Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Pod koniec sierpnia br. minie trzydziesta rocznica założenia NSZZ „Solidarność”. Oficjalna propaganda wmawia nam, że innej drogi niż tej po której kroczyli Lech Wałęsa, Adam Michnik, Karol Modzelewski, Jan Józef Lipski, bracia Kaczyńscy, Tadeusz Mazowiecki czy Andrzej Celiński nie było. Do dzieła przystąpił niezawodny w takich momentach IPN i używając militarnej nomenklatury można stwierdzić, że zaczął czyścić przedpole. Na pierwszy rzut pod IPN-owski nóż poszło Zjednoczenie Patriotyczne „Grunwald”.

Otóż IPN „poszedł w Polskę” z cyklem wykładów o „koncesjonowanym nacjonalizmie w PRL”. Rzecz jasna koncesjonowany nacjonalizm w Polsce Ludowej- według IPN- miał reprezentować „Grunwald”. W informacji podanej przez środowiska IPN-owskie już na wstępie jest błąd, gdyż napisano w niej, że „Grunwald” powstał w 1980 r., gdy faktycznie oficjalną datą powstania Zjednoczenia Patriotycznego „Grunwald” był dzień 8 marca 1981 r., gdy przed gmachem dawnego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego to środowisko zorganizowało wiec dla uczczenia ofiar stalinowskiego terroru. To na początek tyle jeśli chodzi o naukową rzetelność niektórych historyków z IPN.

Warto na chwilę zatrzymać się przy kwestii tegoż wiecu z 8 marca 1981 roku. Media milczały na ten temat, tylko żyjący wówczas stalinowscy prominenci- z Jakubem Bermanem na czele- wystosowali protest przeciwko rzekomo antysemickiemu wiecowi. Na wiecu przemawiał m.in. ówczesny pułkownik Walter Janke- były komendant śląskiego okręgu Armii Krajowej, skazany w okresie stalinowskim na karę śmierci zamienioną potem na dożywocie. Jest faktem sprawdzalnym, że do czasu tego wiecu, NSZZ „Solidarność” w ogóle problemu rozliczenia katów stalinowskich nie poruszała, a do końca istnienia w swym statucie miała uznanie kierowniczej roli PZPR, społecznej własności środków produkcji i systemu sojuszów PRL- pisanie dzisiaj, że była to organizacja niepodległościowa, jest po prostu kłamstwem.

W tym czasie, gdy poniżani dzisiaj- od „Gazety Wyborczej”, przez media w ręku kapitału niemieckiego, aż po IPN- i wyzywani od „narodowych komunistów”, czy „antysemitów” ludzie z „Grunwaldu” przypominali o zbrodniach stalinowskich na narodzie polskim i domagali się ich rozliczenia, to kreujący się dzisiaj na wielkich niepodległościowców politycy z PiS i PO chodzili na króciutkim łańcuszku trockistów z KOR, którzy umiejętnie sterowali „górą” „Solidarności” i ani słowem nie zająknęli się o rozliczeniu staliniąt.

No bo skąd się wziął stereotyp „antysemitów z Grunwaldu”? Ano stąd, że gdy ludzie z „Grunwaldu” przypominali komunistyczną i stalinowską przeszłość Michników, Kuroniów, Modzelewskich i innych, to byli pacyfikowani oskarżeniami o „antysemityzm”. Kiedyś mój znajomy należący w latach 1980-1981 do „Solidarności” (nigdy nie był członkiem „Grunwaldu”) opowiadał mi, gdy na jednym ze spotkań z Michnikiem zadał mu pytanie o jego trockistowskie poglądy i przeszłość jego brata, to Michnik nie odpowiedział merytorycznie na to pytanie, tylko zaczął krzyczeć: „Proszę państwa! To prowokacja SB. To antysemityzm!”. I było po dyskusji, bo zebrani na sali członkowie „Solidarności” dali wiarę Michnikowi, a pytającego o mało nie pobili jako „prowokatora z SB”. Zresztą jak stwierdził ten mój znajomy wówczas zwątpił w „Solidarność”, bo zobaczył jak w praktyce wygląda pluralizm i dyskusja w „Solidarności”. Czy dzisiaj ci, którzy chcą rozliczenia brata Adama Michnika- Stefana Michnika vel Szechtera nie są pacyfikowani przez salonowe media takimi samymi zarzutami o „antysemityzm”?

