Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
Błogosławiony męczennik ksiądz Jerzy Popiełuszko - Boży prorok czasu „Solidarności” i stanu wojennego w Polsce - Aktualność

Chrystusowy Kościół uobecnia orędzie proroków Starego Przymierza, Apostołów, ojców i doktorów Kościoła, świętych, papieży. Mówi Izajasz: „Jeruzalem upada i Juda się wali” (3.8); „szczęśliwy sprawiedliwy, bo pozyska dobro, biada złemu, bo odbierze zło” (3.10n); biada tym, którzy zło nazywają dobrem a dobro złem, którzy zamieniają ciemność na światło a światło na ciemności, biada tym, którzy przemieniają gorycz na słodycz, a słodycz na gorycz” (5.20). Czytamy słowa Amosa: „szukajcie dobra, a nie zła, abyście żyli” (5.14).

Habakuk woła: „biada temu, kto buduje na przelanej ludzkiej krwi” (2.12). Boży prorok odnosi się do rzeczywistości zastanej w trosce o ład Boży na ziemi i życie wieczne w niebie. Ukazuje prorok zależność między wiarą i nawróceniem a pomyślnością doczesną i szczęściem wiecznym. Warunki życia na ziemi: kultura, polityka, gospodarka, stosunki społeczne – sprzyjają albo nie sprzyjają osiągnięciu nieba, ułatwiają albo utrudniają pełnienie dobra, zachęcają albo zniechęcają do zła. Człowiek głębokiej wiary i mocnego charakteru, męstwa i odwagi, zdobędzie świętość i zbawienie w każdych warunkach. Natomiast ludzie nieukształtowani i słabsi, zwłaszcza dzieci i młodzież, w warunkach kłamstwa i przemocy ulegają presji zła. Wbrew marksistowsko-leninowskim zasadom: byt określa świadomość, siła jest prawem, praktyka jest kryterium prawdy, prorok mówi: świadomość przeniknięta wiarą i zwrócona ku Bogu określa byt na ziemi i w niebie, prawo Boże jest siłą, prawda jest kryterium praktyki.

Prorokiem Nowego Przymierza jest Jezus Chrystus. Jako Prorok objawia On prawdę o Bogu i człowieku. Słowa i czyny Jezusa pozwalają Jego uczniom poznać prawdę, która wyzwala ku pełni dobra i życia.

Chrystusowy kapłan w szczególny sposób uczestniczy we władzy prorockiej swojego Pana i Nauczyciela.

Błogosławiony ksiądz Jerzy w posłudze kapłańskiej, którą pełnił, dał świadectwo prawdzie: kim jest Bóg i człowiek, czym jest prawe sumienie, jakie jest oparcie dla godności i praw ludzkich, dla wspólnot poczynając od małżeństwa i rodziny, czym jest naród, jakie są zadania państwa. Kazania bł. Jerzego poparte świadectwem jego dobroci i cierpienia wyrażały obronę wiary, religii, kultury, wspólnego dobra, ludzi skrzywdzonych w sytuacji komunistycznego zagrożenia zakłamaniem, przemocą i bezprawiem.

Znakiem czasu w latach 80. XX wieku w Polsce była „Solidarność” rozumiana jako troska o każdego człowieka i o wspólne dobro, jako dążenie ku wolności i niepodległości Polski, jako odbudowa i obrona polskiego narodu. W swoim słusznym i szlachetnym dążeniu „Solidarność” oparła się o Kościół. Z woli Boga i Kościoła bł. Jerzy stał się kapelanem „Solidarności” i jej obrońcą.

Gdy nastał w Polsce stan wojenny wymierzony w „Solidarność” i naród, połączony z ludzką krzywdą, śmiercią niewinnych, uwięzieniem sprawiedliwych, propagandą kłamstwa, słowo Boże głoszone z odwagą i męstwem przez bł. Jerzego dało oparcie ludziom samotnym, bezradnym, zagubionym, tworzyło przestrzeń wolności, budowało wspólnotę.

Skoro istotą komunistycznego lub socjalistycznego totalitaryzmu jest kłamstwo odnoszące się do Boga i człowieka, już samo głoszenie prawdy powodowało represje, prześladowania i oskarżenia o „szerzenie nienawiści”. Rzecznik ówczesnego rządu nazwał Msze święte za Ojczyznę „seansami nienawiści”. Podobnie dzisiejsze budzenie się solidarności po smoleńskiej tragedii z 10-go kwietnia 2010 nazwano „seansem nienawiści”.

