Katolicki Klub im. Świętego Wojciecha w Łodzi apeluje do prezydenta Czech Vaclava Klausa o niepodpisywanie traktatu lizbońskiego. Przedstawiamy treść apelu:
"Wielce Szanowny Panie Prezydencie,
został Pan już sam poza gronem przywódców europejskich, którzy narodowe interesy własnych państw podporządkowali centralnej biurokracji UE. W minioną sobotę polski prezydent złożył także podpis pod dokumentem konstytucyjnym Unii Europejskiej. W ten sposób już tylko Pan reprezentuje wszystkich patriotów żyjących w Europie.
Panie Prezydencie,
Polacy obserwują Pańskie działania w obronie wartości, na których zbudowana została Europa, a przeciw którym zmierzają procesy polityczne w Unii Europejskiej. Są to procesy antydemokratyczne, co najdobitniej potwierdza tzw. "przypadek irlandzki", kiedy to wola Irlandczyków wyrażona w referendum została zakwestionowana w kolejnym głosowaniu. Jesteśmy świadkami umacniania się "dyktatury biurokratów", którzy za rozmaitymi fasadami budują ogólnoeuropejski system państwowy, oparty o doktryny mające zamknąć chrześcijański rozdział w historii starego kontynentu.
Kiedy przemawiał Pan w parlamencie Czech przed ponownym wyborem na urząd Prezydenta Republiki, powiedział Pan m.in.: "Jeżeli nie chcecie brać pod uwagę tysiącletnich tradycji naszej cywilizacji, jej wartości chrześcijańskich, znaczenia tradycyjnej rodziny i szacunku dla życia ludzkiego, nie głosujcie na mnie, bo ja wartości te wyznaję. Jeżeli chcecie żyć w przyszłości wyznaczonej przez modne trendy, gdzie palenie będzie zabronione, a narkotyki będą tolerowane, gdzie małżeństwo będzie instytucją zagrożoną wymarciem, a na Ratuszu pojawiać się będą wyłącznie pary w celu rejestracji związków partnerskich, gdzie starych i chorych będziemy z litości pozbawiać życia, gdzie ktoś będzie nam nakazywał, co mamy jeść, pić i jak mamy mówić, wówczas ostrzegam, że to nie jest mój program. To nie jest moja wizja przyszłości...". Te Pańskie słowa stały się w Polsce bardzo popularne.
Ludzie cywilizacji chrześcijańskiej wiedzą, że uzdrowienie Europy może wyjść z bratnich Czech i że stać się to może, kiedy odmówi Pan podpisania traktatu lizbońskiego.
Prosimy Pana o to, bo nie ma w Europie innego przywódcy, który stanąłby ramię przy ramieniu w obronie dziedzictwa ochrzczonych narodów".
Zarząd Katolickiego Klubu
im. Świętego Wojciecha w Łodzi
Jan Waliszewski - prezes
Iwona Klimczak
Mirosław Orzechowski
Za:Aspekt Polski