W broszurze „Polityka i gospodarka”, pierwotnie wydanej jako wskazania programowe OWP w 1927 roku, dziś wznowionej przez wydawnictwo Nortom, Roman Rybarski dał wyraz swoim poglądom na gospodarkę i sprawy społeczne.
Rola państwa
Roman Rybarski głosił że celem gospodarki jest dobrobyt obywateli, potęga i rozwój narodu, walka
(str.25) „z nędzą, bezrobociem szerokich mas ludności”,
przeciwdziałanie zagrożeniu zewnętrznemu. By gospodarka realizowała swoje cele państwo musi zapewnić: przedsiębiorcom możliwość akumulacji kapitału, gwarantować nienaruszalność prawa własności, niezmienność wolnej gospodarki, niskie podatki, nie powstawanie nowych i niezmienność niezbędnych przepisów, oraz ograniczenie liczby przepisów. Roman Rybarski głosił też że celem gospodarczym jest: kreacja rodzimego i uniezależnienie się od obcego kapitału, stworzenie rodzimej przedsiębiorczości. Roman Rybarski pisał że
(str.25) „zagadnienia rozwoju narodowego gospodarstwa, to zagadnienia całości i niezależności naszego państwa”
Bo tyko silna gospodarka uratuje państwo przed zniszczeniem.
Roman Rybarski z zasady sprzeciwiał się wspieraniu przez państwo jakichkolwiek działów gospodarki. Wyjątkiem od tej reguły mogły być tylko zamówienia armii w polskich prywatnych zakładach produkujących broń i prowadzących badania naukowe. Postulował też budowę szlaków komunikacyjnych które zapewnią zjednoczenie gospodarcze Polski, a w konsekwencji zjednoczenie narodu.
Roman Rybarski odmawiał państwu prawa do zadłużania się. Postulował spłatę długów gospodarczych produktami przemysłowymi, co możliwe jest gdy polskie towary są tańsze od zagranicznych. Niszą cenę można uzyskać dzięki likwidacji większości kosztów, takich jak wysokie podatki, obowiązkowe ubezpieczenia społeczne, interwencjonizm państwa. Rybarski twierdząc że niema alternatywy dla uprzemysłowienia, przeciwstawiał się anty industrialnej histerii propagowanej, przez niestety do dziś popularnego, Doboszyńskiego. Industrializacja według Rybarskiego służyć miała też likwidacji bezrobocia.
Roman Rybarski twierdził że narodowa myśl gospodarcza widziała potrzebę obrony wolności gospodarczej i jej pozytywnych owoców przed zagrożeniem ze strony monopoli, związków zawodowych, trustów, karteli, syndykatów. Rolą państwa prócz obrony wolnego rynku musi być też kreacja swobód gospodarczych.
Roman Rybarski twierdził że politykę gospodarczą tworzą wszyscy konsumenci i producenci swoim suwerennymi decyzjami na rynku. Dlatego decyzje te powinny być odpowiedzialne i mieć na celu dobro narodu.
Kapitalizm
Roman Rybarski uważał że nie lepszego ustroju niż ten który gwarantuje nienaruszalność prawa własności. Według autora „Polityki i gospodarki”, wolny rynek który jest fundamentem rozwoju gospodarczego, najlepiej pozwoli odrodzić się zniszczonej Polsce. Wolny rynek jest instrumentem zjednoczenia, przeciwdziałającym rozbiciu ziem polskich. Roman Rybarski chciał wykorzystać wolny rynek do ugruntowania niepodległości Polski, Piłsudski chciał wykorzystać za to niepodległość do budowy socjalizmu. Wolny rynek według Roman Rybarskiego jest niezbędny by zaspokoić potrzeby narodu i ochronić Polskę przed agresywnymi sąsiadami. Roman Rybarski twierdził że przykład USA świadczy o tym że kapitalizm gwarantuje najlepszy byt robotnikom.
Roman Rybarski w swej broszurze deklarował że
(str.22) „Podstawą rozwoju gospodarczego musi zostać prywatna inicjatywa i przedsiębiorczość. Konieczne jest usunięcie wielu przeszkód, które jej stoją na drodze. Konieczne jest zabezpieczenie wolnego tworzenia się kapitałów. Samorzutny pęd do rozwoju gospodarczego musi odżyć”.
Gospodarkę polski może tylko rozwinąć przedsiębiorczość Polaków.
Roman Rybarski pisał że wolny rynek
(str.7) „musi stać się instytucją społeczną której nie wstrząsną ani zmiany rządów, ani zmiany ustaw”.