Zresztą kilka lat temu zadałem sobie trud  prześledzenia wydawnictw „Grunwaldu”, bowiem nie dowierzam oficjalnej propagandzie podawanej nam w mass mediach i nauczono mnie sprawdzania informacji bez pośredników- w materiałach źródłowych. Żadnego antysemityzmu w wydawnictwach „Grunwaldu” nie dostrzegłem. Chyba, że antysemityzmem jest domaganie się rozliczenia stalinowskich oprawców z UB i NKWD (ale wówczas antysemicki jest także film „Generał Nil” w którym jednoznacznie pokazano kto jest winien śmierci szefa Kedywu), czy popieranie państw arabskich przeciw Izraelowi. Jednakże przypomnę, że wówczas cały Układ Warszawski geostrategicznie był nastawiony na konfrontację z USA, a więc siłą rzeczy także przeciw Izraelowi. Podążając za tą logiką, to trzeba stwierdzić, że cały Układ Warszawski był antysemicki, bo na Bliskim Wschodzie stawiał geopolitycznie na państwa arabskie- nastawione antyizraelsko. A więc w służbie „antysemityzmu” był także generał Wojciech Jaruzelski, czy…kumpel Adama Michnika nazwany przez niego „człowiekiem honoru” Czesław Kiszczak. Zresztą i „Solidarność” w statucie miała zapis o uznawaniu sojuszów PRL, a więc akceptowała ten antysemityzm. Błędne koło się zamyka. Dlatego zarzuty w stronę „Grunwaldu” o antysemityzm, to absurd.

Według mojej wiedzy żaden z historyków IPN przygotowujący opracowania i prelekcje nt. „Grunwaldu” nie zwrócił się o relacje do ludzi należących wówczas do tej organizacji, a przecież podstawą warsztatu solidnego, uczciwego historyka jest sprawdzanie informacji u źródeł. Nie tylko pisanych, ale także osobowych. Kilka dni temu pisałem o naukowcach w służbie ideologii. Niestety duża część historyków z IPN wpisuje się w tę niedobrą tradycję.

Kiedyś ktoś mądrze powiedział, że historię piszą zwycięzcy. Dzisiaj u władzy jest obóz postsolidarnościowy, byli KOR-owcy. To, że „Grunwald” jest obrzucany takim błotem przez media od „Gazety Wyborczej”, przez springerowskie dzienniki aż po publikacje części historyków IPN świadczy o tym, że komuś bardzo zależy, aby wśród Polaków zaszczepić, że nie było w latach 80-tych innej drogi niż ta wytyczona solidarnościowym masom przez KOR-owców.

Osobiście nie przyjmuję i nie zgadzam się z taką wizją historii, bowiem po pierwsze nie ma ona nic wspólnego z prawdą, a po drugie solidarnościowa rewolucja made in KOR po dwudziestu latach tzw. „demokratycznej Polski” doprowadziła do oddania nas w pacht Zachodowi i zrobienia z naszego kraju gospodarczej niemieckiej neokolonii.

Nie odmawiam patriotyzmu milionowym, aczkolwiek wysterowanym przez KOR solidarnościowym masom, ale niechaj byli i obecni członkowie „Solidarności” nie odmawiają szczerego patriotyzmu byłym członkom „Grunwaldu”. Nie dajmy się manipulować. Nie dajmy się zwariować. Do „Grunwaldu” należał płk Armii Krajowej Tadeusz Bednarczyk, który w czasie okupacji niósł pomoc Żydom do Getta. Członkiem „Grunwaldu” był także generał Stanisław Skalski, as polskiego lotnictwa w Wielkiej Brytanii- jedna z najbardziej barwnych postaci II wojny światowej.

Przecież na tak wspaniałych i jakże patriotycznych filmach członka „Grunwaldu” reżysera Bohdana Poręby jak „Hubal”, „Polonia Restituta”, czy „Śmierć w Gibraltarze” wychowuje się już kolejne pokolenie Polaków. A to, że Poręba był w PZPR? Gdyby nie był, to tych filmów nigdy by nie nakręcono, więc gra była warta świeczki. Z kolei inny były czołowy działacz „Grunwaldu”, który w okresie PRL zaangażowany był w promocję Cywilizacji Życia (na łamach oficjalnej prasy!) docent Józef Kossecki chociaż jest emerytem i mógłby korzystać z wolnego czasu, to nadal bezpłatnie (co warto podkreślić) dla wszystkich zainteresowanych wykłada cybernetykę społeczną. To wymierający gatunek naukowca, ze starej, dobrej łacińskiej szkoły, którzy bez korzyści materialnych zapraszają do gaju Akademosa. I takich ludzi dzisiejsza propaganda odsądza od czci i wiary.

Po raz kolejny część naukowców IPN pokazuje, że nie zasługuje na miano rzetelnych badaczy historii i zwyczajnie szkodzą instytucji w której pracują, bowiem dają argumenty do krytyki. Jestem daleki od jakichkolwiek teorii spiskowych, ale nie wierzę w przypadki i tego typu działalność komuś służy. Komu? Tym, którzy chcą aby społeczeństwo przyjęło „jedynie słuszną wizję” historii, że „poza Solidarnością nie ma zbawienia”. W tym roku mija 600. rocznica złamania niemieckiej potęgi pod Grunwaldem. Część historyków IPN ruszyła na „Grunwald” i z tego co widzę, to bynajmniej nie staje w szeregach hufców pod sztandarami z orłem białym.


Amator

Za: http://amator.blog.onet.pl/IPN-ruszyl-na-Grunwald,2,ID402392065,n