Radio Maryja, 07.04. 2011r.
Radio Maryja to dar często ubogich milionów Polaków dla odnowy i umocnienia duchowego wielu rodaków. Od początku to Radio ma drogę pod prąd przeróżnych opinii przeciw Kościołowi, prawdzie, prawdziwej demokracji oraz wynikających z tego działań, m.in. administracyjnych, w których ze względu na nas są również tworzone różne zarządzenia, by blokować naszą posługę. Szczególnie od trzech lat mamy rzucane kłody dla naszego rozwoju, m.in. geotermii i budowy kościoła - wotum wdzięczności za Jana Pawła II, z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej - tym samym, przed którym rozwiązywał problemy Kościoła i świata w swej watykańskiej kaplicy. Jako radio i telewizja jesteśmy też ciągle pod specjalnym nadzorem. Raz po raz są wysyłane do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji listy o treściach, jak np. ostatnio, cytuję:
"Redakcja Radia Maryja posługuje się w propagandzie politycznej treściami dyskryminującymi ze względu na narodowość. Przykłady tych naruszeń prawa wymieniam w załączniku. W związku z łamaniem przez Radio tego przepisu prawa wnioskuję o wydanie decyzji nakazującej... itd. Proszę o rozpatrzenie niniejszego wniosku w trybie wynikającym z obowiązujących przepisów postępowania administracyjnego, w przeciwnym wypadku zastrzegam, iż zostanie skierowana skarga na bezczynność organu".
"13 marca 2011 roku ojciec Benedykt Cisoń w audycji nocnej wyemitował nagranie rozmowy ojca Jacka Cydzika z Janem Kobylańskim, prezesem Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polonijnych Ameryki Łacińskiej. Jan Kobylański mówił: My nie jesteśmy przeciw nikomu, ale my chcemy, żeby była u nas w Polsce demokracja, niech będzie tylu przedstawicieli Polaków katolików, ile nas jest w Polsce, a nie taka parodia, że dzisiaj w rządzie czy w Parlamencie Polaków prawdziwych nawet nie ma 30%. My od paru lat bez przerwy publikujemy i mówimy - muszą w Polsce rządzić Polacy, muszą rządzić w swojej Ojczyźnie, w swoim kraju. Jak długo będą rządy, które nie są polskie, to będzie stale gorzej i gorzej. My zawsze możemy tylko mówić: zbudźcie się i starajcie iść w sposób demokratyczny do wyborów. Przygotujcie listy - żadnych list partyjnych, list na Polaków, na Polaków, których wy wiecie i znacie ich pochodzenie".
Oczywiście, to już moje pytanie, pan Kobylański mówi, że nie ma nawet 30% prawdziwych Polaków w rządzie czy parlamencie. Pytałem go, o co tu chodzi. Chodzi o 30% Polaków myślących o Ojczyźnie, troszczących się o Ojczyznę. Nie chodzi tu o jakąś przynależność narodową czy rasową.
I następna sprawa. "16 marca ojciec Grzegorz Moj wyemitował audycję nagraną przez Stanisława Michalkiewicza, który po powrocie z XVI Zjazdu USOPAŁ Jana Kobylańskiego mówił: Za sprawą "Gazety Wyborczej", która jak w wielu innych sprawach, również i w tej kieruje się pobudkami wypływającymi z solidarności rasowej, USOPAŁ, a w szczególności jego walne zebrania, mają w pewnych środowiskach reputację czegoś w rodzaju sabatu czarownic".
Proszę Państwa, pytam, czy wszyscy słuchacze reagują na obrażanie naszej wiary, Kościoła, Ojczyzny, naszych przekonań, patriotyzmu w wielu programach wielu mediów i czy zwracacie się z tym do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji? Czy reagujecie na działania w internecie i gazetach, działania obrażające nasze uczucia, naszą wolność, działania i wypowiedzi dyskryminujące nas? Czy wszyscy dajemy świadectwo, jakie powinien dawać uczeń Chrystusa? Niech to będzie pytanie do wielkopostnego rachunku sumienia. Czy nie popełniamy grzechu zaniedbania?
Zauważmy, inne siły w Polsce są bardzo zorganizowane i bardzo aktywne. Proszę o gorącą modlitwę za naszą Ojczyznę, ażeby stała się rzeczywiście domem nas wszystkich. Domem, w którym wszyscy będziemy się czuć dobrze i będziemy mieli równe szanse.
o. Tadeusz Rydzyk CSsR - dyrektor Radia Maryja