Naród musi zostać przekonany do braku alternatywy wobec wolnego rynku. Powszechne pro wolnorynkowe przekonania zapewnią inwestycje, rozwój i bezpieczeństwo narodu. Pro wolnorynkowa postawa narodu musi być tak silna by spacyfikować wszelkie zagrożenia rewolucyjne. Roman Rybarski widział potrzebę upowszechnienia instytucji wolnorynkowych w społeczeństwie, by naród i każdy obywatel czuł własny interes w utrzymaniu wolnego rynku.
Wolny rynek kreuje także wspólne interesy Polaków i ich solidaryzm narodowy. Wolny rynek według Roman Rybarskiego musi stać się wspólnym wysiłkiem całego narodu, wszystkich jego wspólnot. Według Roman Rybarskiego fundamentem ustroju gospodarczego Polski powinno być zakorzenienie w społeczeństwie, w kulturze i prawie instytucji wolnorynkowych.
Roman Rybarski twierdził że wolności gospodarcze muszą być powszechne. Solidaryzm narodowy musi się objawiać w powszechnym dostępie do owoców kapitalizmu, w powszechnym dostępie do wolności i rynku. Wszelka monopolizacja dostępu do rynku, czy to poprzez koncesje i licencje, czy czyny zabronione, prowadzi do upadku państwa.
Roman Rybarski uważał że wolność gospodarcza i swoboda obrotu kapitałowego zapewnią migracje Polaków z biednych, przeludnionych terenów do regionów słabo zaludnionych. Ten sam mechanizm skłoni polskich przedsiębiorców i handlowców z terenów zurbanizowanych do migracji, zakładania nowych przedsiębiorstw na terenach słabiej zurbanizowanych.
Roman Rybarski twierdził że kapitalizm potrzebny jest Polsce by zahamować wrogą ekspansje gospodarczą. Ekspansja taka jest możliwa bo polska gospodarka pozbawiona kapitalizmu jest słaba.
Roman Rybarski doceniał role zysku w przedsiębiorczości. Postulowałby polska przedsiębiorczość zajmowała się tylko tym co przyniesie jej największy zysk. Przeciwstawiał się tym samym, teoriom negującym dobroczynną role zysku w gospodarce i teoriom o potrzebie rozwoju wszelkich dziedzin gospodarki, nawet tych nieefektywnych ekonomicznie.
Własność
Roman Rybarski głosił że własność jest niezbędna dla społeczeństwa instytucją. Społeczeństwo musi zapewnić dziedziczenie owoców kapitalizmu. Rodzice by efektywnie pracować, muszą mieć pewność że owoce ich pracy przypadną dzieciom. Pewność taka zapewnia niskie podatki i nienaruszalność własności. Pewność ta skłoni do inwestycji.
Socjalizm
Roman Rybarski domagał się zerwania z niedorzecznościami socjalistycznej gospodarki, porzucenia realizowanego przez II RP, dziś przez III RP, wschodniego, bolszewickiego, destruktywnego modelu gospodarki. Głosił że działalność państwa nie rozwinie gospodarki.
Za wrogów Polski Roman Rybarski uważał lewice. Lewice kreującą atmosferę zagrożenia zniechęcającą do przedsiębiorczości. Lewice głoszącą hasła interesów klasowych, które niszczą kraj i jedność narodu, gdy naród ma wspólne interesy które realizuje poprzez solidaryzm narodowy. Lewice głoszącą potrzebę wzrostu płac, bez wzrostu wydajności pracy i produkcji na którą jest popyt, co skutkuje wzrostem kosztów i cen, a w konsekwencji bankructwem zakładu.
W swej broszurze Roman Rybarski pisał że
(str.21) „Narodowa polityka gospodarcza sprzeciwia się ostro socjalistycznej polityce gospodarczej”.
Narodowa polityka gospodarcza odrzuca: wszechwładztwo państwa we wszystkich dziedzinach, interwencjonizm państwa w rozwiązywaniu problemów, zasiłkom dla bezrobotnych, robotom publicznym, kredytom na tworzenie miejsc pracy, ograniczeniom w obrocie walutami obcymi, cenom maksymalnym i karaniu za ich nie przestrzeganie, upaństwowieniu gałęzi przemysłu.
Roman Rybarski socjalizm oceniał jako zawodny, zabobonny, popadający w demagogie uliczną. Odrzucał obarczanie handlowców odpowiedzialnością za wysokie ceny, dziś miłośnicy UE obarczali odpowiedzialnością za wysokie ceny też handlowców a nie podatki i koszty narzucone przez UE.
