No i mamy kolejny, tym razem ogólnopolski festyn na cześć cudu gospodarczego i drugiej Irlandii. 12 związkowców z Sierpnia’80 okupuje w Szczecinie biuro posła PO Sławomira Nitrasa, a według centrali związku taka akcja rozpoczęła się także w 13 innych miastach Polski. Związkowcy twierdzą, że nie opuszczą biura aż ich postulaty nie zostaną spełnione. Chcą m.in. przywrócenia prawa do wcześniejszych emerytur, zakazu eksmisji na bruk, ratowania polskiego przemysłu stoczniowego, zbrojeniowego, energetycznego i kolei. Domagają się rządowego programu wsparcia polskiego rolnictwa, rybołówstwa i przetwórstwa.
Ciekawe czy politycy PO będą konsekwentni i zachowają się tak, jak podczas protestów w czasie kadencji rządu Jarosława Kaczyńskiego, gdy protestował ten sam związek zawodowy. Zobaczymy, czy do strajkujących przyjdzie Hanna Gronkiewicz-Waltz z zupką i posiłkami, a inni politycy PO wesprą moralnie jakże słuszne protesty. Czas pokaże, bo póki co, to w ramach polityki miłości Donalda Tuska kilka dni temu spałowano chcących zachować swoje miejsca pracy stoczniowców.
Stańczyk
http://ironicznystanczyk.blog.onet.pl/2,ID376052539,index.html