Warto przeczytać
Stanisław Michalkiewicz: W obliczu ogniowej próby
- Szczegóły
- Kategoria: Warto przeczytać
- Odsłony: 5603
Jak wiadomo, bezpośrednim powodem tej diagnozy była seria skandali na tle obyczajowym z udziałem licznych, niekiedy nawet wysoko postawionych przedstawicieli duchowieństwa. Wprawdzie skandale obyczajowe w Kościele zdarzały się również wcześniej, np. w Rzymie, w czasach papieża Aleksandra VI, czy w roku 1910 w Polsce (sprawa Damazego Macocha) – ale wydaje się, że nie miały one takiego zasięgu jak obecnie. Być może jest to tylko wrażenie, spowodowane z jednej strony szybszym obiegiem informacji w mediach, a z drugiej – zadomowieniem się w systemach prawnych ideologii podejrzeń, nakazującej doszukiwania się mrocznego seksualnego tła w zachowaniach całkowicie go pozbawionych – niemniej jednak skandale są faktem. Wielu dopatruje się w tym aktywności wrogów Kościoła. To prawda, że wrogowie Kościoła istnieją, że nigdy nie śpią i że wykorzystają każdą okazję, by mu zaszkodzić, ale z drugiej strony trzeba powiedzieć, że to jednak nie oni te okazje stworzyli i jeśli nawet wskutek ich aktywności wieści o skandalach rosną po drodze, to jednak sprawcami byli ludzie Kościoła.
Wypadałoby nad tym ubolewać, ale święty Paweł sugeruje jednak co innego, nakazując w jednym ze swoich listów: „w każdym położeniu dziękujcie”. W każdym położeniu – a więc również w sytuacji, gdy Kościół znalazł się w kryzysie, którego spektakularnym symptomem stała się seria skandali obyczajowych. Dziękować za skandale obyczajowe, dziękować za kryzys? Czy to aby nie przesada, czy to aby nie jakaś perwersja? Wszystko to oczywiście być może, ale jednak spróbujmy zastanowić się, co może taki kryzys oznaczać, co może oznaczać ujawnienie serii skandali obyczajowych z udziałem duchowieństwa? Bo jeśli to nie przypadek, tylko znak, a może nawet ZNAK?
W Hitlerjugend mawiano, że „co cię nie zabije, to cię wzmocni”. Może z punktu widzenia politycznej poprawności, tego szerzącego się z szybkością płomienia zabobonu XXI wieku byłoby lepiej, gdyby tak mawiano w Komsomole, ale niestety w Komsomole wpajano członkom inne zasady, więc nic już na to nie poradzimy, że nawet w Hitlerjugend czyniono interesujące, a niekiedy nawet trafne spostrzeżenia. Jeśli zatem ujawniona seria skandali obyczajowych, jeśli kryzys, o którym expressis verbis mówi Benedykt XVI, Kościoła nie zabije, to być może mamy do czynienia z pojawieniem się szansy jego wzmocnienia? Czy ta szansa zostanie wykorzystana i w jakim stopniu – to inna sprawa, ale nie o to w tej chwili chodzi, tylko o przyczynę, dla której szansa wzmocnienia Kościoła poprzez ujawnienie rozwijających się w nim zarodków gangreny, pojawia się właśnie teraz. Czy nie jest to aby przygotowanie Kościoła do trudnej próby, która w najbliższej przyszłości go czeka, do generalnej konfrontacji z jego wrogami, którzy – jak wiele poszlak na to wskazuje – do tego właśnie intensywnie się przygotowują? W takiej sytuacji kuracja przeczyszczająca, a nawet chirurgiczne odcięcie zgangrenowanych elementów wydaje się warunkiem koniecznym do sprostania temu wyzwaniu. Skoro zatem taka szansa pojawia się zawczasu, to znaczy – w samą porę, to chociaż jej postać, jej forma jest nieprzyjemna, podobnie, jak i sama kuracja, to przecież za takie życzliwe ostrzeżenie wypada okazać wdzięczność, zaś powaga sytuacji wymaga, by chirurgom nie zadrżała ręka.
Felieton • specjalnie dla www.michalkiewicz.pl • 23 marca 2010
Stanisław Michalkiewicz
Za: http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=1559
RadioMaryja.pl
12 wrzesień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Informacje Dnia, godz. 02.00
- Informacje Dnia: Skrót informacji z kraju i ze świata
- Polski punkt widzenia: Bartosz Kownacki (11.09.2025)
- Orędzie o stanie Unii Europejskiej. U. von der Leyen: Musimy utrzymać kurs na realizację celów klimatycznych
- Polskie władze podziękowały polskim i sojuszniczym pilotom za powstrzymanie nalotu rosyjskich dronów
- Szef BBN: Rosyjski atak dronowy zjednoczył polską elitę polityczną
- Fala brutalnej przemocy w Stanach Zjednoczonych. Donald Trump zapowiada kroki w celu zapewnienia bezpieczeństwa w kraju
- Białoruś uwolniła 52 więźniów politycznych. Obecnie przebywają na Litwie
- Ekipa Tuska wciąż prześladuje opozycję! Pos. M. Woś: Tusk i Kierwiński zamiast szukać szczątków dronów, nasłali policję na moją żonę i małe dzieci, a mnie – w trakcie obrad Sejmu – szukają w domu na Śląsku
- Informacje Dnia 11.09.2025 [20.00]
- Audycja dla dzieci: Anioł Stróż
- Pos. M. Romanowski: Widzimy, że formuła „demokracji walczącej” osiąga groteskowe rozmiary. Dla „koalicji 13 grudnia” praworządność polega na tym, że mają kontrolować wszystko