Roman Rybarski pisał że myślenie socjalistyczne
(str.21) „wyraża się (...) w wierze we wszechpotęgę państwa, w nakładaniu na nie zadań, których państwo nie może spełnić, a przede wszystkim w rozwoju tendencji klasowych, w dążności, by różne zagadnienia gospodarcze ujmować nie na tle jedności gospodarstwa narodowego, lecz pod klasowym kątem widzenia”.
Roman Rybarski pisał że
(str.21) „liberalizm wskazywał słusznie na wady państwowej gospodarki, na rujnujący siły wytwórcze stosunek socjalizmu do kapitału, wykazywał bezcelowość reglamentacji kapitału”.
Podatki
Według największego ekonomisty obozu narodowego podatki: niszczą przedsiębiorczość, nie pozwalają być rentownym. Roman Rybarski postulował jak najniższe podatki. Niskie podatki według autora „Polityki i gospodarki” wraz ze zniesieniem obowiązku ubezpieczeń, niedopuszczenie do inflacji, likwidacja biurokracji, zwiększyć mają siłę nabywcza Polaków, by wykazywali oni efektywny popyt na dobra i usługi polskiej przedsiębiorczości.
Przepisy
Roman Rybarski głosił że nadmiar przepisów i patologia nieustannego ich kreowania szkodzi Polsce.
Bariery w dostępie do rynku.
Roman Rybarski przeciwstawiał się wszelkim barierom w dostępie do rynku, takim jak koncesje i przepisy, niszczące polska przedsiębiorczość i uniemożliwiające Polakom działalność zarobkową. Roman Rybarski w swej pracy pisał że
(str.13) „Gospodarka narodowa wyraża się przede wszystkim w fakcie istnienia własnego rynku na towary. W granicach tego gospodarstwa niema przeszkód prawnych i politycznych dla swobodnego obrotu i skutkiem tego towar zdolny do konkurencji może dotrzeć wszędzie, opanować ten rynek”.
Roman Rybarski tych wszystkich którzy tworzą bariery dla rozwoju gospodarki lub niszczą przedsiębiorczość przymusowymi daninami oskarżał o przygotowywanie likwidacji państwa polskiego.
Inwestycje
Według Romana Rybarskiego ustrój gospodarczy ma skłaniać do inwestycji lub oszczędzania, by dostarczyć bankom kapitału do długookresowych inwestowania, a nie do konsumpcji. Konsumpcja jest zazwyczaj powodowana utratą wartości kapitału spowodowana podatkiem inflacyjnym, lub rabunkiem państwa dokonywany np. poprzez podatek od dochodów kapitałowych, czyli od oszczędności i inwestycji w papiery wartościowe. Inwestycje są niezbędne do likwidacji bezrobocia. Inwestycje są niezbędne do wzrostu produkcji, a przez to do wzrostu płac. By przedsiębiorcy inwestowali bez obaw państwo musi zagwarantować nienaruszalność wolnego rynku, w II RP jak i w III RP przedsiębiorcy bali się inwestować bo państwo nie gwarantowało wolności gospodarczej.
Roman Rybarski uważał że Polska musi być atrakcyjna dla zagranicznego kapitału inwestycyjnego a nie dla kapitału spekulacyjnego. Czyli musi mieć niskie podatki, brak przymusu ubezpieczeń społecznych, brak barier w dostępie do rynku, bezcłowy handel zagraniczny, brak związków państwa z gospodarką, związków które są pożywką dla kapitału spekulacyjnego i prowadzą do eskalacji ograniczeń swobody gospodarczej.
Narodowcy
Roman Rybarski krytycznie oceniał polskich polityków, w tym i narodowców. Oskarżał ich o przedłożenie sporów politycznych nad zagadnienia gospodarcze. O narodowcach pisał
(str.25) „Niewątpliwie nasze stronnictwa często nie doceniały wagi zagadnień gospodarczych, nie zawsze umiały z nich wybrnąć i omijały trudności zamiast wziąć się z nimi za bary”.
Korporacjonizm
Roman Rybarski uważał że nie pasuje on do realiów Polski. Naśladowanie go było by tworzeniem karykatury. Zrzeszenia działają często w interesie partykularnych interesów a nie powszechnego dobra narodu. Korporacjonizm prowadzi do podporządkowania gospodarki interesom partii rządzącej a nie interesom narodu.
Jan Bodakowski
Bibiografia
http://www.endecja.pl/biograf...
Za: http://prawica.net/node/14240