Przystępując do analizy zagadnienia Katolickiego Państwa Narodu Polskiego jako filaru europejskiej cywilizacji łacińskiej, należy na samym początku zaznaczyć, że jest to idea która wyrosła na specyficznym gruncie ideowym, a mianowicie na grunice polskiego ruchu narodowego, lub endecji. Jako taka jest więc ściśle związna z samą ideą narodową, sformuowaną i rozwinietą przez Jana Ludwika Popławskiego, Zygmunta Balickiego, a w szczególności przez Romana Dmowskiego.
Jak pisał śp. ks. prof. Michal Poradowskiw przedsłowiu do broszurki traktującej o powyższym zagadnieniu: Katolickie Państwo Narodu Polskiego to formuła ideologii narodowej młodzieży katolickiej, inspirowanej przez Romana Dmowskiego, a więc studentów wyższych uczelni, głównie uniwersyteckich, która to formuła wypowiadała się przede wszystkim w pielgrzymkach do Częstochowy w latach trzydziestych.
To właśnie ks. Poradowski, w czasie wykładów dla żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, jako pierwszy dał solidne podstawy filozoficzno-teologiczne pod ideę KPNP. I to głównie na jego przemyśleniach będę się opierał w tym referacie. Należy na początku jeszcze zaznaczyć że ks. Poradowski był zdecydowanym obrońcą i krzewicielem filozofii tomistycznej oraz społecznej nauki Kościoła. Swoje rozważania i zalożenia opiera głównie na tych dwóch fundamentach.
Aby zrozumieć czym powinno być KPNP, należy zacząć od podstaw, a więc od przedstawienia stosunku człowieka do społeczeństwa. Człowiek, jako istota duchowo-cielesna, ma tak rozliczne, konieczne do życia swego potrzeby, że nie jest w stanie sam ich zaspokoić. Do tego aby mógł prowadzić życie właściwe sobie, a więc życ po ludzku, a nie po zwierzęcemu, musi żyć w społeczeństwie, w gromadzie, w towarzystwie innych ludzi- pisze Poradowski. Człowiek więc jest „istotą społeczną” i swoje poslannictwo realizuje nie gdzie indziej, jak właśnie w społeczeństwie. Istotną cechą każdego społeczeństwa jest dążenie do wspólnego celu oraz zaspokojenie koniecznych życiowych potrzeb przy pomocy wspólnych środków. Aby jednak te wysilki były skoordynowane, zoorganizowane, chronione, uzgadniane i uporządkowane, społeczeństwo musi być rządzone przez władzę. Społeczność więc ludzka, na którą składa się wielość ludzi, pod wspólną władzą, zjednoczonych dążeniem do wspólnego celu, przy pomocy wspólnych środków, jest wynikiem natury czlowieka. Mianem doskonałej zaś, można nazwać tą społeczność która jest samowystarczalna.Doskonałość ta wynika z takiego zoorganizowania sie, dzięki któremu jest ona w stanie w pełni osiągnąć swój cel, którym jest zaspokojenie wszystkich koniecznych potrzeb człowieka. Państwo, według ks. Poradowskiego, stanowi właśnie taką „doskonałą społeczność”. Panstwo jest niejako wyżej rozwinietą społecznoscią. Społeczna natura czlowieka jest więc podstawą Państwa.
Jest to też istotny element prawa naturalnego, którego autorem jest sam Bóg. Ks. Poradowski podaje 5 podstawowych zasad, które wynikają z wyżej przedstawionej katolickiej nauki o Państwie.
1) Człowiek jest istotą społeczną i z natury swej żyje w społeczeństwie, w którym się realizuje jako osoba i w którym spełnia swe specyficzne posłannictwo. Związek człowieka ze społeczeństwem i Państwem jest konieczny. Nie do pogodzenia z katolicyzmem są wszystkie prady które pojmują człowieka jako oderwanego kompletnie od społeczeństwa, jako indywidualną jednostkę, co prawda wolną, ale bez żadnych społecznych obowiązków.
2) Państwo istnieje dla dobra człowieka, nie zaś odwrotnie. Rzymska zasada salus rei publice suprema lex, jest absolutnie nie do pogodzenia z katolicką nauką o Państwie. Nie wolno Państwu podporządkować bezwględnie i absolutnie swoich obywateli. Statolatria, jako cecha charakteryzująca cywilizację bizantyńską i turańską, nie występuje w cywilizacji łacińskiej, gdzie metoda życia zbiorowego bazuje na personalizmie.
3) Władza państwowa istnieje po to aby slużyć obywatelom. Służba oraz roztropna troska o dobro wspólne i realizacja tego dobra-oto katolicka polityka par excellence.
4) Instytucja władzy państwowej wynika z prawa naturalnego, a więc z ustanowionego przez Boga porządku. Sprawujący władzę dzierży ogromną odpowiedzialność. Władza państwowa w swoich postanowieniach i poczynaniach jest tylko wtedy prawdziwą władzą i w pełni spełnia swoją rolę jako gwaranta ładu społecznego, gdy liczy sie z prawem Bożym i Bozą wolą. Jak pisze Poradowski: Liczenie się z Bogiem i Jego prawami tylko pozornie, na papierze, w konstytucji lub we frazesowych przemówieniach sprawującego władzę, a faktycznie deptanie przykazań Bożych jest potwornością.
