Aby kultura danego społeczeństwa utrzymała się dłużej, niż 25 lat, wskaźnik urodzin – zwany też przyrostem naturalnym – musi wynosić przynajmniej 2.11. Średnio 2.11 dzieci na rodzinę.
W przeciwnym razie kultura jest skazana na wymarcie.
Historia nie zna przypadku, aby jakiejkolwiek kulturze udało się odwrócić trend wymierania przy wskaźniku urodzin wynoszącym 1.9 lub mniej.
Wskaźnik urodzin 1.3 oznacza, że nawet w teorii niemożliwe jest zahamowanie wymierania danej kultury. Wymagało by to 80-100 lat na odwrócenie zgubnych trendów – a niestety, nie jest nam znany żaden model ekonomiczny, który byłby w stanie ją podtrzymać przez tak długi okres.
Kurczenie się populacji oznacza zanikanie jej kultury.
Przyjmy się wskaźnikom urodzin w niektórych krajach europejskich:
Francja - 1.8
Anglia - 1.6
Grecja - 1.3
Niemcy - 1.3
Włochy - 1.2
Hiszpania - 1.1
Polska - 1.3
Unia Europejska - 1.38 (31 krajów)
Doświadczenia historyczne mówią nam, że tego nie da się odwrócić.
Czy Europa przestanie istnieć?
Europa, jaką znamy – tak.
Natomiast liczba mieszkańców Europy nie zmaleje – co będzie skutkiem masowej imigracji, przede wszystkim z krajów Islamu, oraz dużej rozrodczości muzułmanów.
Francuska rodzina ma średnio 1.8 dziecka w rodzinie. Muzułmanie we Francji – 8.1 dzieci. W tym tradycyjnie chrześcijańskim kraju jest już więcej meczetów, niż kościołów. 30% osób w wieku lat 20 lub mniej – to muzułmanie. W większych miastach, jak Paryż, Nicea czy Marsylia, jest to już 45%. W roku 2027 jeden z pięciu obywateli francuskich będzie muzułmaninem. Za 39 lat Francja stanie się Republiką Islamską.
W ciągu ostatnich 30 lat liczba muzułmanów w Wielkiej Brytanii wzrosła z 82 tysięcy do 2.5 miliona. Trzydziestokrotnie. Istnieje tam około tysiąca meczetów, często w dawnych kościołach. W ciągu 15 lat połowa „Brytyjczyków” będzie muzułmańska.
W Rosji żyje około 23 milionów muzułmanów. Czyli co piąty obywatel Federacji Rosyjskiej to wyznawca Islamu. W przeciągu kilku lat 40% rosyjskiej armii będzie się składać z muzułmanów.
W Belgii 25% populacji oraz 50% wszystkich nowo narodzonych – to muzułmanie. Rząd belgijski stwierdził, że w roku 2o25 – za zaledwie 17 lat – 1/3 wszystkich urodzonych w Europie dzieci będzie należało do rodzin muzułmańskich.
Niemiecki Urząd Statystyczny ogłosił, iż spadek populacji Niemców jest nieodwracalny i nie może być już zatrzymany. Niemcy staną się krajem muzułmańskim w roku 2050.
W Europie żyje obecnie 52 miliony muzułmanów [i liczba ta nieustannie rośnie – admin]. Według rządu niemieckiego liczba ta podwoi się w przeciągu 20 lat.
Również w Kanadzie wskaźnik rozrodczości wynosi zaledwie 1.6, a Islam jest najszybciej rosnącą religią. W latach 2001-2006 ludność Kanady powiększyła się o 1.6 miliona – ale aż 1.2 miliona na skutek imigracji.
W USA jest podobnie. Wskaźnik rozrodczości wynosi również 1.6, ale jeśli uwzględnimy imigrację z krajów latynoskich, wzrośnie do 2.11. W roku 1970 w USA mieszkało 100 tysięcy muzułmanów, w roku 2008 – 9 milionów.
Co oznacza islamizacja świata białego człowieka? Dokładnie to, co widzimy własnymi oczami. Rozruchy, dewastacja całych dzielnic, podpalenia, gwałty, olbrzymi wzrost przestępczości, uliczny terror mający na celu wymuszenie przestrzegania prawa szariatu… rozpad praworządności i słabych, skorumpowanych, liberalnych rządów. Terroryzm. Wojny domowe. Przemoc na ulicach. Bezdomni. Zabici. Biały człowiek rozpaczliwie walczący o fizyczne przeżycie jako mniejszość etniczna, która nie może liczyć na podobne przywileje, jakie swego czasu otrzymali imigranci.
I prawdopodobna masowa emigracja do tych krajów Europy Wschodniej, które nie wpuszczały do siebie nieproszonych przybyszów.
To może być ostatnia wojna, jaką musi stoczyć biały człowiek we własnej obronie.
Obejrzyj wideo (po angielsku, ale lektor mówi wyraźnie i powoli):
https://www.facebook.com/OfficialBritainFirst/videos/856909564454306/?fref=nf
Opr. Gajowy Marucha
Za: https://marucha.wordpress.com/2015/08/26/zero-optymizmu-przygotuj-sie-na-wysluchanie-prawdy/
