Ocena użytkowników: 3 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Przeczytaj Talmud czy Biblia?
Talmud czy Biblia?
 
Ks. Prof. Michał Poradowski
Wydanie II, poprawione

Wydawnictwo Wers
Poznań 1998
Jedna z najwybitniejszych pozycji omawiająca korzenie kultury chrześcijańskiej. Temat bardzo stary, który co jakiś czas odżywa w dyskusjach. Ośrodki wrogie Kościołowi, a także osoby przez nie zmanipulowane, usiłują wmawiać o judaistycznych, a więc korzeniach chrześcijaństwa w Talmudzie, co jest kompletną bzdurą. Książka jest idealnym połączeniem prostego ale i ciekawego język z dziełem naukowym. Nie jest to spieranie się na płonne argumenty, lecz tylko naukowe, dowodowe ukazanie prawdziwych korzeni kultury chrześcijańskiej w mozaizmie, czyli Starym Testamencie, ale nigdy w judaizmie, czyli w Talmudzie. Większość chrześcijan nie wie, co mówi Talmud na temat Kościoła Katolickiego, kultu Maryjnego i Jezusa Chrystusa. Z tej niewiedzy i przy manipulacji można dać się przekonać do szukania korzeni w judaizmie. Poruszona także zostaje i jasno wytłumaczona m.in. kwestia Izraela jako „narodu wybranego”, podwaliny do zrozumienia podstaw wiary żydów, idei którymi się kierują, a których owocem są toczone wojny, zbrodnie wojenne na ludności cywilnej, a także opis zwalczania wiary chrześcijańskiej od narodzin zapowiedzianego Mesjasza – Jezusa Chrystusa, aż po czasy współczesne.
Książka obowiązkowa dla każdego chrześcijanina, lecz i osoby niewierzącej, lecz chcącej poznać podstawy sporu między tymi religiami.

Autor – ks. Profesor Michał Poradowski – działacz Narodowej Organizacji Wojskowej, organizator Narodowych Siły Zbrojnych, Szef Służby Duszpasterskiej i Dowództwa NSZ w stopniu kapitana. Organizator wykładów, kursów ideologicznych dla żołnierzy i kapelanów NSZ. W 1945r. przerzucony wraz z członkami Sztabu Głównego NSZ do armii gen. Andersa – kapelan w II Korpusie gen. Andersa. Zostaje w Paryżu, w ciągu 3 lat uzyskując doktoraty z teologii, prawa oraz socjologii. W 1949 wyjeżdża do Chile, udzielając się w organizacjach polonijnych. Wykładowca na wielu uniwersytetach w Ameryce Południowej. Powyższa książka jest jedną z wielu autorstwa ks. Profesora Michała Poradowskiego. Książka wybitna.

Fragmenty:

"Jest więc wielkim nieporozumieniem mówić, że Chrześcijaństwo ma swe korzenie w judaizmie, a tylko można i trzeba twierdzić, żChrześcijaństwo ma swe korzenie w mozaizmie, bo w Bibli, poczynając od Pentateuku aż do ostatnich ksiąg Starego Testamentu (według kanonu Kościoła) znajduje się wprost niezliczona ilość tekstów proroczych, które zpowiadają przyjście Mesjasza-Zbawiciela, opisując dokładnie i w szczegółach Jego życie i Jego Mękę. Nadto sam Chrystus Pan często cytuje w swych przypowieściach i okolicznościowych naukach odnośnie teksty biblijne. Tak więc tylko w mozaizmie, czyli w Bibli znajdują się korzenie chrześcijańskiej wiary, a nie w judaizmie, czyli w T almudzie."
s. 13

"A więc żaden z Ewangelistów nic nie wspomina, aby Chrystus Pan pozytywnie odnosił się do judaizmu i do Talmudu, który jest jego źródłem. Natomiast wszyscy czterej podkreślają, że Chrystus Pan zawsze powoływał się tylko na Stary Testament, a więc na mozaizm i w oczach tłumów, które Go słuchały przedstawiał się jako obrońca, a jednocześnie atakował judaistów, swych wrogów i oprawców."
s. 24