5) Państwo ma za cel wytworzenie i zoorganizowanie godnych warunków życia dla swoich obywateli. Społeczeństwo musi być tak zoorganizowane, aby czlowiek, jako byt cielesno-duchowy, mógł zaspokoić swoje rozległe potrzeby. Potrzeby które jednak mogą byc zaspokojone w życiu indywidualnym, nie wymagają że strony Panstwa zaangażowania.
Źródłem tych wszystkich postulatów wobec Państwa, jest godność osoby ludzkiej. Źródłami tej godności są: nieśmiertelność duszy ludzkiej, podobieństwo do Boga, dążenie do zjednoczenia z Bogiem oraz tajemnica Wcielenia Syna Bożego, który w ten sposob ubóstwił całą naturę ludzką. Poradowski podkreśla rolę jaką spełnia Łaska Uswięcająca, doskonaląca godność osoby ludzkiej, przez to, że człowiek w ten sposób wchodzi w autentyczną Komunię z Bogiem.
Państwo katolickie więc powinno ułatwić zaspokojenie potrzeb życia duchowego, życia religijnego, życia skierowanego ku wieczności, ku Bogu. W cywilizacji łacińskiej więc, gdzie siły duchowe pełnią przodującą rolę w życiu społecznym, państwo musi byc katolickie, w tym sensie że nie utrudnia człowiekowi osiągnięcia wieczności. Nie wynika z tego oczywiście, że misja Kościoła jezt tożsama z misją Państwa, ale że Państwo tą misję nie utrudnia.
Dlatego też celem Państwa katolickiego powinno byc także i umożliwianie obywatelom osiagnięcia zbawienia wiecznego, czyli takie zoorganizowanie życia ziemskiego, żeby ono nie tylko nie przeszkadzało do życia dobrego, ale pomagalo do osiągnięcia wiecznego zbawienia. Stąd też obowiązek Państwa katolickiego dbania o poziom moralności, co powinno wyrażać się w odpowiednim ustawodawstwie, jak karalność wszelkich niemoralności. Moralny obowiązek państwa jest w tym stwierdzeniu Poradowskiego bardzo uwypuklony. To samo twierdził Roman Dmowski w broszurze programowej Obozu Wielkiej Polski z roku 1927, gdy pisał że Polityka narodu katolickiego musi byc szczerze katolicką. Zoorganizowana instytucja narodu, jakim jest państwo, musi odzwierciedlać dążenie katolickiego narodu, poprzez ustanawianie prawa zgodnego z zasadami katolickimi. Etyka katolicka więc musi przenikać wszystkie sfery życia politycznego, czyniąc tym samym politykę moralną i wiarygodną.
Szukając wzorów dla przyszlego Katolickiego Państwa Narodu Polskiego, Poradowski sięga do dziejów narodu i zadaje pytanie: czy Polska byla w przeszłości Państwem katolickim? Naród polski na ogól żył wiarą katolicką-pisze Poradowski- i były takie okresy, kiedy ta wiara rzeczywiście była wiarą żywą, to znaczy, że jej zasady kształtowały życie nie tylko prywatne, ale także i zbiorowe, społeczne, publiczne, państwowe, ale także i takie okresy, kiedy to katolicyzm schodził tylko do roli religii prywatnej. I choc istnieje różnica pomiędzy religijnością narodu jako taką, a stopniem katolickości Państwa, jedno z drugim jest ściśle związane. O katolickości Państwa decyduje jego ustrój, czyli zasady na jakich się opiera życie polityczne. Czy zasady katolickie, wynikające wprost z Ewangelii, leżą u podstaw ustroju, czy też ustroj ten jest amoralny czy wręcz pogański. Poradowski uważa, że zasadami katolickimi kierowało się Państwo piastów; że pięknym aktem wyrażającym duch katolicki Państwa był wstęp do Unii Horodelskiej; całkowicie katolicka była zasada konstytucyjna „neminem captivabimus”, a więc niemożność pozbawienia wolności obywatela bez uprzedniego wyroku sądowego. Katolickość Państwa widzi m.in w tym, że w swoim specyficznym położeniu geopolitycznym, Polska nie uległa wpływom turańskim ze Wschodzu i bizańtynskim z Zachodzu, z Niemiec, co stanowi mocny atut historyczny, wręcz decydujący, przemawiający za tym że Państwo polskie, a gdy tego Państwa nie było, Naród Polski, żył duchem łacińskim, łącząc w sposób harmonijny to co chrzescijańskie z tym co klasyczne.
Z katolickościa Państwa, nierozerwalnie wiąże się też zagadnienie narodu. Albowiem jak pisal Dmowski we wspomnianej broszurze: Państwo polskie jest państwem katolickim. Nie jest nim dlatego, że ogromna większość jego ludności jest katolicką, i nie jest katolickim w takim czy innym procencie. (...) jest ono katolickim w pełni znaczenia tego wyrazu, bo państwo nasze jest państwem narodowym, a naród nasz jest narodem katolickim.
