Ocena użytkowników: 4 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka nieaktywna
 

We czwartek 11 marca rano, na białoruskim rosyjskojęzycznym, krytycznym wobec rządów Łukaszenki, portalu www.tut.by przeczytałem informację agencji prasowej BELTA, że zarówno marszałkowi Sejmu Rzeczypospolitej Bronisławowi Komorowskiemu, jak i Prezydentowi Polski Lechowi Kaczyńskiemu, została wręczona petycja, podpisana aż przez 25 tysięcy obywateli białoruskich pochodzenia polskiego, domagających się położenia kresu antypolskim zachowaniom, popieranej przez Rząd Polski oraz Unię Europejską grupy „dywersyjno- złodziejskiej” pod symbolicznym przywództwem p. Andżeliki Borys.
Ponieważ w sobotę 13 marca organizowałem w Tatrach XXII już Memoriał im. Jana Strzeleckiego w narciarstwie wysokogórskim (patrz załącznik), przez kolejne kilka dni byłem odcięty i od wiadomości rozpowszechnianych przez „wolne” polskie media i od wiadomości z internetu, więc mogłem się tylko domyślać, że rzeczona petycja zostanie zignorowana przez nadwiślańskie władze, nie mówiąc już o me(n)diach. Obie te, obracające miliardami złotych, instytucje „wiedzą swoje” i co im będzie bruździć w planach „budowy demokracji” jakaś, kilkusettysięczna nawet, ludność pochodzenia polskiego „za Bugiem i nad Niemnem”.

Te tereny tak czy tak zostaną, wcześniej czy później, przyłączone do „Wolnej Europy” i ludność będzie „ćpać”, jak należy, (dez)informację dla niej przygotowaną w Fundacji Batorego-Sorosa, czyli mówiąc bardziej szczegółowo w Centralnej Agencji (dez)Informacji świata.
I nie zawiodłem się na władzach RP, który to skrót warto zacząć interpretować jako „Rzygać się chce Polską”. Szukając dzisiaj (16 marca) przez google.pl znalazłem tylko informacje o wystąpieniach Sejmu oraz Prezydenta RP (Rzygać się chce P...), domagających się od Rządu Białorusi zaprzestania „prześladowań” (głównie w postaci kontroli „drogówki”), rozbijającej się po szosach i autostradach Białorusi, za polskie pieniądze, mini-grupki przeszkolonej w RP (Rzygać się chce Polską) agentury US Raka Świata. Aż przykro jest mieszkać w tak zbęcwalonym kraju, gdzie zarówno p. Andżelikę Borys jak i Anetę K. me(n)dia (oraz Rząd RP) kreują na prawdziwe „bóstwa Rozumu ubóstwa” likwidowanej „na gwałt” Rzeczypospolitej. RP w której helikoptery „Black Hawk” będą (jeszcze) polscy robotnicy w Mielcu produkować, oczywiście nie dla jakiegoś tam, szczątkowego Wojska Polskiego, ale już tylko dla okupującej coraz ściślej nasz kraj US Army.

MG
Z białoruskiego portalu www.polacy.by

Autor: Wienckowski Olek    
12.03.2010.

Ludzie listy piszą...