"Jak widzieliśmy, początkowo Talmud miał na celu udostępnienie ludności żydowskiej nauki Bibli, czyli mozaizmu, ale później, zwłaszcza już w erze chrześcijańskiej, zaczęła przeważać chęć wyjaśnienia żydom dlaczego Jezus z Nazaretu nie został uznany przez Sanhendryn i przez starszyznę żydowską za obiecanego Mesjasza. Nadto także zaczęła się na ten temat ostra polemika wśród rabinów i szkalowanie tak Jezusa z Nazaretu, jak i Jego Matki, stąd ogromna ilość strasznych bluźnierstw i okrutnych napaści na Chrześcijaństwo, i tak Talmud stał się z czasem zasadniczą księgą życia żydów wrogo ustosunkowanych do Kościoła i świata chrześcijańskiego, a stąd też i główną podstawą walki judaizmu przeciwko Chrześcijaństwu, zwłaszcza w swych wydaniach późniejszych, kiedy to utrwala się wśród żydów nowa doktryna mesjanistyczna, że obiecanym Mesjaszem nie jest jakaś osoba indywidualna, lecz osoba-gromada, czyli sam naród żydowski jest Mesjaszem, wybawicielem nie tylko żydów, lecz całej ludzkości, dając w ten sposób podstawy do pretensji politycznej żydów wobec całej ludzkości, a więc, że to oni są nadal "narodem wybranym", a nawet "narodem mesjańskim", czyli zbawicielskim. Stąd też komentują, że diaspora (życie żydów w rozproszeniu na całym świecie) nie jest karą Bożą za zamordowanie porzez nich Jezusa z Nazaretu, lecz właśnie odwrotnie, jest przywilejem, drogą i środkiem do opanowania politycznego, kulturalnego i gospodarczego całego świata. Talmud jasno twierdzi, że tylko żydzi są ludzmi, a reszta to "goje", czyli zwierzęta podobne do ludzi, a nie będąc ludźmi, powinni służyć żydom. [wytłuszczenie moje]
s. 100

"W prasie ukazała się wiadomość, że Episkopat Polski zaprowadził w kalendarzu nowe święto "Dzień Judaizmu", obchodzone 17 stycznia. Moim zdaniem jest to okropny skandal, zwłaszcza, że nadano nazwę "judaizmu" zamiast "mozaizmu". Mozaizm bowiem, jako nauka Mojżeszowa, jest podstawą Chrześcijaństwa, ale nie judaizm, który ukrzyżował Chrystusa Pana. Trudno teraz dyskutować publicznie te nieporozumienia, zwłaszcza, że tzw. "hasło" tegoż rzekomego święta jest oficjalne: "Kto spotyka Jezusa Chrystusa, spotyka judaizm". Są to orzeczenia Rady Episkopatu Polski do spraw dialogu z judaizmem. Tak więc 17 stycznia odbyła się uroczystość Dnia Judaizmu w warszawskiej synagodze, a Episkopat reprezentowali biskup Stanisław Gądecki i ks. Waldemar Chrostowski, a w imieniu wspólnoty żydowskiej przemawiał Stanisław Krajewski, który nawoływał do walki z antysemityzmem i przypomniał rzekome słowa papieża Jana Pawła II: "antysemityzm jest grzechem".
Piszę o tym, bo z tego widać jak bardzo potrzebna jest moja książka TALMUD CZY BIBLIA? Okazuje się bowiem, że nasze duchowieństwo niewiele się orientuje w sprawach judaizmu i mozaizmu i nic dziwnego, skoro jeszcze przed drugą wojną światową w diecezji warszawskiej było wielu księży pochodzenia żydowskiego. Dlatego też uważam za konieczne, aby ponownie ukazała się moja książka TALMUD CZY BIBLIA? [...] wyjaśniając różnice między judaizmem i mozaizmem, bo wstydem jest dla nas, że dzisiejsi biskupi w Polsce nic z tego nie rozumieją."
s.126

Pozycja o NAJWYŻSZYM PRIORYTECIE