Nie sposob dokonac pelnej analizy idei Katolickiego Państwa Narodu Polskiego, bez odniesienia się do zagadnienia narodu. Cywilizacja łacińska, a więc ta metoda życia zbiorowego którą wytworzył Kościol Rzymski, rozwineła w pełni pojęcie narodu, jako wspolnoty ducha i kultury. W cywilizacji łacińskiej, pojęcie rodziny, jako podstawy narodu, wynika z prawa rzymskiego oraz z Ewangelii.
Naród jest poprzez swoje pokrewieństwo duchowe i moralne, powiększoną rodziną. Narod może istnieć bez Państwa, natomiast Państwo nie może istnieć bez narodu.
Stąd nacisk jaki kładzie teoretyk KPNP, ks. Poradowski na pojmowanie narodu jako osoby, która może czynić dobrze lub źle. Traktuje narod jako tzw „osobę moralną”, wskazując tym samym jej zalety i ulomności. Pojmowanie narodu jako osoby pozwala i nakazuje mówić o celu życia narodu.(...) Naród osiąga swój cel dwojako: przede wszystkim przez samodoskonalenie się jednostek, które się na nią składają. Doskonali ludzie dają doskonały naród, bo jakie są części składowe, taka też jest i calość.(...) Naród doskonali się także sam, jako całość, jako osoba moralna, gdy w ciągu wieków idzie przez swoje życie, przez dzieje, przez historyczne przeżycia ku doskonalości (...). W sensie religijnym oznacza to też, że naród staje się, poprzez swoich członków i poprzez swój dziejowy rozwój, narodem świętym i swiętych. Jedynym sposobem na to żeby naród rozwijal się ku doskonalosci, ku pełni życia, jest stosowanie w życiu prywatnym i publicznym etyki katolickiej, którą trzeba uznać również za etykę narodową, ktorej podstawą jest chrześcijańska zasada miłości bliźniego. Tak więc dla narodu katolickiego etyka narodową jest etyka katolicka zastosowaną w całym życiu narodu. Każdego katolika obowiązuje etyka katolicka nie tylko w życiu prywatnym, ale i w życiu publicznym. (...) Jak etyka katolicka od jednostki wymaga miłości dobra i nienawiści zła, podobnie tego samego wymaga i od narodu katolickiego. Naród katolicki nie może tolerować zła. Tolerancja zła gdziekolwiek jest niezgodna z duchem Ewangelii, jest naleciałością sentymentalizmu. Gdy więc naród żyje etyką katolicką, która jak twierdził ojciec Jacek Woroniecki, jest etyką uniwersalistyczną, mającą charakter normatywny dla wszystkich ludzi, Państwo staje się Państwem katolickim, bo jego podstawą jest sama Ewangelia. Ustawodawstwo, ład społeczny, wymiar sprawiedliwości, polityka zagraniczna-wszystko czerpie swoją moralną moc z Chrystusa. W sensie teologicznym, jest to wprowadzanie Ładu Bozego w ład ziemski. W sensie filozoficznym zakłada maksymalizację dobra, prawdy i piękna w życiu spolecznym oraz otwarcie przestrzeni społecznej dla cnót.
Katolickie Państwo Narodu Polskiego więc, ta idea rysowana przez narodowców XX wieku, jest więc ideą w pełni odpowiadającą wymaganiom jakie stawia każdemu narodowi cywilizacja chrzescijańsko-klasyczna. Poprzez afirmację godności osoby ludzkiej, która to osoba jest podmiotem i celem Państwa, a nie przedmiotem i instrumentem w rękach władzy, Katolickie Państwo przyczynia się do jego rozwoju ku pełnej doskonałości nie tylko cielesnej, ale także duchowej. Uchwytując wyjątkowość każdej osoby, Katolickie Państwo w pełni szanuje jego autonomię i wolność. Równocześnie osoba, będąca członkiem tej jedynej społeczności moralnej jaką jest narod, poczuwa sie do narodowego obowiązku i do slużby Ojczyźnie, kierując się moralnościa chrześcijańską, stając się tym samym realizatorem społecznej misji Kościoła, poprzez konkretną aktualizację miłości Boga i bliźniego. Kładąc jako fundament życia narodowego i politycznego, etykę katolicką, Państwo sprawia że cała sfera publiczna emanuje dobrem i prawda. Tym samym, prawo stanowione jest odzwierciedleniem prawa naturalnego. Tylko takie Państwo może stanowić filar cywilizacji łacińskiej-państwo w którym zarówno władza jak i obywatelstwo cechują się służba autentycznie pro publico bono, i którego korzeń prawno-filozoficzny znajduje swe źrodło w Grecji, Rzymie i Jezusie Chrystusie.
Michał Krupa
Referat został wygłoszony podczas sesji naukowej „O cywilizację łacińską” która odbyła się na KUL-u dnia 17 stycznia 2007 r.
Za: http://www.mwlubelskie.pl/index.php?function=show_all&no=339