Drukuj
Kategoria: Wiadomości
Odsłony: 2160
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Ciągle dostaję listy poparcia z Ukrainy, nie tylko z wschodniej. Piszą tak Polacy, jak i sami Ukraińcy. Co więcej,za  anulowaniem dekretu Juszczenki o gloryfikacji banderowców opowiedział się wczoraj prezydent Wiktor Janukowycz. To ogromny sukces wszystkich tych, którzy protestowali w ostatnich dniach.

Najpierw informacja z ZAXID.

 

Wschodnia Ukraina domaga się, aby anulować dekret o uznaniu Bandery za bohatera 

 
13:11, 14/02/2010

Na adres Ługańskiej Rady Obwodowej w dalszym ciągu napływają uchwały władz lokalnych z różnych regionów Ukrainy, których przedstawiciele występują z ostrym potępieniem działań Wiktora Juszczenki, zmierzających do rehabilitacji faszystowskich wspólników.
Według biura prasowego Partii Regionów, w oświadczenich, przyjętych na walnym zgromadzeniu deputowanych Zaporoskiej Rafy Obwodowej i Rady Miejskiej Zaporoża, w szczególności podkreślono:
"Jako przywódca OUN S. Bandera był bezpośrednio zaangażowany w zbrodnie znanych "nachtigallowców" i ukraińskich batalionów policyjnych, które realizowały represyjne działania niemieckich okupantów na Ukrainie, Białorusi i w innych miejscach, a także w zbrodnie tzw UPA, którą kierował jeszcze jeden juszczenkowski "Bohater Ukrainy" R. Szuchewycz.

... Dekret jest nielegalny i powinien zostać skasowany ... R. Szuchewycz, S. Bandera i żołnierze UPA tak naprawdę służyli nazistowskiemu reżymowi, zatem podlegają potępieniu, a nie nagradzaniu i uznawaniu za uczestników walk o niepodległość Ukrainy.

Uważamy, że dekrety wydane przez Prezydenta Ukrainy nie tylko poniżają Ukrainę jako nowoczesne demokratyczne państwo, ale także przyczyniają się do dalszego pogłębienia podziału społeczeństwa ukraińskiego, powodują napięcia w kraju i konfrontacje pomiędzy poszczególnymi regionami."
Stanowisko deputowanych Chersońskiej Rady Obwodowej zostało jednoznacznie wyrażone w oświadczeniu, które wysłali do prezydenta i Rady Najwyższej Ukrainy:
 
"Banderowcy wzięli bezpośredni udziału w agresji Niemiec 22 czerwca 1941 roku przeciwko Związkowi Radzieckiemu, a tym samym wobec narodu Ukrainy...  UPA w latach 40-tych na Wołyniu i Galicji dokonywała ludobójstwa na ludności polskiej. Obecnie zostało to oficjalnie uznane przez polski Sejm. Dziesiątki tysięcy obywateli Ukrainy, zwłaszcza nauczycieli, lekarzy, działaczy, którzy przybyli aby pomagać ludności będącej w niekorzystnej sytuacji na wyzwolonych spod niemieckiej okupacji terenach Ukrainy Zachodniej w budowaniu pokojowego życia, zostało zabitych przez bandytów z UPA. Byli oni mordowani, topieni w studniach, paleni żywcem.

Taka "działalność" banderowskich bandytów w świetle prawa międzynarodowego stanowi zbrodnię wojenną przeciwko pokojowi i ludzkości, która nie podlega przedawnieniu ...
Zwracamy się do Najwyższej Rady Ukrainy z żądaniem natychmiastowego rozpatrzenia i przyjęcia prawa, które zakazuje rehabilitacji i heroizacji faszystowskich kolaborantów."
Wydanie internetowe КИД podkreśliło, że na sesji Ługańskiej Rady Obwodowej, która odbyła się 2 lutego, deputowani przyjęli oświadczenie, w którym protestowali przeciwko przyznaniu tytułu Bohatera Ukrainy Stepanowi Banderze i zarządzeniu w sprawie uznania za "bojowników o wolność" żołnierzy UPA. W dzień później analogiczne stanowisko zajeły również Mikołajewska Rada Obwodowa i Sewastopolska Rada Miejska. 
 

 

Palenie flag hitlerowskich i banderowskich w Charkowie

 

Otwórz link:

http://kharkov-inform.ucoz.ua/news/kharkovskij_mehr_za_proslavlenie_nacizma/2010-02-11-210

 

Isakowicz-Zaleski apeluje do Janukowycza w sprawie Bandery

 

 

Na biurko nowego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza trafi list z prośbą o wycofanie dekretu ustanawiającego Stepana Banderę bohaterem naszych wschodnich sąsiadów. Pod apelem podpisze się m.in. ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski, prezes Fundacji im. Brata Alberta z podkrakowskich Radwanowic.

 

/RMF FM

 

Taki list do Wiktora Janukowycza zostanie skierowany, w którym bardzo wyraźnie zaznaczamy, że my jesteśmy za przyjaźnią i współpracą, ale trzeba usunąć przeszkody. Tą przeszkodą jest właśnie kłamstwo na temat Bandery - stwierdził. W kampanii wyborczej Janukowycz bardzo wyraźnie zaznaczał, że jednym z jego pierwszych posunięć będzie cofnięcie tych dekretów, i że nie będzie ustalał administracyjnie, kto jest bohaterem, a kto nie - zaznaczył.

Ks. Isakowicz-Zaleski powiedział reporterowi RMF FM, że do momentu faktycznego wycofania dekretu w sprawie Bandery, polscy działacze nadal będą domagać się od UEFA i FIFA, aby we Lwowie nie były rozgrywane mecze Euro 2012.

22 stycznia prezydent Juszczenko pośmiertnie uhonorował Banderę tytułem Bohatera Ukrainy. Tydzień później ustępujący prezydent Ukrainy ogłosił dekret, w którym uznał członków OUN i UPA za uczestników walk o niepodległość państw

 

Za: Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski