W rozmowie z Kresami.pl poseł Tomasz Rzymkowski (K’15) mówi, że ws. ustawy zakazującej propagowania banderyzmu w Polsce, która od kilku miesięcy jest blokowana przez PiS, jest „drugie dno”.
Poseł skomentował też sprawę ukraińskiego zbrodniarza Michaela K. [Michael Karkoc, mieszkający w USA – admin], a także projekt uchwały upamiętniającej bł. bpa Grzegorza Chomyszyna.
W rozmowie z Kresami.pl poseł Tomasz Rzymkowski przypomina, że klub Kukiz’15 już trzykrotnie składał wniosek o włączenie do porządku obrad Sejmu sprawozdania komisji sprawiedliwości i praw człowieka ws. nowelizacji ustawy o IPN.
Zgodnie z propozycją Kukiz’15 dotyczy ona zakazu i penalizacji propagowania w Polsce banderyzmu, a także podważania ludobójstwa na Wołyniu.
Sprawozdanie to pochodzi jednak sprzed ponad 4 miesięcy – z 8 listopada ubiegłego roku. Od tamtej PiS blokuje włączenie go do porządku obrad, a tym samym – głosowanie nad projektem.
– Nasz wniosek trzykrotnie spotkał się z blokadą ze strony przedstawicieli PiS. Przede wszystkim marszałka Terleckiego, z którym trzykrotnie rozmawiałem i który trzykrotnie zapewniał mnie, że zostanie to dopuszczone do porządku obrad – mówi poseł Rzymkowski. Dodając, że „czuje w tej sprawie podwójne dno”.
– To nie wynika z niechęci do naszego projektu ustawy, ale do procedowanego wspólnie z nim projektu rządowego, tzw. ustawy o zakazie nazywania niemieckich, hitlerowskich obozów koncentracyjnych „polskimi obozami śmierci”, która zawiera w sobie szereg błędów i mankamentów – wyjaśnia poseł.
Zaznacza, że projekt wzbudza liczne wątpliwości natury prawnej. Brakuje w nim m.in. kontratypu, czyli okoliczności wyłączających odpowiedzialność karną, z tytułu prowadzenia badań naukowych. – To główna przyczyna, dla której projekt leży w „zamrażarce” już piąty miesiąc – mówi Rzymkowski.
Poseł Kukiz’15 zaznacza, że wcześniej jego klub liczył na możliwość porozumienia się z PiS w tej sprawie, a teraz „z czystego pragmatyzmu” nie będzie już składał kolejnych wniosków w tej sprawie na najbliższym posiedzeniu. Zwraca uwagę, że regulamin Sejmu przewiduje, że wnioski, które zostaną odrzucone w ciągu 2 miesięcy będą poddawane pod głosowanie Sejmu.
– Liczymy, że wówczas, gdy z mocy prawa Sejm będzie rozstrzygał nad punktem spornym, to wówczas Wysoka Izba w większości poprze dopisanie do porządku obrad sprawozdania komisji. Tym bardziej, że sam projekt został przez nią zaakceptowany i spotkał się z dużą aprobatą ze strony Komisji Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu IPN oraz szefów prokuratury Instytutu. Liczymy, że większość posłów PiS poprze to, a ewentualne poprawki do projektu rządowego zostaną wówczas przedłożone i poprawione. I że całość wreszcie znajdzie swój koniec – mówi parlamentarzysta.
Poseł Rzymkowski odniósł się również do sprawy Mychajło/Michaela K, którą od wielu miesięcy zajmował się szczegółowo nasz portal. Kresy.pl były w zasadzie jedynym medium, które od ub. roku badały sprawę Karkocia i informowały na bieżąco o postęp w postępowaniu, współpracując z brytyjskim badaczek holokaustu, dr Stephenem Ankierem.
13 marca IPN oficjalnie podał, że tożsamość Karkocia została potwierdzona, a prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Lublinie skierował do sądu „wniosek o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Michaela K.”, podejrzanego „o popełnienie zbrodni przeciwko ludzkości, stanowiącej jednocześnie zbrodnię wojenną”.
