Drukuj
Kategoria: Pamięć Walka i Męczeństwo
Odsłony: 1304
Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 


12. października 2020 r. obchodzimy 81. rocznicę fatalnej daty, gdy kat numer jeden państwa i narodu polskiego - Adolf Hitler, podjął decyzję o utworzeniu nowego terytorium. Powstanie Generalnego Gubernatorstwa wynikało bezpośrednio z tajnego paktu Ribbentrop-Mołotow zawartego 23 sierpnia w Moskwie w wyniku którego zasięg okupacji niemieckiej wydzielono do linii rzek: Narew, Wisła, Pisa i San. To zbrodnicze porozumienie, oczywiście ponad głowami nieświadomych Polaków, zmodyfikowano nową umową. Umowę tę podpisano 28 września 1939 r. w stolicy Związku Radzieckiego. W wyniku nowej umowy, Niemcy otrzymały Lubelszczyznę oraz część województwa mazowieckiego, a sojuszniczy ZSRR całe terytorium Litwy.

Hitler podzielił podbite ziemie na dwie części - ziemie wcielone bezpośrednio do III Rzeszy niemieckiej oraz GG. Został wydany specjalny dekret 8 października 1939 r., z mocą obowiązującą od 1 listopada. Do III Rzeszy wcielono, na mocy obowiązującego dekretu województwa: poznańskie, śląskie, pomorskie, sporą część łódzkiego, zachodnią część krakowskiego oraz część warszawskiego i kieleckiego. Łącznie było to 92 tysiące kilometrów kwadratowych, na których mieszkało ponad dziewięć milionów ludzi. Co logiczne, Niemcy utworzyli Generalne Gubernatorstwo dla okupowanych ziem polskich. Panem i władcą tego podbitego terenu został Hans Frank; który wydał pierwsze rozporządzenie o odbudowie administracji, zajętych polskich obszarów. Kraków specjalnie stał się stolicą Generalnej Guberni, by poniżyć dotychczasowy wysoki prestiż Warszawy. Po brutalnej agresji III Rzeszy na Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich, 22 czerwca 1941 r. także zdobyczny okręg galicyjski, ze stolicą we Lwowie został przyłączony do GG. Najwyższą władzę w nim sprawował generalny gubernator dr Hans Frank, który odpowiadał bezpośrednio przed Führerem. Stosowano zasadę wodzostwa ("Fuhrerprinzip") oraz metodę ujednolicenia administracji. Na czele różnych dystryktów stali szefowie dystryktu, którzy nosili tytuł gubernatora. Oczywiście językiem urzędowym był język najeźdźców, ukraiński i język polski był ledwie tolerowany. Kwestią bezsporną, nie podlegającą żadnym dyskusjom był fakt całkowitego podporządkowania tych obszarów, wyłącznie w interesie nazistowskich Niemiec.

Niemcy zarządzali tymi terenami totalnie eksploatując zasoby materialne oraz brutalnie wykorzystując miejscową ludność polską. Aneksja ziem podbitych polskich nie była oparta wyłącznie na kryteriach rasowych i narodowościowych, ale wynikała przede wszystkim z potrzeb gospodarczych, ekonomicznych Niemiec. III Rzesza zainteresowana była jak największym rozszerzaniem byłych naszych ziem w celu przyłączenia wartościowych terenów, zwłaszcza pod względem gospodarczym. Rozmiary aneksji, kosztem zmiażdżonej II Rzeczpospolitej znacznie przekroczyły nawet to, co większość narodu niemieckiego uznała za sprawiedliwe wyrównanie krzywdy wyrządzonej przez znienawidzony przez nich Traktat Wersalski.

