinie.pl/warszawska_bitwa_kupiecka,3,1248201168