Drukuj
Kategoria: Wiadomości
Odsłony: 23726

Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
Korespondencja z Kijowa.

W okresie II wojny światowej formacja OUN-UPA kolaborawała się z Niemcami hitlerowskimi – oświadczył na podstawie dokumentów archiwalnych niemiecki historyk Frank Goltschewsky w wywiadzie dla ukraińskiego tygodnika „Deń”.

Zdaniem jednego z autorów „Historii Ukrainy” wydanej w Niemczech – nie tylko niemieckie archiwa to udowadniają. Np. „Litopys UPA” autorstwa ukraińskiego nacjonalisty Dmytra Hunczaka w VI i VII tomie na podstawie zebranych dokumentów świadczy o tej kolaboracji OUN z Stepanem Banderą na czele – zaznacza niemiecki historyk. Także UPA koordynowała swoje operacje wojskowe z dowództwem hitlerowskiego Wehrmachtu. Przed i podczas wojny Bandera współpracował z niemieckim wywiadem Abwehrą, a po wojnie z wywiadem RFN. W okresie powojennym Niemcy, zdaniem historyka Goltschewskiego, wykorzystywali banderowców w walce przeciwko Rosji, Polski i Czechosłowacji. Kiedy UPA tylko się tworzyła w 1942 roku, to ukraińskie dowództwo współpracowało z Niemcami, ale widząc, iż Werhmacht przegrywa wojnę - UPA szukała także innych kontaktów.

W kwestii 14. Dywizji SS „Galizien” niemiecki historyk dochodzi do wniosku, iż chociaż na samym początku OUN Bandery była przeciwko tej formacji esesmańskiej, ale potem OUN praktycznie wspierała ukraińskich esesmanów i ich akcje pacyfikacyjne na terytorium Ukrainy, Polski i Białorusi. Także ponad 80 tys. Ukraińców, generalnie ze Lwowa, zapisało się na listę ochotników powstającej 14.  Dywizji SS „Galizien”, co niewątpliwie świadczyło po czyjej stronie występowali podczas II wojny światowej Ukraińcy z Galicji.

Zdaniem historyka Goltschewskiego obecna gloryfikacja OUN i UPA na Ukrainie nie ma nic wspólnego z historią a raczej z mitami na użytek ideologiczno-polityczny.

Eugeniusz Tuzow-Lubański, Kijów     

Za: http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=3744