Jakie były podstawowe cele Niemców w GG? Głównym zadaniem była totalna germanizacja tych terenów przez pośrednią i bezpośrednią eksterminację ludności słowiańskiej oraz zniszczenie naszego dorobku naukowego i kulturalnego. Funkcjonował specjalnie rozbudowany aparat niemieckiej policji w ramach której funkcjonowały także: Ukraińska Policja Pomocnicza znana z "wielkiej sympatii do narodu polskiego" oraz Policja Polska, potocznie zwana granatową policją. Tereny GG przekształcono w bazę rolniczą i surowcową III Rzeszy, a także źródło pozyskiwania niewolniczej siły roboczej. Wprowadzona została również kara śmierci za wszelkie czyny uznane za antyniemieckie. Czyli na przykład za pomoc uczestnikom ruchu oporu, jeńcom wojennym, zbiegom z obozów koncentracyjnych i licznych więzień, a już szczególnie za polską pomoc ofiarowaną Żydom. Wprowadzono przy tym celowo, stosowanie zasady zbiorowej odpowiedzialności, dokonując haniebnych zbrodni, na często bezbronnej ludności cywilnej. Rasistowskie rozporządzenia dr Hansa Franka, lubowały się w konfiskatach publicznych i prywatnych majątków, zakazie szkolnictwa średniego ogólnokształcącego i wyższego, ograniczaniu uprawnień zawodowych, uniemożliwieniu życia kulturalnego, religijnego i społecznego. Z premedytacją stosowano dyskryminację w zakresie opieki zdrowotnej, przydziałów żywności oraz uciążliwy brak możliwości swobodnego poruszania się (choćby poprzez łapanki i godziny policyjne). Na prowincji i wsiach było duże nagromadzenie elementu kryminalnego i bandyckiego. Ludność cywilna była napadana oraz okradana przez bandy. Niemców problem ten nie interesował, im było na rękę, że Polacy niszczą się między sobą. Niemieckie represje wiązały się także z groźną, głęboką depolonizacją ziem wcielonych. Kościół katolicki, tak jak za czasów Bismarcka, tak i teraz był uznawany za podstawową ostoję i twierdzę polskości. Polityka niemiecka wobec kościoła była tożsama z metodami niemieckimi wobec pogardzanej ludności polskiej. Podstawową rolą i zadaniem Polaków było bycie tanią siłą roboczą, usługującej "Aryjczykom" oraz ich potężnej gospodarce wojennej. Podobnie jak na terenach wcielonych do państwa niemieckiego, tak i w Generalnej Guberni zlikwidowano świeckie stowarzyszenia kościelne (choćby Caritas czy Akcję Katolicką). Zdarzało się, że w parafiach funkcjonowały one ale w sposób zupełnie nielegalny. Zlikwidowano szkolnictwo średnie i wyższe, a z programów szkół podstawowych i zawodowych usunięto "zbędną dla słowiańskich podludzi" - literaturę, historię i geografię. Według wzorca niemieckiego, najlepiej byłoby gdyby Polacy byli prostymi, prymitywnymi i niewykształconymi parobkami, nie wylewającymi wódki za kołnierz. A gdyby jeszcze chętnie i masowo wydawali gestapo ukrywających się Żydów, to byłoby świetnie. Jednak tej idylli nie było. Najbardziej rozbudowane w Europie Polskie Państwo Podziemne, wydawało wyroki śmierci na nielicznych naszych szmalcownikach, którym zamarzyło się spoufalanie z germańskimi nadludźmi. Zamknięto teatry, muzea, biblioteki, których bogate zbiory zdewastowano i rozkradziono. W wyniku zaplanowanej grabieży polskich dzieł kultury, nasza Ojczyzna poniosła ogromne, niepowetowane niczym straty. Szybko rozwiązano polskie organizacje polityczne, społeczno-kulturalne, zawodowe i sportowe. Polski Czerwony Krzyż pozbawiono realnego prawa zajmowania się zdrowotnymi sprawami ludności polskiej. W GG przeprowadzano liczne akcje eksterminacyjne inteligencji w ramach akcji AB, Intelligenzaktion czy choćby Sonderaktion Krakau. Przez cały okres bezwzględnej okupacji niemieckiej dokonywano pojedynczych i zbiorowych egzekucji, łapanek, pacyfikacji czy przymusowych deportacji do niemieckich obozów koncentracyjnych, więzień czy na roboty fizyczne wgłąb III Rzeszy. Palmiry na zawsze pozostaną, tragicznym symbolem polskiej martyrologii i męczeństwa naszego, doświadczonego przez perfidny los narodu.

Na terenie głośnej Zamojszczyzny przeprowadzano wysiedlenia ludności polskiej, tworząc obszary osadnicze dla "niemieckich Panów Europy". Na same roboty przymusowe w głąb hitlerowskich Niemiec wywieziono z Generalnej Guberni prawie półtora miliona naszych rodaków. To haniebne miejsce, stało się także źródłem zagłady i biologicznej likwidacji populacji Żydów. Ludność żydowską skoncentrowano w przeludnionych, licznych gettach i to już od 1940 r. Później nastąpiła tragiczna, przerażająca w skutkach decyzja o "ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej" (Endlösung der Judenfrage, Holocaust czy żydowskie określenie Shoah). Można bez jakiejkolwiek przesady powiedzieć, że GG było dla Polaków, Żydów, Romów a później Rosjan piekłem na ziemi oraz miejscem, gdzie trup padał gęsto. Miejsce to jako germański pomysł na centralną Europę, istniał do wycofania się "nadludzi" ze środkowej Polski w styczniu 1945 r. Liczne nieprzebrane wojska Józefa Stalina zadały ostateczny cios butnym i zarozumiałym Niemcom.

Niemcom marzyło się panowanie nad światem, mieli bardzo ambitne plany. III Rzesza, która w wizji Hitlera miała trwać tysiąc lat, nie przetrwała nawet 15 lat. Oczywiście proklamowanie Generalnego Gubernatorstwa było niezgodne z prawem międzynarodowym i w konsekwencji nielegalne i bezprawne.

Cześć i chwała wszystkim Polakom, zamęczonym przez niemieckich oprawców i bandytów!

Wojciech Jurczyk

Za: https://www.owp.org.pl/index.php/974-status-polakow-w-generalnym-gubernatorstwie