Naród
Kogo jutro będzie męczył kac?
- Szczegóły
- Kategoria: Naród
- Odsłony: 7491
Po tragedii smoleńskiej spontaniczne tłumy oddawały hołd poległym, zwłaszcza (co należy podkreślić) prezydentowi i jego małżonce. Te tysiące ludzi jak jeden mąż deklarowały, że odtąd już są mądrzejsi, nie dadzą sobą manipulować i przejrzały na oczy. Uwierzyłem, choć po cichu miałem obawę, że zapał szybko minie a przyczajony na chwilę liberalno – lewicowy tygrys nadal będzie dominował. Niestety, moje ciche obawy się spełniły.
Ten sam naród, który dwa miesiące temu deklarował szacunek dla nieboszczyka Lecha Kaczyńskiego za jego dokonania a także jego politykę dziś oddał głosy na non stop kompromitującego się Bronisława Marię Komorowskiego, oraz lidera lewicy Grzegorza Bernarda Napieralskiego. Niestety, zapał Polakom minął a liberalno – lewicowe media, które jeszcze w kwietniu były bardzo wyciszone i niepewne swojego losu dziś znowu pełną piersią święcą triumfy.
Każdy naród ma taką władzę na jaką zasługuje. A na jaką władzę zasługuje naród wiecznych romantyków, pasywny w swoim działaniu? Taki naród zasługuje dokładnie na Bronisława Marię a ani o jotę lepszego!
Myślę, że Polacy jutro powinni mieć olbrzymiego kaca... moralnego.
KK
Za: ObWiePolak
RadioMaryja.pl
02 listopad 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Myśląc Ojczyzna – prof. Arkadiusz Jabłoński
- Polska potrzebuje nowej konstytucji
- Świat odchodzi od morskich farm wiatrowych, a Polska buduje swoją pierwszą
- Policja przypomina: Uważajmy na drodze!
- Informacje Dnia 02.11.2025 [20.00]
- Kanada i Filipiny podpisały umowę o współpracy wojskowej
- Premier Donald Tusk robi wszystko, by całkowicie wchłonąć partyjne przystawki
- Wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych
- By odnowić oblicze ziemi
- Rozmowy niedokończone: Życie po śmierci – o tych, co zostają
- Prognoza pogody 02.11.2025
- Prof. P. Skrzydlewski: Urzędnik państwowy niczego nikomu nie da, czego by wcześniej komuś nie zabrał lub w jakiś sposób od innych ludzi pożyczył, a może nawet ukradł. Państwowość etatystyczna jest zawsze antypersonalistyczna i ostatecznie skazana na zagładę





