Prezes TVP Piotr Farfał ani mnie ziębi, ani grzeje. Podpadł mi tym, że TVP za jego prezesury podczas odgrywania polskiego hymnu przed meczami naszych piłkarzy ręcznych nadawała reklamy. Z kolei zaplusował przed kilkoma dniami, bo TVP uzyskała prawo do transmisji wszystkich meczów na Euro 2012 w otwartych kanałach TVP. Tak więc każdy Polak będzie mógł obejrzeć transmisję meczów. Poza tym najlepsze mecze polskiej Ekstraklasy wróciły na antenę TVP. Tymczasem dyżurne „autorytety moralne” Kazimierz Kutz, Andrzej Wajda, Agnieszka Holland, Marek Edelman, Julia Hartwig i inni wystosowali list otwarty do Donalda Tuska w którym zwracają mu uwagę, że Farfał, to antysemita.
O ile wiem, to Farfał, gdy był młody to coś tam powypisywał na Żydów w jakimś samizdatowym, kserowanym pisemku skinowskim, ale żeby na Arabów coś napisał, albo powiedział, to pierwsze słyszę. Tak więc nie sposób Farfała oskarżać o antysemityzm, gdyż Semici to w 90 procentach Arabowie i wygląda na to, że dyżurne „autorytety moralne” o tym nie wiedzą. Takich to mamy intelektualistów. Ale jakoś dyżurne „autorytety moralne” nie czepiają się np. Wisławy Szymborskiej, że w epoce stalinowskiej, gdy w kazamatach NKWD i UB mordowano tysiącami takich ludzi, jak gen. Fieldorf „Nil”, ona w najlepsze pisała peany na cześć zbrodniarza Józefa Stalina. Jakoś nie widać, ani nie słychać, aby czepiali się Szymborskiej za popieranie zbrodniczego reżimu.
Gdzie oni byli, gdy Jan Tomasz Gross szalał z antypolskimi paszkwilami? Dlaczego nigdy nie reagują na ewidentne przykłady antypolonizmu? Zresztą „Gazecie Wyborczej” wymsknęło się o co tak naprawdę rozgrywa się cała ta hucpa: „Farfał będzie robił filmy w telewizji o historii Polski i Polakach, Narodowych Siłach Zbrojnych, może o Dmowskim, Popławskim, Rybarskim, ludziach endecji masowo mordowanych w katowniach ubeckich?” I to boli najbardziej nie tylko organ Michnika, którego brat Stefan Szechter vel Michnik, stalinowski prokurator ma na rękach krew polskich patriotów, ale także dyżurne „autorytety moralne”. We wpisie z 31 stycznia br. pisałem o socjotechnice propagandy i stereotypie- tutaj mamy wzorowy, wręcz podręcznikowy przykład użycia tego bejzbola stereotypu.
Tym razem bejzbolem stereotypu oberwał w głowę Farfał, a socjotechnicznymi chuliganami okazały się (nie pierwszy raz) takie osoby jak: Kutz, Wajda, Holland, czy Edelman. Co więcej, dyżurne „autorytety moralne” wezwały do bojkotu TVP w dniu 3 maja. Nie wiem, jak wy szanowni internauci, ale jeśli tylko będę w tym dniu gdzieś w pobliżu telewizora, to osobiście zadbam o to, aby był włączony na program TVP1, albo TVP2. Nie robię tego aby popierać Farfała- nic z tych rzeczy. Robię to, bo brzydzę się hipokryzją, obłudą i polityczną poprawnością. Dlatego w ramach mojego małego protestu przeciwko informacyjnym gangsterom: Kutzowi, Wajdzie, Holland i Edelmanowi zamieściłem w linkach „Strony, które chętnie odwiedzam” link do strony internetowej TVP.
Skłamałbym, gdybym napisał, że często odwiedzam tę stronę, ale mogę solennie obiecać dyżurnym „autorytetom moralnym”, że od tej pory codziennie będę wchodził na stronę internetową TVP. Bo moją, przeciętnego obywatela siłą jest odmowa- powiedzenie „nie”, tym, którzy po raz kolejny chcą nami manipulować. Dlatego na pohybel hipokryzji, obłudzie, gangsterom politycznym używającym politycznej poprawności do swoich kastowych, partykularnych celów- będę (nie tylko 3 maja) oglądał TVP. Jednakże nie zdziwiłbym się, gdybym od któregoś z dyżurnych „autorytetów moralnych” dowiedział się, że oglądanie TVP też jest antysemityzmem. W drugiej Irlandii wszystko jest możliwe.
Za: http://ironicznystanczyk.blog.onet.pl/