Warto przeczytać
Elita władzy
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 8886
Wielkie talenty i wielkie umiejętności, zajęte zdobywaniem bogactwa, uchylają się w zasadzie od władzy; często się zdarza, że ktoś decyduje się poświęcić sprawom państwowym tylko dlatego, że nie jest zdolny do prowadzenia własnych interesów”
- Alexis de Tocqueville
( Democracy in America - O demokracji w Ameryce )
"Gaetano Mosca postrzega elitę polityczną w jeszcze „ciemniejszych barwach”.
Wskazuje, że elita bardzo często zdobywa posłuch poprzez atrybut siły.
Legitymacją władzy jest dla elity określona formuła polityczna, lecz to nie formuła polityczna określa sposób tworzenia klasy politycznej, ale klasa polityczna wybiera sobie odpowiadającą jej w danym momencie formułę polityczną.
Kolejna koncepcja to koncepcja C. Wrigta Millsa przedstawiona w pracy Elita władzy, w której „elita to grupa ludzi zajmujących pozycje pozwalające im na podejmowanie decyzji mających znaczące konsekwencje”.
Mills, jako jeden z pierwszych badaczy, analizę pojęciową poparł badaniami empirycznymi (przebadał życiorysy pięciuset trzynastu amerykańskich polityków).
Z badań tych wyłania się mało optymistyczny obraz, według którego o postaci elity i działaniach przez nią podejmowanych „decyduje zbieżność interesów osób kontrolujących główne środki produkcji i przemocy”.
Według Harolda Lasswella, następnego klasyka, elita to nic więcej niż tylko grupa ludzi posiadająca w jakiejś zbiorowości największą władzę.
Dla skompletowania składu elity nie są istotne cechy jakościowe tej grupy: umiejętności, zdolności, wiedza, talent.
Podstawowym kryterium wyodrębniania elity jest jej dostęp do różnorakich dóbr.
Wobec czego, zdaniem Lasswela, „za elitę należy uznać tych, którzy otrzymują najwięcej tego, co jest do otrzymania”.
Również Alexis de Tocqueville nie miał najlepszego zdania o ludziach uprawiających politykę.
W swojej pracy O demokracji w Ameryce nie posługiwał się terminem „elita polityczna”, ale opisywał grupę będącą ówczesną elitą władzy.
Określał ja w następujący sposób: „w labirynty polityki angażują się ludzie o umiarkowanych talentach osobistych.
Wielkie talenty i wielkie umiejętności, zajęte zdobywaniem bogactwa, uchylają się w zasadzie od władzy; często się zdarza, że ktoś decyduje się poświęcić sprawom państwowym tylko dlatego, że nie jest zdolny do prowadzenia własnych interesów”.
Zdaniem Tocqueville’a w demokracji władzy nie sprawują najbardziej wartościowi członkowie danego społeczeństwa; jedynym, co odróżnia tę grupę od mas, jest mandat wyborczy i poparcie większości, które otrzymali — to jedyne kryteria kwalifikujące do elity władzy.
Tocqueville uważał, że wybitne jednostki stronią od polityki i pełnienia funkcji publicznych, stojąc tym samym poza elitą polityczną."
Weronika Fabisiak
Czytaj więcej:
http://www.dialogi.umk.pl/duch-rycerski-przecietnosc.html
RadioMaryja.pl
24 grudzień 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Rumunia: rząd Marcela Ciolacu uzyskał akceptację parlamentu
- Polski punkt widzenia: Maciej Małecki (23.12.2024)
- Rządzący atakują przewodniczącego PKW, dążąc do odebrania PiS funduszy na kampanię
- Informacje Dnia 23.12.2024 [21.20]
- Myśląc Ojczyzna – prof. Dorota Kornas-Biela
- Izrael: B. Netanjahu chce nowych porozumień pokojowych, by radykalnie zmienić Bliski Wschód
- GUS wskazuje na niewielki wzrost stopy bezrobocia
- Prof. K. Szczucki: Jeżeli nie przyjdzie jakieś otrzeźwienie, to zorganizowanie i uczciwe przeprowadzenie wyborów jest naprawdę zagrożone
- Informacje Dnia 23.12.2024 [20.00]
- Zagraniczni przewoźnicy wzmocnią się kosztem Polski
- Skoki Narciarskie. Kamil Stoch zrezygnował z udziału w TCS