PiS miał odważne plany zwalczania kilku bardzo groźnych dla Polski patologii. Niestety nic z tego, jak na razie nie wyszło. Rządzący Polską znaleźli się w głębokiej defensywie. Reforma sądów – mimo że rząd słusznie twierdził, że sprawy reformy sądów i w ogóle sądownictwo jest wyłączną domeną narodowego państwa, to uległ żądaniom KE UE i zmuszony był wycofać się z kilku swoich rozwiązań. Jak na razie nie zadowoliło to brukselskich bonzów, którzy zażądali dalszych ustępstw.
2. Podatek handlowy – rząd zamierzał opodatkować zachodnie koncerny, które nie płacą podatku w Polsce wykazując brak zysku lub minimalny zysk. Szacuje się, że w ten sposób wywożą z Polski ca. 5% naszego PKB. Wystarczyło jednak, żeby Unia tylko zmarszczyła brwi i rząd natychmiast wycofał się z tego projektu.
Czytaj też: Czaputowicz chwali Tuska i broni Mosbacher. Polskie MSZ w pełnej krasie
3. Ustawa o IPN – min. Czaputowicz właśnie ogłosił kapitulację w tej sprawie.
4. Ustawa medialna – 95% prasy regionalnej jest w obcych rękach, w przeważającej mierze Niemców. Obce podmioty są też mocno usadowione w innych medialnych kanałach. Rząd zamierzał zrobić z tym porządek, ale schował projekt ustawy głęboko do szuflady.
1Przebywający we Wrocławiu premier Morawiecki wypowiedział się w tej sprawie: „Jest takie rzymskie powiedzenie: nec Hercules contra plures. My jesteśmy odważni, staramy się działać bardzo mężnie, nie tylko solidarnie, ale też mężnie. Ale ten sam starożytny Rzym jak otwierał za dużo frontów na raz, to też im źle szło. My musimy też uważać, żeby nie otwierać wszystkich frontów naraz”.
„Z mediami sytuacja jest szczególna. Rzeczywiście jest tak, o co pan zapytał. Np. prasa regionalna jest w 95% w rękach koncernów zagranicznych. Jak Berliner Zeitung miało być kupione przez Amerykanów, to była ogólnonarodowa debata w Niemczech, jak to możliwe, żeby gazeta niemiecka była w obcych rękach. No ale nam III RP zgotowała właśnie taki los, wyprzedano wszystkie media, ogromną większość w ręce w koncernów zagranicznych” – powiedział premier
Premier Morawiecki stwierdził, że obecnie zdecydowana większość mediów jest kontrolowanych przez przeciwników politycznych obecnej władzy.
„80 proc. wszystkich mediów, radiowych, telewizyjnych, gazet, czasopism i mediów internetowych jest w rękach naszych przeciwników politycznych, którzy we wściekły sposób nas atakują. Właśnie dlatego, że zdali sobie sprawę, że my możemy być nie tylko krótkim epizodem, jak w latach 2005-2007, ale możemy na trwałe przebudować cały system społeczno-gospodarczy, na trwałe zaproponować nowy kontakt społeczny Polakom i że Polakom się to spodoba, ale im się to nie spodoba i dlatego nas tak wściekle atakują”.
Z wypowiedzi premiera wynika, że ustawy medialnej raczej nie będzie. Czyli będzie kolejna kapitulacja.
A wystarczyłoby wyjść z Unii i wtedy moglibyśmy rozwiązać co najmniej 3 z tych 4 problemów.
http://nczas.com/2018/06/11/pis-kapituluje-w-starciu-z-zagranica/
Za: http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=23152&Itemid=100