Kilka tygodni temu na łamach tygodnika Warszawska Gazeta została ujawniona przez Pawła Mitera sprawa sędziego Wojciecha Łączewskiego, który chciał spotkać się z Tomaszem Lisem, aby ustalić taktykę walki z rządem Prawa i Sprawiedliwości.
Sprawą zajął się prokurator i była ona szeroko komentowana w całej Polsce. W rozmowie z naszym tygodnikiem minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro przekonywał, że oczekuje obiektywnego i starannego śledztwa w tej sprawie:
Ale dla kolegów w sądu, pan Łączewski wciąż jest niewinny! Sędzia nie został zawieszony, a to oznacza, że wciąż może i oczywiście orzeka w rozprawach sądowych.
– Nie ma postawionych zarzutów – tłumaczy „Gazecie Polskiej Codziennie” sędzia Ewa Leszczyńska-Furtak z Sadu Okręgowego w Warszawie, dodają, iż wobec sędziego prowadzone jest postępowanie wyjaśniające, a nie dyscyplinarne…
Skandal…