Tak jak upadek znaczenia Ligi Narodów przed osiemdziesięciu laty towarzyszył wielkiemu kryzysowi ekonomicznemu, tak obecnym wstrząsom ekonomicznym na całym świecie towarzyszy upadek znaczenia Narodów Zjednoczonych; czy ktoś w Czechach albo na Słowacji, zapytany na ulicy, będzie znał nazwisko obecnego przewodniczącego tej organizacji? Czy w Polsce ktoś pamięta jakieś jego wystąpienie, gest, lub znaczący czyn? Czy ktoś w Somalii chociaż może wie, za co temu człowiekowi jeszcze płacą?
Bo członkom zarządów największych banków światowych wypłaca się wynagrodzenie, roczne po kilkaset milionów euro na jednego, za takie zarządzanie, że banki te ujawniają jeden po drugim miliardowe straty, zaś rządy państw pokornie decydują się ratować kondycję finansową tych prywatnych przecież instytucji sumami zebranymi od podatnika, a nikt nie pyta, gdzie podziały się te miliardy, których nigdzie nie ma?
Zmowa milczenia, dyskrecja nieobyczajna, ohydna zbrodnia na narodach, w której jednakowo są umaczani: politycy, dziennikarze, inteligencja, złodzieje w białych rękawiczkach. Zbrodniarze z zaniechania. Jedna, wielka banda.
W Ameryce Południowej protesty na ulicach, Hindusi w Kalkucie manifestują przeciwko niesamowicie wysokim cenom żywności. W Polsce żywność rosnącą i dojrzewającą na polach antypolscy politycy zamieniać chcą na paliwo tak samo łatwo, jak wczorajszą usłużność wobec Związku Sowieckiego zamienili dwadzieścia lat temu na serwilizm w stosunku do nowych szefów w Brukseli i w Berlinie, którzy za tych złoczyńców w roli nadzorców (kapo) nad zniewoloną ludnością miejscową, myślą i decydują z daleka i z dużym wyprzedzeniem. 20 lat temu mówili: należy zlikwidować w Polsce, Czechach i na Słowacji nieopłacalne rolnictwo i nieopłacalny przemysł tak, żeby się to już nie wróciło, a potem nic już się wam nie wróci. Dzisiaj zamieni się rzepak na paliwo, a oleju rzepakowego nie będziecie jutro jeść, bo taka jest prawda, że kogo to będzie stać na taka margaryna?
Przestali kupować, ograniczyli się w zakupach mieszkańcy Republiki Federalnej Niemiec: Niemcy i Białorusini, którzy podali się za Niemców, czy żydów, żeby tylko wyjechać do bogatych, życiodajnych Niemiec, Polacy i Turcy uderzeni po kieszeni po ostatnich podwyżkach cen paliwa, ogrzewania mieszkań, żywności, wszystkiego. Kilka dni temu w Niemczech bez rozruchów, bez manifestacji ulicznych, bez bicia, pałowania i strzelania do nieprotestujących już nawet ludzi. Po prostu : do niekupujących już mleka, którego zaczęło nagle przybywać w magazynach, jak wody w Odrze przed kilku laty. Staniało więc pierwsze mleko po 10 centów na litrze, a po nim twarożki, śmietana. Najpierw w jednej sieci sklepów, najbardziej powszechnej, której właściciel wybił się ze swoim prywatnym majątkiem w rankingach gazet na najbogatszego człowieka świata ponad tego, którego ludzie znają z Windowsa. Dzisiaj dołączyła do tej sieci sklepów spożywczych, z taką samą, symboliczną jeszcze obniżką, druga sieć. Decydenci cofnęli się bez jednego wystrzału, co było jeszcze udziałem Polaków na Wybrzeżu w grudniu 1970, i cofnęli się nawet bez bicia , jak jeszcze bito pałami Polaków w Radomiu 1976 za to tylko , że nie chcieli kupować żywności po podwyżkach, które zarządziła rządząca wtedy Narodem Polskim żydokomuna. Należy się spodziewać dalszych ustępstw także i w polityce, korekty podatków na paliwo w pierszym rzędzie, braku państwowej litości dla upadających prywatnych banków, które same się okradły okradając akcjonariusza.