Dwa tygodnie temu na Białorusi ukazał się list grupy obywateli do prezydenta i władz Rzeczypospolitej Polskiej, pod którym w różnych miejscowościach kraju zebrano 24 tys. podpisów.
10 marca list z podpisami został przekazany do Ambasady RP w Mińsku. W polskojęzycznym Internecie od razu pojawiło się zdanie, że ta spontaniczna inicjatywa społeczna ma jakiś „przymus”. Zamieszczamy treść tego apelu oraz list czytelnika (w oryginale) ze Słonimia, który żywo odreagował na podobne komentarze.
Apel obywateli Republiki Białoruś narodowości polskiej do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, marszałków Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, premiera Rzeczypospolitej Polskiej
My, obywatele Republiki Białoruś, narodowości polskiej, zwracamy się do Państwa w związku z prowadzoną kampanią, podającą społeczności polskiej oraz światowej błędną informację o sytuacji etnicznych Polaków zamieszkałych na Białorusi.
Oświadczamy, że państwo białoruskie nigdy nie naruszało oraz nie narusza praw obywateli Republiki Białoruś, przedstawicieli mniejszości narodowych, w tym też narodowości polskiej. Ustawodawstwo utrwaliło te prawa za przedstawicielami mniejszości narodowych oraz udziela wszelkiego wsparcia w ich realizacji. W naszym kraju zostały stworzone warunki do otrzymania wykształcenia w języku polskim, jego nauczania, zachowania oraz rozwoju dziedzictwa historyczno-kulturalnego narodu polskiego.
Wszystkie Domy Polskie, istniejące na terytorium republiki, aktywnie realizują swoją działalność kulturalno-oświatową. Ich drzwi są otwarte dla wszystkich chętnych nie zależnie od narodowości i członkostwa w Związku Polaków na Białorusi.
Zwracamy się do Państwa z apelem, by nie dzielić białoruskich Polaków na swoich i cudzych. W wielonarodowej Białorusi przedstawiciele wszystkich narodowości odczuwają siebie pełnoprawnymi obywatelami państwa nie zależnie od narodowości oraz wyznanej wiary.
Oświadczamy, że A. Borys i jej nieliczne towarzystwo nie są uprawnieni do reprezentowania interesów mniejszości polskiej zamieszkałej na Białorusi. Ci ludzie nie cieszą się autorytetem. Dyskredytowali siebie naruszając prawa naszego państwa, stale próbując rozpalić konflikt wśród Polonii.
My, etniczni Polacy - obywatele Republiki Białoruś, prosimy o zorganizowanie spotkania naszych przedstawicieli z kierownictwem Rzeczypospolitej Polskiej, a także o zaprzestanie rozpowszechniania fałszerstw w polskich środkach masowego przekazu, nie umożliwienia społeczności polskiej wysłuchania obiektywnej informacji bezpośrednio od nas, Polaków, mieszkających w spokoju i zgodzie na gościnnej ziemi białoruskiej, a nie nielicznej grupy, pragnącej rozgłosu i podszywającej się pod reprezentację polskiej mniejszości narodowej na Białorusi w całym świecie.
Wierzymy, że sprawiedliwość i rozum będą górować, a dyskryminacyjna polityka władz polskich w stosunku do swoich Rodaków ustanie.
Piotr Awierczenko, emeryta, m. Mohylew
Walery Budrewicz, dyrektor „Plemzawod Muchowiec”, rejon brzeski
Lilia Wieliczko, redaktor naczelna homelskiej rejonowej gazety „Majak”, m. Homel
Tadeusz Wołczkiewicz, dyrektor „Grodnooblsojuzpieczat”, m. Grodno
Andrzej Godzwicki, zastępca dyrektora Homelskiej Filii MTS
Józef Dzieżec, główny lekarz Biełoozierskiego GTMO m. Biełooziersk
Stanisław Domaniewski, dyrektor „Witebskkniga”
Walery Jędrzejewski, główny lekarz „Grodzieńskiego Szpitala Klinicznego nr 1”
Halina Zwierko, radca prawny „34 Centralnej Przychodni Rejonowej” m. Mińsk
Natalia Karpuszewa, pedagog Szkoły Średniej nr 3 m. Postawy
Stanisław Kaspierowicz, wicedyrektor Biblioteki Narodowej Białorusi,
Czesław Kaszkur, emeryta, m. Miory
Edward Krzyżanowski, Sp. z o. o. „Rawira”, lekarz, m. Mińsk
Halina Kułakowska, dyrektor Grodzieńskiej Fabryki Rękawiczek „Akcent”, m. Grodno
Halina Naumowa, przedsiębiorca indywidualny, m. Głębokie
Witold Pieścis, rektor Grodzieńskiego Państwowego Uniwersytetu Agrarnego,
Olga Siliwonczyk, gospodyni domowa, Mohylew
Ryszard Smolski, rektor Białoruskiej Państwowej Akademii Sztuk Pięknych
Maria Szumczyk, dyrektor Szkoły Średniej w Derewnej rejonu stołpeckiego
I in. - razem 32 osoby.

Wienckowski Olek
ul. 17 sientiabria 7, m. 15
231800 m. Słonim, Białoruś.
tel. 1562-2-53-97.


Prezydent Rzeczypospolitej Polski
Pan Lech Kaczyński
ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa, Polska
Szanowny Panie Prezydencie!

Oświadczam, że dobrowolnie, bez żadnego przymusu podpisałem kolektywny list do Pana Prezydenta, Sejmu, Senatu, Prezesa Rady Ministrów RP. Uzupełniam, że jestem Polakiem i mnie bardzo boli, że Polska na zapotrzebowanie grupy Anżeliki Borys prześladuje Polaków obywateli Białorusi. Nie nasza to wina, że znajdujemy się poza granicami RP. Dlaczego obecnie Rzeczpospolita Polska traktuje aktywnych działaczy legalnego na Białorusi ZPB jako osoby niebezpieczne dla RP i nie wpuszcza na swoje terytorium? Każda istota ludzka ma prawo do swobodnego przemieszczenia. Dlaczego osoby, które aktywnie działają na rzecz odrodzenia polskości na naszej ziemi tak okropnie są traktowane? Nawet zające mogą swobodnie biegać z jednego zagajnika do drugiego.
Grupa A. Borys zamiast tego, żeby strzec polskiej mowy, pielęgnować polską kulturę, tradycje i obyczaje, walczyć o to, żeby tu nie było takich nazw ulic, jak moja, konsekwętnie niszczy naszych Polaków, którzy aktywnie działali na rzecz odrodzenia polskości. Leonardę Rewkowską, prezes Słonimskiego Oddziału ZPB, za to, że pierwsza odważnie rozpoczęła naukę języka polskiego w szkołach naszego miasta (obecnie naukę języka polskiego nadal kontynuuje), stworzyła polskie zespoły artystyczne, jest inicjatorką odnowienia cmentarza Wojska Polskiego, organizatorką wielu rozmaitych polskich przedsięwzięć kulturalno-oświatowych, przeprowadziła w Słonimiu 10 polskich festiwali, w tym 5 Festiwali Poloneza, w okresie 5 lat nie wpuszczają do Polski, pomimo tego, że do 2005 roku otrzymała za swoją działalność polonijną 5 państwowych nagród Polski.
Na wniosek A. Borys od 5 lat Leonardzie Rewkowskiej w Konsulacie RP w Grodnie nie wydają wizy i ona nie może zobaczyć się ze swoimi bliskimi i odwiedzić groby swoich bliskich w Polsce.
Grupę A. Borys nie może podtrzymywać żaden chrześcijanin, bo ona okrutnie prześladuje Polaków aż do śmierci. Na jej zapotrzebowanie byli objęci zakazem wjazdu do Polski zacni, wielce zasłużeni działacze polonijni śp. Apoloniusz Woliński, śp. Alina Jurewicz, śp. Eugeniusz Skrobocki. Czyżby tych ofiar śmiertelnych nie wystarczy?
Słonim, 04.03.2010r.
Wienckowski Olek


Nadesłał: Tomasz-Jan Czarnik