Drukuj
Kategoria: Warto przeczytać
Odsłony: 5144
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Iwo Cyprian Pogonowski

Antonio de Oliveira Salazar (1889-1970), dyktator Portugalii zachował przed II Wojną Światową dobre stosunki z W. Brytanią i Włochami, natomiast niechętny był Francji i penetrowanej przez NKWD republikańskiej Hiszpanii, z którą zerwał stosunki po wybuchu wojny domowej i zawarł z generałem Franco naprzód Pakt Iberyjski a w 1942 roku Pakt o Neutralności Półwyspu Iberyjskiego.

Salazar udostępnił aliantom bazy na Azorach a jednocześnie handlował z Niemcami wolframem z kolonii portugalskich Wówczas gospodarka Portugalii nadal była w rozkwicie i skarb Portugalii miał duże rezerwy złota i obcej waluty.

W 1951 roku USA podpisały pakt z rządem Salazara w celu założenia amerykańskich baz wojskowych na terenach Portugalii. Natomiast Salazar odmówił przyjęcia planu Marshalla, żeby uniknąć całkowitej kontroli Waszyngtonu.

Portugalia w latach 1940. i -50. była ustabilizowanym krajem korporacyjno kapitalistycznym. W 1949 roku generał Carmony wygrał demokratyczne wybory. Do wczesnych lat 1960. Portugalia miała najszybciej rozwijającą się gospodarkę.

Pozycję reżymu Salazara osłabiły wojny kolonialne. W 1962 roku Indie zajęły kolonie portugalskie w Goa, Daman i Diu, natomiast w latach 1961-1964 toczyły się wojny wojsk Portugalii w Angoli, Gwinei i Mozambiku.

Od 1965 roku następowało osłabienie gospodarki. W 1968 roku Salazar miał wylew krwi do mózgu i funkcję premiera przejął Marcelo Caetano, a system „Nowego państwa” stworzony przez Salazara jako „Estado Novo” załamał się po „rewolucji goździków” w 1974 roku dokonanej przy udziale służb Izraela.

Pierwszego stycznia 2002 Portugalia znalazła się w strefie euro i z końcem marca 2011 „zatrzęsła Europą”, kiedy jej rząd stwierdził, że potrzebuje ratunku z powodu nadmiernego zadłużenia. Nasuwa się pytanie czy Hiszpania jest w podobnej sytuacji, jak pisze o tym prasa w USA (25 marca 2011). W rezultacie analizy obecnej sytuacji Portugali i Hiszpanii opublikowano ciekawe statystyki.

Okazuje się, że szkołę średnią w Portugalii kończy mniej niż 28,3 % młodzieży, podczas gdy dla porównania w Czechach ma wykształcenie średnie 91%, w USA 89%, w Polsce 87%, w Niemczech 85%, w Hiszpanii 51%, w Meksyku 34%, i w Turcji 30%.

Bolączką Portugalii jest niski poziom oświaty, co ilustrują statystyki uczniów niekończących szkoły średniej, określanych po angielsku jako „dropouts”. W tej kategorii prowadzi Turcja, gdzie blisko 74% odpada ze szkoło średniej, a następnie w Meksyku 56%, w Portugalii 37%, w Chile 31%, w Luksemburgu 27%, w Hiszpanii 27%, w Kanadzie 26%, w Szwecji 24%, w USA ponad 23%, w Polsce 17,4%, w Danii 17,3%, we Włoszech 15%, w Czechach 13%, w W. Brytanii 9%, w Finlandii 7%, w Japonii 5,3%, w Irlandii 4% i w Niemczech tylko 2%.

Natomiast premier Portugalii Jose Socrates podał się do dymisji po odrzuceniu przez parlament jego planu oszczędności w budżecie państwowym. Stało się to przed jego wyjazdem do Brukseli na spotkanie u szczytu państw strefy euro, gdzie obecny szef Jean-Claude Juncker proponuje zapomogę dla Portugalii w wysokości blisko 110 miliardów dolarów (75 miliardów euro).

Do 25 marca 2011, Portugalia nie zgłosiła prośby o zapomogę a na spotkaniu w Brukseli, gdzie głównym tematem rozmów jest kryzys nuklearny w Japonii i interwencja wojskowa w Libii. Obecnie wojska NATO dokonują bombardowań obrony przeciwlotniczej Libii i jak dotąd nie zaangażowały się w walkę o usunięcie pułkownika Kadafi od władzy.


Za: http://www.pogonowski.com/?p=2461