Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Minęło zaledwie kilka godzin od orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który uznał Traktat Lizboński za zgodny z czeskim prawem, a prezydent Vaclav Klaus już złożył pod nim swój podpis. Oznacza to, że europejski dokument został zaakceptowany przez wszystkie kraje Unii Europejskiej.

- Podpisałem Traktat Lizboński dziś o godz. 15 - ogłosił godzinę później Klaus, ostatni unijny przywódca, którego podpisu brakowało pod dokumentem.
Klaus ze swoją zgodą czekał na werdykt Czeski Trybunał konstytucyjny uznał Traktat Lizboński za zgodny z ustawą... czytaj więcej »
Trybunału, który miał rozstrzygnąć, czy Traktat jest zgodny z czeską ustawą zasadniczą. We wtorek rano sędziowie uznali, że jest.
Prezydent się nie zgadza, ale podpisał

- Traktat z Lizbony jako całość nie jest sprzeczny z czeskim porządkiem konstytucyjnym - oświadczył w Brnie prezes Trybunału Konstytucyjnego Pavel Rychetsky.
- Oczekiwałem wyroku Trybunału i respektuję go, choć się z nim nie zgadzam - dodał Klaus informując o złożeniu podpisu. Sam wyrok nazwał "politycznie zaangażowaną obroną Traktatu z Lizbony".

Źródło: tvn24

Za: http://www.nm.wa.pl/