Komentarz polityczny
Brawo Niemcy
- Szczegóły
- Kategoria: Komentarz polityczny
- Odsłony: 2756
Przypomnijmy – polski Sejm w kolejnych debatach 28 lutego i 1 kwietnia 2008, podejmując ogromną większością głosów poselskich uchwały ratyfikacyjne ( 384 za, 56 przeciw, 12 wstrzymało się, 8 nie glosowało), w żadnym stopniu nie dbał o zabezpieczenie suwerenności Polski w Unii Europejskiej. Przeciwnie – odnosiło się wrażenie, że Sejm, uzurpując sobie to uprawnienie, działa w pośpiechu – byle tylko nie doszło do głosu żądanie obywateli o referendum w sprawie ratyfikacji Traktatu Lizbońskiego. Zaiste, były to dni hańby i zdrady.
Co ciekawe, również parlament niemiecki nie podjął takiej inicjatywy prawodawczej sam z siebie. Dopiero werdykt Trybunału Konstytucyjnego wyartykułował niemiecki interes narodowy. Bo jest to, podobnie jak w Polsce, parlament zdominowany przez interesy partyjne, nie narodowe. Tak działa „mieszana” ordynacja wyborcza – bardzo podobnie jak „czysto” partyjna ordynacja wyborcza do Sejmu w Polsce.
Jak stąd widać, dominacja interesu partyjnego w parlamentach, zagwarantowana przez głosowanie na listy partyjne układane przez liderów partii, blokuje narodowy instynkt samozachowawczy. Dlaczego tak jest?
1. Bo kandydaci na listach partyjnych wyłaniają się z głowy lidera, nie z zaufania obywateli.
2. Bo posłowie chcą zjednać lidera, by ich wstawił na listy jeszcze raz – a więc muszą być „grzeczni”.
3. Bo głównym celem każdego partyjnego klubu jest zwiększyć liczbę członków klubu w następnych wyborach. To najłatwiej osiągnąć przez tworzenie etatów administracyjnych w gestii partii rządzącej.
4. Bo posłowie jako dalszy element kariery widzą wybory do Parlamentu Europejskiego, a tam również listy kandydatów układają szefowie partii.
5. Bo lider partii chce mieć dobre relacje z liderami bliźniaczych partii w UE – a więc orientuje linię polityczną swej partii w takim kierunku. Następuje ponad-narodowa unifikacja polityki europejskiej, zacieranie interesu narodowego.
W takim systemie wyborczym koło przyczyn i skutków zamyka się poza obywatelem – obywatele głosują, ale liderzy wybierają. Wynik takiego wyboru posłów widzimy – zarówno w Polsce jaki w Niemczech brakuje w parlamencie twardych mądrych patriotów – ogromną większość stanowią elokwentni spryciarze obserwujący, jak wieje partyjny wiatr. Nie tylko interes wewnętrzny, ale także zachowanie suwerenności państwowej wymaga zasadniczo innego wyboru reprezentacji narodowej. Niewiele dobrego doznaliśmy w historii ze strony Niemców, ale ta ostatnia lekcja nam się przyda.
Potrzebny jest nam, Polakom, inny system wyborczy. Taki, który tworzy mechanizm odpowiedzialności posła przed wyborcą, który wyłania do reprezentacji sejmowej mądrych sprawnych dostępnych ludzi, patriotów powołanych na zasadzie osobistego zaufania. To jest system jednomandatowych okręgów wyborczych (JOW), jaki mieliśmy w okresie „złotego wieku” polskiej państwowości, a obecnie stosowany w wielu silnych krajach demokratycznych.
Ruch Obywatelski JOW od lat proponuje opracowaną przez siebie wersję takiej ordynacji wyborczej. Posłowie obecnego Sejmu, skompromitowani bezprawną (p. Art. 104 Konstytycji RP) i bezmyślną ratyfikacją Traktatu Lizbońskiego, mają w tym miejscu okazję do częściowej bodaj poprawy swego wizerunku w historii. Mogą być tymi, którzy przełamią bariery partiokratycznej poprawności i uchwalą rozumną ordynację wyborczą. Bądźcie mądrzy chociaż po szkodzie.
Prof. dr hab. Andrzej Czachor, Ruch Obywatelski n/rz JOW , www.jow.pl
Za: http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1318&Itemid=138438434287
RadioMaryja.pl
10 wrzesień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Rzecznik rządu: Premier D. Tusk zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów na godz. 8.00
- Dowództwo Operacyjne RSZ: polska przestrzeń powietrzna wielokrotnie naruszona
- Parlament UE przyjął rezolucję dot. ludobójstwa na Wołyniu
- Dotychczasowy minister obrony Sebastien Lecornu będzie nowym premierem Francji
- Polski punkt widzenia: Tobiasz Bocheński (09.09.2024)
- Rząd przyjmuje nowe projekty – ustawę ws. wsparcia Ukraińców oraz mrożenia cen energii, mimo że w Sejmie leżą gotowe prezydenckie propozycje
- Upadł francuski rząd
- „Wolność zrodziła się w Polsce” – międzynarodowa konferencja naukowa o narodzinach „Solidarności”
- Prezydent Karol Nawrocki podczas wizyty w Helsinkach potwierdził, że Polska nie wyśle żołnierzy na Ukrainę
- Liberalno-lewicowa koalicja chce obrać nowe priorytety działania. Czy tym razem spełni swoje obietnice wyborcze?
- Informacje Dnia 09.09.2025 [20.00]
- Pos. A. Kosztowniak: Polska powinna walczyć o to, aby dzisiaj mieć jak najtańszą energię, ale nie tylko przez system dopłat, ale w końcu poprzez realizację dużych projektów infrastrukturalnych