1. Konklawe 1903r.
Śmierc papieża Leona XIII nastąpiła dnia 20 lipca 1903 r. Na konklawe, które rozpoczęło się 1 sierpnia, ilość głosów potrzebną do wyboru na papieża i na zastępcę Chrystusa na ziemi, dość szybko otrzymał Mariano kardynał Rampolla del Tindaro. Był to watykański Sekretarz Stanu oraz - czynny członek loży masońskiej (wolnomularzy).
Pamiętać należy, iż najważniejszym celem wielkich mistrzów masońskich, sformułowanym na piśmie jeszcze w 1819-29r. (t.zw. Instrukcja Wieczysta) jest "wychowanie sobie" spośród kleru - członków lóż - papieża.
W tych dramatycznych dniach 1903r. Jan kardynał Puzyna z Krakowa skorzystał z watykańskich przywilejów przysługujących wtedy Najbardziej Katolickiemu cesarzowi Austrii . W imieniu cesarza Franz Josefa Kardynał Puzyna wyraził dnia 2 sierpnia 1903r. veto cesarza Austro-Węgier przeciw wyborowi kardynała Rampolli.
Cesarz Franz Jozef wiedział o członkostwie kardynała Rampolli w loży masońskiej, lecz poza względami religijnymi istotne dla niego były też powiązania polityczno-finansowe kardynała Rampolli z grupami rządzącymi Francją. Kardynal Rampolli nie zdecydował się wypowiedzieć słowa "accepto", które uczyniłoby z niego papieża. Jego "non accepto" było jakby wolnym wyborem, wobec zważenia perspektywy odrzucenia przez konklawe veta cesarza Austrii dla przyszłości Kościoła w Europie Centralnej, a może i na świecie.
Wtedy właśnie "papabile" stała się kandydatura Patriarchy Wenecji Giuseppe Melchiore Sarto. Po siedmiu kolejnych głosowaniach został on papieżem i przyjął imię Piusa X. W ciągu swegi 11 letniego pontyfikatu przeprowadził wiele reform umacniających Kościół. Został kanonizowany w 1954r. przez papieża Piusa XII.
zdjęcie: młody Giuseppe Sarto
2. Pochodzenie
Na początku XIX w. przybył do Włoch z Wielkopolski niejaki Jan Krawiec. Szukał pracy w Godero blisko Treviso, wreszcie osiedlił się w miasteczku Riese w Północnych Włoszech. Ożenił się i pracował jako pocztylion. Jego żona Margherita była szwaczką. Zmienił (przetłuma-czył) swe nazwisko i żył już jako Giovanni Battista Sarto (czyli Krawiec). W 1835 urodził im się synek, ochrzczony jako Giuseppe Melchiore. W domu wołano nań Pepi. Chłopak uczył się w w Castelfranco i Asolo, w 1858 r. został księdzem. Przed pięćdziesiątką świątobliwy ksiądz został biskupem Mantui, a przed sześćdziesiątką (w 1893r.) otrzymał kapelusz kardynalski i został patriarchą Wenecji. Resztę znamy z początku tej notki.
3. Tuszowanie
Ale nie całą resztę. Zaraz po wyborze patriarchy Giuseppe Melchiore Sarto na papieża zaczęto nerwowo lecz starannie tuszować jego polskie pochodzenie. Prym w tym tragi-komicznym wyścigu wiedli wysocy urzędnicy monarchii austro-węgierskiej, wspomagani przez urzędników watykańskich. Usuwano wszelkie dokumenty, metryki i inne świadectwa polskiego pochodzenia papieża. Udało sie to w znacznym stopniu, gdyż jeszcze ostatnio, poza mętnymi wzmiankami, nie udało mi się dotrzeć do oficjalnych danych na ten temat.
Informacje, które podaję, znalazłem w bardzo ciekawej i ważnej książce Malachi Martina "The keys of this Blood". Jest to książka o współczesnych zmaganiach trzech potęg: Kościoła Katolickiego (z papieżem Janem Pawłem II na czele), sił ateistyczno-komunistycznych oraz masońsko- mundialistycznych. Malachi Martin zna dobrze kulisy Watykanu, gdzie był doradcą kardynała Bea. Pracuje w Stanach Zjednoczonych. Na język polski przetłumaczono jego "Jezuitów" oraz wstrząsającą książkę "Zakładnicy diabła" (wyd. Exter, Gdańsk).
Dane o polskim pochodzeniu św. Piusa X zostały potwierdzone przez badaczy polskich. Nie znaleziono jednak dotąd wioski w Wielkopolsce, skąd pochodził Jan Krawiec, ojciec Józefa Krawca, czyli potem św. Piusa X. Nie pochodził z miejscowości Jamielnica (obecnie kod 47-133), jak wydawało się nam jeszcze niedawno. Warto, byśmy pochylili się nad dokumentami dotyczącymi pochodzenia Giuseppe Sarto. Po prawie stu latach dokumenty te powinny chyba przestać być "tajnymi specjalnego znaczenia"? Publicyści w Polsce jakby bali się, nawet w ostatnich dziesięciu latach, tę sprawę poruszyć.
A rola pontyfikatu św. Piusa X i konsekwencje tego pontyfikatu dla nas są przecież ogromne.
Poniżej przedstawiam drzewo genealogiczne Piusa X. Spisane po niemiecku, przez gałąź rodziny, która sie w XX wieku zniemczyła. Pochodzą z Boguschuetz . Rodzina Krawietz, co najmniej dwóch uciekło uciekło po wojnie 1812/13 z tego Boguschuetz do Włoch, Jan osiadł w Riese. To ojciec Józefa, przyszłego Piusa X.
Miejscowości, gdzie można szukać śladów w księgach parafialnych lub u ludzi, to (po niemiecku) Boguschuetz, Dolna, Klodnitz, Wischnitz...
Krewni to Barteczko, Krawietz, Cedzik, Moczygemba, Piontek... Tyle śladów..............
Drzewo genealogiczne Piusa X
Mirosław Dakowski
Za: http://dakowski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=73&Itemid=138438434286