Socjalizm został zlikwidowany 20 lat temu jako system bez przyszłości, a kapitalizm wykazał w krajach postkomunistycznych przez 20 lat, że ma tylko czarną przyszłość. Nie ma autostrad w Polsce i nie ma zapowiadanych mieszkań dla milionów, nie ma opieki lekarskiej na odpowiednim poziomie, szkoły prywatne są tylko dla tych, których stać na odpisywanie sobie od podatków opłat ponoszonych na to kształcenie. Globalizacja nie jest w stanie dać ludziom ani pracy, ani w żadnej innej, przyzwoitej formie nie może ludziom zapewnić środków na utrzymanie. Bo globalizacja służy tylko i wyłącznie monstrualnej manipulacji ludźmi i kapitałem. I niczemu innemu więcej. A kto twierdzi inaczej, ten jest dzieckiem Diabła, jak Hitler i Stalin. Nie ma w nim prawdy i nie dla niego jest Chrystus w Dniach Ostatnich. Amen.
A teraz informacja z ostatnich dni:
Wolnomularstwo francuskie, zwłaszcza Wielki Wschód Francji uaktywnia się obecnie w Europie Wschodniej w taki sam sposób jak osiemdziesiąt lat temu, w czasach wielkiego kryzysu ekonomicznego, który przyniósł wielkie tragedie, głód dla milionów, masowe bezrobocie na ogromną skalę oraz trucizny systemów: faszyzmu, narodowego-socjalizmu i socjalizmu, który był najskuteczniejszy ze wszystkich systemów masowej zbrodni na ludzkości, wolnomularstwo budzi się więc w tych czasach, jak gdyby nigdy nic. Jak gdyby to były czasy Rewolucji Francuskiej i najpilniejszym problemem ludzkości była praca w Warsztatach nad doskonaleniem moralnym Rodzin Królewskich w demokratycznej Unii Europejskiej. Bo czyż to nie jest zasadnicza sprzeczność i podstawowa przeszkoda w dalszym doskonaleniu się ludzkości, żeby w Unii Europejskiej obowiązywał Traktat Lizboński, a na lichwiarzy, darmozjadów biurokratów politycznych, na motłoch w mediach i na dworach płaciła składkę do Brukseli i podatek państwu pozostawiona sama sobie w całej Europie kilkusetmilionowa hołota? Czyż nie jest to sprzeczność, od której należy zacząć prace nad reformami systemu globalnego kapitalizmu tak, by nie naruszyć istoty tegoż systemu?
Dla niewtajemniczonych a zainteresowanych ujawnia się tylko tyle, że 8 marca 2008 roku odbyło się w salach i w komnatach historycznego klasztoru Strahov spotkanie Masonów aktywnych wcześniej w lożach: "Veliký Orient Český", "Humanizmus" i "Bratislava". Dwie ostatnie podległe dotąd bezpośrednio pod jurysdykcję Wielkiego Wschodu Francji włączone zostały do Wielkiej Loży Czech, a dla Słowacji utworzony został Dystrykt Wielkiej Loży Słowacji, co wiązane jest z zapowiedzią utworzenia w przyszłości Wielkiej Loży Słowacji. Według informacji Wielkiej Loży Narodowej Polski [*1.] w Republice Czeskiej i Słowackiej 450 braci masonów skupionych jest w 20 lożach. W zgromadzeniu ceremonialnym wzięły udział delegacje Wielkich Mistrzów Niemiec, Austrii, Łotwy i Polski oraz jedenaście delegacji z innych Wielkich Lóż.
W Katowicach zaś dokonano 1 marca 20008 roku konseracji loży "Silesia" pracującej na Wschodzie Katowic, (to tak jakby w Szopienicach, albo na Nikiszu). W 1908 roku żydowska Loża "Concordia" na Wschodzie Katowic (B'nai Brith) [ *2.] świętowała jubileusz 25. lecia. W stulecie więc tegoż jubileuszu znalazła się w Katowicach odpowiednia liczba wtajemniczonych w arkana Sztuki Królewskiej niekoniecznie żydów.
Download this episode (13 min)
Stan David Ligoń
[*1.] < URL: http://wlnp.pl/site/index.php?mact=News,cntnt01,detail,0&cntnt01articleid=27&cntnt01dateformat=%Y-%m-%d&cntnt01returnid=54>
[ *2.] Loza “Concordia” na Wschodzie Katowic 1883-1908 (B'nai Brith)
http://cesko.blox.pl/2008/04/8-marca-2008-w-klasztorze-Strachov-Wielki-Wschod.html
http://sowa.mypodcast.com/200804_archive.html
http://sowa.quicksnake.org/Radio-PLUS/Stan-David-Ligo-masoneria-kryzys-globalizacja