– Bardzo się cieszę, że moja interwencja oraz posła Bartosza Jóźwiaka w jakiś sposób zdopingowała policyjnych ekspertów do przygotowania stosownych wniosków dowodowych, potrzebnych prokuraturze – mówi poseł, zwracając uwagę na determinację prokuratury IPN w tej sprawie.
– Cieszę się także, że media bardzo się tą sprawą zainteresowały. Portal Kresy.pl i agencja Associated Press monitorowała tę sprawę od wielu miesięcy, a nawet lat. Ponadto, także Mariusz „Max” Kolonko zwrócił na tę sprawę uwagę i wystąpił z apelem do władz USA, domagając się ekstradycji Michaela K. – stwierdził Rzymkowski.
Poseł zwraca uwagę, że Mychajło K. zataił w swoim wniosku wizowym i wniosku o nadanie obywatelstwa USA fakt, że był oficerem Waffen-SS, gdyż zablokowałoby mu to wyjazd do Stanów Zjednoczonych. A teraz może to doprowadzić do utraty przez niego obywatelstwa USA, a tym samym nawet deportację na Ukrainę.
Klub Kukiz’15 złożył również w Sejmie projekt uchwały ws. uczczenia pamięci bł. bpa Grzegorza Chomyszyna.
– Bardzo bym chciał, żeby na kolejnym posiedzeniu Sejmu odbyło się posiedzenie komisji kultury i środków przekazu. I żeby Sejm przyjął naszą uchwałę przez aklamację. Tym bardziej, że zbiega się to ze 150 rocznicą urodzin bł. bpa Grzegorza Chomyszyna – można powiedzieć, patrona pojednania polsko-ukraińskiego.
Rzymkowski przypomina, że bł. bp Chomyszyn, jako Ukrainiec i grekokatolik, sprzeciwiał się narracji i polityce ukraińskich nacjonalistów nawołujących do eksterminacji polskiej ludności. – On jeszcze za życia jednoznacznie wypowiedział się o polityce prowadzonej przez abpa metropolitę grekokatolickiego Lwowa, Andreja Szeptyckiego. Jego świadectwa jest kontrświadectwem w kontekście toczącego się postępowania beatyfikacyjnego abpa Szeptyckiego – mówi poseł.
Dodaje, że może to nawet doprowadzić do zablokowania tego postępowania, także z uwagi na czyny metropolity lwowskiego, który przyczyniał się do rozsiewania zbrodniczej i antychrześcijańskiej ideologii ukraińskiego nacjonalizmu.
– Struktury kościoła grekokatolickiego walnie przyczyniły się do późniejszego ludobójstwa na Wołyniu. Z kolei bł. bp Grzegorz Chomyszyn był orędownikiem pojednania polsko-ukraińskiego w oparciu o tradycję chrześcijańską, cywilizację łacińską, rozumienie prawdy, dobra i piękna na sposób uniwersalny – zaznacza Rzymkowski, dodając, że współpracował on blisko m.in. z zamordowanym przez ukraińskich nacjonalistów ministrem spraw wewnętrznych II RP Bronisławem Pierackim.
– Bp Chomyszyn był orędownikiem pojednania i braterstwa naszych narodów, więc moim zdaniem polski parlament powinien go uczcić. Tym bardziej, że jego postawa powinna wpisywać się zarówno w polską, jak i ukraińską rację stanu. On powinien być patronem pojednania między naszymi narodami – mówi poseł Rzymkowski.
Pojednanie polsko-ukraińskie? Kim są „Ukraińcy”?
Z Rusinami nie musimy się jednać, bo to nasza krew. Z Chazarami nigdy nie będzie żadnego pojednania.
Admin
Za: https://marucha.wordpress.com/2017/03/19/rzymkowski-dla-kresow-pl-blokowanie-przez-pis-ustawy-o-penalizacji-banderyzmu-w-polsce-ma-drugie-dno/#more-63544