„Nie ma takiej zbrodni, która by nie uchodziła za cnotę gdzieś, kiedyś u jakiegoś ludu”
Victor Cathrein
Poważny wkład w badania nad cywilizacjami miał polski historyk prof. Feliks Konieczny. Jego teoria o wielości cywilizacji zyskała uznanie na świecie oraz pozwala na zrozumienie praw dziejowych. Niedoceniony i niemalże zapomniany w Polsce niepodległej powinien stać się przedmiotem ożywionych studiów.
Czym jest cywilizacja?
Przez wiele lat terminem tym określano na zasadzie przeciwieństwa społeczeństwa o wyższej kulturze życia od ludów barbarzyńskich czy prymitywnych. Feliks Konieczny dokonał wyłomu w tym myśleniu. Uznał, że cywilizacja to po prostu metoda życia zbiorowego, sposób współżycia ludzi ze sobą. Zgodnie z jego teorią ludzkość tworzą przede wszystkim cywilizacje, potem są narody, państwa, społeczeństwa, społeczności, wspólnoty, rodziny i pojedyncze jednostki. W sumie mamy 7 cywilizacji: nasza rodzima, czyli łacińska, bizantyjska, turańska, arabska, sakralna żydowska oraz egzotyczne: chińska oraz bramińska. Wszystkie różnią się percepcją tzw. pięciomianu bytu człowieka, który tworzą następujące wartości: dobro, prawda oraz zdrowie, dobrobyt i piękno. Odmienność w traktowaniu tych wartości klasyfikuje ludzi do różnych cywilizacji. Nie oznacza to jednak, iż ludzie muszą dzielić identyczne poglądy. Zgoda odnosi się do kwestii zasadniczych, odmienność dotyczy szczegółów.
Istnieje tzw. współmierność cywilizacji, która oznacza niezantagonizowaną różnorodność, obecność rozmaitych zjawisk nieprzekraczających rozumienie pięciomianu. Według Koniecznego zmaganie się cywilizacji istnieje od dawien dawna. Jedne cywilizacje rodzą się a drugie giną np. starożytne mykeńska, spartańska wymarły a ich miejsce zajęły np. łacińska, bizantyjska.
Warto wspomnieć o jeszcze jednej zasadzie. Nie można być cywilizowanym na dwa sposoby. Prowadzi to wówczas do stanu acywilizacyjnego. Mieszanka cywilizacyjna może zniszczyć od wewnątrz panujące stosunki na danym obszarze.
Istota prawa
Pisząc o tym zagadnieniu odniosę je do cywilizacji łacińskiej. Są dwa źródła pochodzenia prawa: etyka i władza. Starsza jest ta pierwsza, gdyż prawo nie było potrzebne dopóki nie zdarzyło się przestępstwo. Prawo może być też stanowione przez rządzących, aby zapewnić pokojowe współżycie jednostek. Cechą charakterystyczna naszej cywilizacji jest oparcie prawa na etyce katolickiej, gdyż to właśnie chrześcijaństwo ją stworzyło. Są dwa rodzaje prawa: wyłonione i narzucone. Pierwsze występuje wówczas, gdy odpowiada panującym stosunkom ludzkim w wspólnocie. Jest ono aposterioryczne. Narzucone pojawia się w sytuacji podboju i jest zazwyczaj wprowadzone wbrew woli miejscowej ludności. Dlatego też nazywane jest apriorycznym, narzuconym z góry bez pytania o zgodę jednostek. Najsłuszniejsze jest prawo zwyczajowe, gdyż ono konstytuuje się z biegiem czasu i odpowiada aksjologicznym podstawom życia ludzi.
Społeczeństwo – podstawa narodu.
Historia nie zna przypadku, aby w jakimkolwiek kraju spoza cywilizacji łacińskiej funkcjonowało pojęcie naród. Naród tworzą wartości duchowe wyznawane przez dane społeczeństwo, podczas, gdy państwo to wartości fizyczne, materialne organizujące naród w porządku przestrzennym. Aby istniał naród musi powstać społeczeństwo wyodrębniające się w drodze różniczkowania społecznego ze społeczności. Proces ten polega na komplikowaniu się i rozwoju stosunków międzyludzkich. W zależności od cywilizacji zrzeszenie wspólnotowe może mieć dwojaki charakter: personalistyczny (cyw. łacińska) bądź gromadny (cyw. turańska). Społeczeństwo funkcjonuje jako organizm a gromada jako mechanizm. Naród to twór dobrowolny. Nie powstanie on wskutek oddziaływania czynników państwotwórczych (wyjątek Francja, USA). Wspólnota duchowa tworzy się z biegiem czasu wśród ludzi wyznających podobne wartości.
Państwo
W cywilizacji łacińskiej państwo to administracyjna organizacja narodu na danym obszarze. Państwo może być urządzone na monizmie lub dualizmie prawnym. Dualizm prawny, czyli wyodrębnienie prawa publicznego i ograniczenie go prawem prywatnym ma stanowić równowagę i chronić obywatela przed zakusami ingerencji państwa. Stoi to w sprzeczności z cywilizacją bizantyjską gdzie dominuje wszechobecność państwa w życiu obywatela (monizm publiczny) a w turańskiej metodzie panuje prywatne prawo władcy (monizm prywatny). Cywilizację łacińską cechuje personalizm i oddolna organizacja życia. Wszystkie sprawy lokalne o ile to możliwe pozostają w gestii samorządów, gdyż nie, kto inny jak lokalna społeczność potrafi swoje problemy najlepiej rozwiązać. Jeśli nie jest w stanie im podołać wówczas na zasadzie pomocniczości interweniuje organ państwa. Bądź, jeśli zachodzi groźba agresji z zewnątrz. Najzdrowsza sytuacja panuje wówczas, gdy państwo zarządza 4 obszarami ludzkiego życia: sprawy wewnętrzne, zewnętrzne, wojna oraz finanse publiczne (postulat 4 ministerstw).
Cywilizacja przez Kościół wytworzona
Przyjście Chrystusa na ziemię przyczyniło się do powstania cywilizacji łacińskiej. Oznaczało to zniesienie niewolnictwa, oddzielenie władzy świeckiej od duchowej, monogamię dożywotnią oraz zniesienie samosądów. Automatycznie organizacja państwa uzyskała charakter katolicki, etyka katolicka przenika życie codzienne. Mimo, iż ewangelia nie czyni wzmianek, co do preferowanej formy rządów pozostawiając szeroki wybór o tyle trudno o dziedzinę bytu, w której nie można by się na nią powołać.
Cywilizacja nasza stawia przed nami wysokie wyzwania. Czasem tak duże, że jednostka unika odpowiedzialności, ucieka w łatwiznę będąc podatną na niskie pobudki. Jak żadna inna oferuje nam dużą swobodę i wolność działania zwłaszcza gdy spojrzy się na islam i jego nietolerancyjne postawy wobec innowierców. Niestety zwykła krytyka pod ich adresem może spowodować dziką i nieproporcjonalną ripostę w postaci palenia ambasad czy mordów misjonarzy.
Kamil Szczęch – autor jest studentem 4 roku filologii angielskiej UMCS w Lublinie.
Za: http://www.mwlubelskie.pl/index.php?function=show_all&no=291