Gdyby ktoś mnie zapytał: jakbyś mógł wyrzucić jednego ministra z rządu Tuska, to którego byś wybrał? Bez wahania odpowiedziałbym - minister Hall!
W innych resortach błędy, zaniechania, można naprawić w perspektywie kilku lat.Szkody wyrządzone przez minister Hall mogą być nie do odwrócenia przez dziesięciolecia!
Dlatego najważniejszym celem szeroko rozumianej prawicy jest jak najszybsze odzyskanie MENu!
Grzechów Pani minister jest masa. Przede wszystkim, Pani minister ma w nosie głos rodziców i jest głucha na wszelkie petycje, skargi (sześciolatki do szkół). Widocznie, Pani minister wie lepiej od rodziców, co jest dobre dla ich dzieci, a może nawet bardziej od nich je kocha. Całkowita degradacja takich przedmiotów jak język polski, historia, totalna inwigilacja naszych dzieci, wzrost za jej kadencji przestępczości w szkołach; uszczerbek na zdrowiu w gimnazjach wzrósł o ponad 46% w 2009 roku w stosunku do roku 2007, gwałty o 36%, przestępstwa rozbójnicze- wzrost o ok. 29% (oficjalne dane ze strony internetowej policji).
Pamiętamy również, jak krzyż okazał się przeszkodą w wystąpieniu minister edukacji Katarzyny Hall, która odwiedziła Zespół Szkół Katolickich im. ks. Jana Długosza we Włocławku. Został więc zasłonięty na czas jej przemówienia.
Dzisiaj dobiegły mnie kolejne przygnębiające informacje. Jak donosi NASZ DZIENNIK: "Chcąc oszczędzić swojej dziesięcioletniej córce zajęć z seksedukacji, państwo Korejwowie nie zezwolili jej na udział w tego typu lekcjach. Uwzględniając wniosek szkoły, sąd pierwszej instancji ograniczył władzę rodzicielską poprzez poddanie jej nadzorowi kuratora sądowego.." To nie działo się gdzieś na końcu świata, tylko w naszym Olsztynie!
A tak na marginesie; najwięcej ciąż u nastolatek występuje w Wielkiej Brytanii, gdzie we wczesnych latach szkolnych obowiązuje "edukacja" seksualna.
Kolejny news; jak informują media elektroniczne, resort edukacji planuje znieść z matury do roku 2015 m.in. łacinę, filozofię i inne "niszowe" przedmioty. To już nie jest resort edukacji tylko antyedukacji lub pseudoedukacji!
A jak donoszą mi moi znajomi- w Niemczech szkoły klasyczne rozkwitają….
Głupota? Myślę, że nie. Pani Katarzyna Hall jest matematyczką i umie na pewno starannie wszystko zaplanować, więc konsekwentnie układa swoje "edukacyjne klocki".
Proszę zauważyć, że jest to chyba najrzadziej bywający w mediach minister.
Nie sądzę, by to wynikało ze skromności Pani minister. Gdyby te pomysły były tak doskonałe, to chwaliłaby się nimi na prawo i lewo. Katarzyna Hall działa po cichu, odmawia uczestnictwa w niewygodnych programach telewizyjnych i krok po kroku wdraża program formowania "nowego człowieka", tylko w czyim interesie? Jedno jest pewne- nie jest to polski interes.
Ryszard Golis
Za: http://r-golis.blog.onet.pl/