Zamordowanie księdza Jerzego było aktem stanu wojny przeciwko prawdzie, życiu Kościoła i Narodu, wierze w Boga i człowieka stworzonego na obraz Boży. Solidarność jako powołanie i wspólnota trwa. Również trwa stan wojenny, a raczej wojna przeciwko Polsce. Aktem wojny, kumulacją przemocy i kłamstwa był pierwszy Katyń z 1940 roku. Ale drugi Katyń z 2010 roku okazuje się do pierwszego podobny: ten sam motyw i cel, to samo zakłamanie. A śmierć męczeńska bł. Jerzego pośrodku łączy obie zbrodnie, ukazując wymiar bohaterstwa i męczeństwa ofiary poniesionej z miłości w imię wierności wobec Boga, Kościoła i Ojczyzny.

Aktualność przesłania i świadectwa bł. Jerzego zobowiązuje do myślenia i działania w duchu:

tak wobec pokoju, nie wobec wojny,

tak wobec prawdy, nie wobec kłamstwa,

tak wobec życia, nie wobec śmierci zadanej przez człowieka człowiekowi.

Niech mowa wasza będzie: tak, tak, nie, nie, a co więcej jest od złego pochodzi” – mówi Jezus. Od złego pochodzi mówienie „tak” złu, a „nie” dobru, a także krętactwo: „tak ale nie”, „nie ale tak”, „jestem za a nawet przeciw”, są „plusy dodatnie” i „plusy ujemne”. Zacieranie kryteriów dobra i zła, odrzucenie obiektywnych kryteriów prawdy i kłamstwa jest problemem i wczorajszym i dzisiejszym. Stąd bierze się aktualność nauczania bł. Jerzego.

Dawne zakłamanie trwa w Polsce postkomunistycznej, w III-ciej RP, która jest kontynuacją PRL-u dzięki manipulacji i socjotechnice „okrągłego stołu”.

Ksiądz Jerzy mówi nam dzisiaj to samo, co mówił wczoraj. Pytamy: co by dzisiaj robił, gdyby żył? Ależ on żyje, jego proroctwo ma wciąż tę samą moc.

W kazaniach wygłoszonych w czasie Mszy Świętych za Ojczyznę bł. Jerzy zawarł myśli o „Solidarności” i stanie wojennym. Najpierw stwierdził, że „Kościół zawsze staje po stronie prawdy, kościół zawsze staje po stronie ludzi pokrzywdzonych” (28 II 1982). I mówił: „Solidarność” pozwoliła zobaczyć zło i mechanizmy jego działania” (25 IV 1982), „Solidarność” to patriotyczny zryw ludzi młodych” (27 I 1982). „Solidarność rodziła się na klęczkach przy polowych ołtarzach” (29 VIII 1982). „Solidarność” to imię jedności i wspólnoty” (26 XII 1982)/ „Solidarność” narodu miała swoje korzenie w poprzednich wołaniach o prawdę i sprawiedliwość”: „Solidarność” to próba odrodzenia naszej Ojczyzny; ma mocne korzenie – zapuszczone w ludzkie serca i umysły”. „Solidarność” narodu powstała w trosce o dom ojczysty” (28 VIII 1983). „Solidarność” to jedność serc, umysłów i rąk, to nadzieja zespolona ze źródłem wszelkiej nadziei – z Bogiem”; „Solidarność idzie do zwycięstwa, cierpienia narodu przynoszą owoce; idei „Solidarności” nikt nie zdoła pokonać”. Dzisiaj bł. Jerzy mówi z nieba: „Jestem z wami i modlę się z wami, modlitwa jest mocą Kościoła, mocą Polski; módlcie się gorąco, bo przez wodę, ogień i krew przyjdzie zwycięstwo dobra nad złem w Ojczyźnie naszej; módlcie się z całym niebem!”. W Liście św. Jana czytamy: „Jezus Chrystus jest tym, który przyszedł przez wodę, krew i Ducha; trzej dają świadectwo: Duch, woda i krew, a ci trzej w jedno się łączą” (1J.5.6n).

Doświadczyliśmy w Ojczyźnie znaku męczeńskiej krwi, znaku powodzi i znaku Ducha Świętego, który odnawia ogniem miłości oblicze tej ziemi, naszej ziemi.

