Siedzą w pociągu ważni Unici,
grubi, nadęci, lekko podpici.
Wiozą do Polski ustaw czterdzieści,
każda w wagonie ledwo się mieści.
Pierwsza zawiera setki koncesji,
pewną przyczynę rychłej recesji.
Druga przynosi drogą benzynę,
kolejną naszych nieszczęść przyczynę.
Trzecia wprowadza nowe podatki,
podnosi VATy, akcyzy, składki,
by "ludzie pracy" pieniądze mieli,
w kieszeniach swoich przedstawicieli.
Czwarta rozwala polskie mleczarnie,
wszak smrodu i brudu to wylęgarnie.
Piąta morderców od kary zwalnia,
w więzieniach będzie miła sypialnia.
Szósta pomnoży nam urzędników,
w siódmej są wzory nowych pomników.
W ósmej feminizm i parytety,
wybierz cymbałów - byle kobiety.
W dziewiątej przepis indoktrynacji,
za hojną kasę z Eurodotacji.
Aktor, panienki i dziennikarze,
wyklepią wszystko, co im się każe.
Zaś szkolnej dziatwie przyniesie chlubę,
udział w błękitnym "Eurojugent".
Miłość do Unii w wierszu, w piosence,
wszystko co robisz, nawet w łazience -
robisz dla Unii, pamiętaj o tym,
inaczej szybko wpadniesz w kłopoty.
Nie skończysz studiów, wylecisz z pracy,
Eurogestapo zrobi cię na "cacy".
W dziesiątej i dalej czytać się nie chce,
można z pociągu wyskoczyć jeszcze...
znalezione na onecie
nick: wip26 z dnia 2009.12.14
przesłał Artur Kozos