Komentarz polityczny
Zaczyna się bijatyka w politycznym szambie
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2685
Śmiem postawić tezę, że gdyby Kaczyński przegrał o około 10 procent, to środowisko skupione wokół Komorowskiego byłoby spokojniejsze, ale ten wynik pokazuje, że to nie są przelewki i za dwa tygodnie niekoniecznie zwycięzcą może być kandydat PO. Sztabowcy Komorowskiego ogłosili Stan Wyjątkowy w swoich szeregach. Zresztą w niedzielny wieczór sygnał do ataku dla Salonu odtrąbił Adam Michnik mówiąc, że „za dwa tygodnie nic nie jest przesądzone”, a i sam Lechu co to solo komunę obalił obiecał, że pomoże. Jak za czasów towarzyszy. Pomożecie? Ano pomożemy! I pomagają: Wajda, Bartoszewski, Kutz, Smuda, Lechu i inni.
Oczywiście główny udział w nagonce z polowaniem przypadnie dziennikarzom, komentatorom i publicystom utożsamianym z tzw. Salonem. Zacznie się jazda. Oczywiście podczas tej jazdy bez trzymanki może PO przydarzyć się niejeden wypadek, bo straszenie recydywą IV RP przejadło się, tym bardziej, że wszystkie grzechy przypisywane rządowi Kaczyńskiego w praktyce jeszcze brutalniej zrealizował Tusk.
Przecież to za rządów Tuska panuje zamordyzm z tym, że robiony z PijaRowym uśmiechem. Wszak spałowano i zagazowano kupców w KDT. To za rządów Tuska inwigiluje się dziennikarzy, a szefowie służb specjalnych wykorzystują te służby do swoich prywatnych rozgrywek. To Tusk jest populistą i na dodatek kłamcą, bowiem naopowiadał w czasie kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego, że znalazł świetnego inwestora do stoczni. Inwestora ani widu ani słychu, a stocznie są wspomnieniem.
Straszenie może już nie pomóc. Tym bardziej, że Jarosław Kaczyński jest w żałobie i pamięć o katastrofie smoleńskiej jest w społeczeństwie żywa. Każdy brutalniejszy atak na kandydata PiS może spotkać się z efektem odwrotnym od zamierzonego.
Ktoś powie, że elektorat lewicowy, który zagłosował na Grzegorza Napieralskiego poprze Komorowskiego. Na pewno? Bo ja nie byłbym tego taki pewny. Jak pokazały badania elektorat, który głosował na Napieralskiego jest z małych miejscowości i tak naprawdę ma głęboko w tyle ideologię tylko chce socjalu. A pod tym względem bliżej do PiS niż do werbalnie (bo nie faktycznie) wolnorynkowej PO.
Do głosowania w drugiej turze nie pójdę, bo uważam, że w kwestiach strategicznych dla państwa polskiego między Komorowskim a Kaczyńskim i środowiskami stojącymi za nimi nie ma większej różnicy. Z tym, że ci z PO ukierunkowani są w stronę Berlina, a ci z PiS swojego Baala mają w waszyngtońskiej administracji. Dlatego za dwa tygodnie z przyjaciółmi zrobimy sobie grilla, obejrzymy meczyk na Mundialu, a całe „święto demokracji” będziemy mieli głęboko w tyle. Znam lepsze metody służby krajowi niż oddawanie głosu na któregoś z POPiS-u. Obydwaj są siebie warci.
Niech się więc leją między sobą obce agentury wpływu przedstawiające się jako PO i PiS, a ja z uśmiechem będę się przypatrywał tej kopaninie i jedyne co mnie w tej bijatyce będzie interesowało, to to jakie sztuczki socjotechniczne i narzędzia z arsenału socjotechniki propagandy będą używane.
I tylko w tym wszystkim Polski i zmanipulowanych Polaków- których medialnie wkręcono, że mają jakiś wybór- żal. Z drugiej strony jest takie mądre powiedzenie: każdy naród ma takich polityków na jakich zasługuje.
Amator
Za: http://amator.blog.onet.pl/
RadioMaryja.pl
12 październik 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Modlitwa w intencji kapłanów
- Polski punkt widzenia: Maciej Wąsik (11.10.2025)
- Pierwsza faza planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu
- Informacje Dnia 11.10.2025 [21.20]
- Dzieci z Podwórkowych Kół Różańcowych z modlitwą u stóp Matki Bożej Łaskawej w Krzeszowie
- Czuwanie modlitewne z okazji Jubileuszu Duchowości Maryjnej
- V Ogólnopolska Pielgrzymka Myśliwych na Jasną Górę
- Myśląc Ojczyzna – prof. Mieczysław Ryba
- Plac Świętego Piotra duchowym centrum modlitwy o pokój
- STOP destrukcyjnej polityce UE!
- Ks. T. Trzaska: Także człowiek wierzący przeżywa kryzys psychiczny. Wiara nie gwarantuje nam życia łatwego, bez trudności, tylko wiara nam mówi, że w cierpieniu nie jesteśmy sami – jest z nami Bóg