Stan wojenny jest przeciwieństwem „Solidarności”: to „krzywda i spustoszenie moralne w Ojczyźnie; siew stanu wojennego wyda złe owoce; ograniczenie wolności prowadzi do wojny; stan wojenny to zerwanie dialogu z narodem; to zagrożenie dla rozwoju kultury; stan wojenny wprowadzony przeciwko całemu narodowi”. „Ewangelia mocno podkreśla związek między kłamstwem a przemocą” (25 XII 1983). „Szatan będzie umacniał swoje królestwo na ziemi, w naszej Ojczyźnie, królestwo zakłamania, nienawiści i zastraszenia, jeżeli my wszyscy nie będziemy na co dzień coraz silniejsi Bogiem i Jego łaską” (30 I 1983). „Tak jak Chrystus na krzyżu Polska ocieka krwią” (26 IX 1982). „Korzeniem wszelkich kryzysów jest brak prawdy” (26 IX 1982). „Odważne świadczenie prawdy jest drogą prowadzącą bezpośrednio do wolności; wolność zewnętrzna czy polityczna musi przyjść prędzej czy później jako konsekwencja wolności ducha i wierności prawdzie” (31 X 1982).

Błogosławiony Jerzy jednoznacznie rozróżnia wojnę i pokój, zło i dobro, kłamstwo i prawdę, nienawiść i miłość. Przesłanie księdza Jerzego odnosi się do dzisiejszej sytuacji Polski, bo trwa destrukcja Polski jako państwa, jako kultury, religii, moralności, tradycji, historii, wspólnego dobra, życia małżeństw, dzieci i nowych pokoleń. Prorok jest w każdych warunkach odważnym świadkiem dobra i znakiem sprzeciwu wobec zła. Zarzucano bł. Jerzemu „mieszanie się do polityki”. Istotą tego zarzutu jest uzurpacja, aby polityka spełniała się poza moralnością, według zasady: „quo principia placuit iuris habet vigorem” (moc prawa ma to, co spodobało się władcy), w drodze do nikąd, aby dokonała się w polityce rewolucja relatywizmu i nihilizmu, niszczycielskie zawłaszczenie ludzi i wspólnego dobra. To nam grozi i dzisiaj, gdy fasadowa demokracja bez podstaw przekształca się według przestrogi sługi Bożego Jana Pawła II w totalitaryzm (najpierw zakamuflowany, a wkrótce jawny).

Wraz z bł. Jerzym męczennikiem za wiarę i prawdę mówimy „tak” Bogu i człowiekowi stworzonemu na obraz Boży, powołanemu do wspólnoty z Bogiem na ziemi i w niebie. Sens znaków, które daje nam Bóg, zawiera się w słowach Jezusa: „beze Mnie nic nie możecie uczynić”. A św. Paweł mówi: „wszystko mogę w Tym , który mnie umacnia”. Dlatego doraźną pomocą dla Polski jest właściwy polityczny wybór, odrzucenie formacji złodziejsko-agenturalnej, ale ratunkiem dla Polski jest odwołanie się do władzy najwyższej Boga poprzez intronizację Jezusa jako Króla naszej Ojczyzny.

Zbrodnię drugiego Katynia rozumiem jako coś więcej niż zamach stanu, bo jako akt wojny przeciwko Polsce w wyniku współdziałania czynnika wewnętrznego i czynników zewnętrznych, wojny nie do wygrania za pomocą tylko ludzkich środków. Trzeba więc odwołać się do Boga, który chce abyśmy żyli i zwyciężyli.

Przysługuje nam prawo zemsty za zbrodnie popełnione wobec Polski i Polaków przez Rosję. Naszą zemstą niech będzie modlitwa, aby Rosja ofiarowana była Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny przez Ojca Świętego w jedności z biskupami Kościoła powszechnego na świecie.

Te dwa akty: publiczne ogłoszenie przez intronizację Jezusa Królem Polski (wraz z konsekwencjami w dziedzinie prawa i obyczajów) oraz ofiarowanie Rosji Sercu Maryi mogą nas i nie tylko nas uratować.

Odpowiedzialność bł. Jerzego za Kościół i Polskę poparta ofiarą życia jest zobowiązaniem, aby z jego wzoru i wstawiennictwa korzystać.

Ks. St. Małkowski

Warszawa, 11 lipca 2010 r.

Za: http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=2152&Itemid=138438434286