Państwo
Sahryń: Ukraińcy oskarżają Polaków
- Szczegóły
- Kategoria: Państwo
- Odsłony: 14950
Na zaproszeniach na uroczystości żałobne, które organizator, a więc Zarząd Główny Towarzystwa Ukraińskiego w Lublinie, przesłał do władz samorządowych, można wyczytać, że w bieżącym roku przypada 70. rocznica „zbrodni sahryńskiej”, która jest „symbolem tragedii ukraińskiej społeczności prawosławnej tego regionu w latach 40.”, a także że w dniach 9-10 marca 1944 r. zginęli mieszkańcy Sahrynia i okolicznych wsi tylko dlatego, że „mówili w innym, niż większość, języku oraz byli innego wyznania”.
Janina Kalinowska, przewodnicząca Stowarzyszenia Upamiętniania Polaków Pomordowanych na Wołyniu z siedzibą w Zamościu, nie kryje zdenerwowania. – W Polsce nikt nikomu nie zabrania się na grobach modlić, ale co innego modlitwa, a co innego rozpowszechnianie kłamstw – mówi Kalinowska. – To odwracanie kota ogonem. My mówimy o zbrodni wołyńskiej, oni znaleźli „zbrodnię sahryńską”. My podnosimy, że na Wołyniu banderowcy wyrzynali naszych rodaków tylko dlatego, że byli Polakami i katolikami, no to oni teraz mówią, że w Sahryniu było odwrotnie. To kłamstwo.
Podobne zdanie ma na ten temat Jerzy Krzyżewski, prezes Towarzystwa Regionalnego Hrubieszowskiego. – Jak można jątrzyć i to w momencie, gdy wielu Polaków solidaryzuje się z narodem ukraińskim i pomaga Ukraińcom? – pyta prezes Krzyżewski. – Polska partyzantka zaatakowała Sahryń nie dlatego, że tam mieszkała ludność mówiąca po ukraińsku i wyznająca prawosławie, ale dlatego, że stamtąd wyruszali banderowcy mordować Polaków. Trzeba było zlikwidować to gniazdo przestępców.
Lech Bojko, wójt gm. Werbkowice, na terenie której leży Sahryń, nie skorzystał z zaproszenia na uroczystości. – Cały czas staramy się ze stroną ukraińską przełamywać lody, realizując np. wspólne projekty, ale treść zaproszenia była nie do przyjęcia – mówi wójt Bojko. – Wynika z niej, że Polacy zaatakowali bezbronnych mieszkańców Sahrynia, podczas gdy doszło do ataku na kuszcz. Rozmawiałem ze świadkiem, który mieszkał wtedy w Sahryniu. Wspominał, że partyzanci podczas okrążenia specjalnie nie domknęli pierścienia i tą drogą, w stronę Terebinia, mogła uciekać ludność cywilna. On też dzięki temu ocalał.
Źródło: Kronika Tygodnia
RadioMaryja.pl
24 listopad 2024
Katolicki Głos w Twoim domu- Serwis informacyjny: Skrót informacji z kraju i ze świata
- VI Cecyliański Przegląd Pieśni i Piosenki Religijnej w Toruniu
- Nuncjusz apostolski w Polsce przewodniczył nieszporom rozpoczynającym obchody jubileuszu 100-lecia istnienia archidiecezji katowickiej
- Polski punkt widzenia: prof. Arkadiusz Jabłoński (23.11.2024)
- R. Trzaskowski w kampanii wyborczej będzie obciążony problemami rządu D. Tuska oraz swoimi decyzjami podczas pełnienia funkcji prezydenta Warszawy
- R. Trzaskowski oficjalnym kandydatem PO na prezydenta po wygranej w partyjnych prawyborach z R. Sikorskim
- Myśląc Ojczyzna – prof. Mieczysław Ryba
- [NASZ DZIENNIK] Naród potrzebuje przebudzenia
- Informacje Dnia 23.11.2024 [20.00]
- Kolejne wyroki sądów potwierdzają bezprawne działania polityków rządu D. Tuska
- D. Murawiec o tzw. ustawie łańcuchowej: To maszynka do zarabiania pieniędzy dla organizacji pseudoekologicznych
- Uwaga na oszustwa podczas Cyber Monday!