Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 
OŚWIADCZENIE
                           Ruchu Przełomu Narodowego
                    w sprawie stosunków polsko - ukraińskich    
Gratulujemy księdzu Tadeuszowi Isakowiczowi-Zaleskiemu i przewodniczącemu Patriotycznego Ruchu Kresowego płk. Janowi Niewińskiemu tak wielkiego sukcesu zorganizowanych przez nich w dniu 5 lutego br. pikiet protestacyjnych przeciw faszyzacji Ukrainy. Cieszymy się, że mogliśmy osobiście uczestniczyć w tej potrzebnej i cennej akcji, demonstrując  przed Ambasadą Ukrainy w Warszawie.

Za bardzo ważne osiągnięcie organizatorów akcji protestacyjnej uważamy skłonienie Kancelarii Prezydenta RP do wydania na dzień przed pikietami oświadczenia krytykującego decyzje prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenki w sprawie nadania członkom OUN-UPA statusu kombatantów oraz pośmiertnego nadania Stepanowi Banderze tytułu „Bohatera Ukrainy”. Niestety, mimo określenia tych decyzji jako budzących „sprzeciw Prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego”, oświadczenie jest enigmatyczne i niejednoznaczne. Zabrakło w nim potępienia i określenia  zbrodni OUN-UPA mianem ludobójstwa.    
 
Z tym większym oburzeniem za to obserwujemy całkowity brak protestu przeciw haniebnym antypolskim decyzjom prezydenta Juszczenki ze strony rządu Donalda Tuska oraz Sejmu i Senatu RP,  zdominowanych przez Platformę Obywatelską. Ich niegodne milczenie w tej tak ważnej sprawie najlepiej dowodzi, jak mało znaczą dla nich polskie interesy narodowe, polska historia i narodowa pamięć. A przecież chodzi o wydarzenia, które w niezwykle jaskrawy sposób uwydatniają fiasko całej dotychczasowej polskiej polityki wschodniej wobec Ukrainy. Polityki, która w skrajnie jednostronny sposób stawiała na prezydenta Juszczenkę, protegującego i gloryfikującego zbrodniczych banderowców, nie bacząc na pamięć o ich ludobójczych masakrach Polaków.

Nader przykrym zaskoczeniem był fakt, że w stukilkudziesięcioosobowej pikiecie przed Ambasadą Ukrainy w dniu 5 lutego 2010 r. nie znalazł się ani jeden przedstawiciel oficjalnych władz, ani jeden z aktualnych posłów i senatorów RP, ani jeden z liderów liczących się partii politycznych. Uważamy, że  miliony kresowiaków i osób z innych środowisk patriotycznych, pamiętających o polskiej martyrologii na Kresach w latach 1942-1944, zasługują na inny typ zachowania ze strony swych politycznych reprezentantów. Tym potrzebniejsze więc jest spotęgowanie presji na polskie władze i przywódców partii  politycznych,  by zamiast uników,  zajmowali zdecydowane stanowisko w sprawie gloryfikacji ludobójców z OUN-UPA, a na partie polityczne, by w ich programach  znalazł się obowiązek troski o upamiętnianie dziejów polskiego męczeństwa  na Kresach i stanowczych protestów przeciwko wszelkim próbom gloryfikacji banderowskich ludobójców.
Wszystkie środowiska patriotyczne powinny ze zdwojoną siłą naciskać na oficjalne potępienie dekretów Juszczenki w sprawie Bandery i OUN-UPA przez Rząd, Sejm oraz Senat RP. Niezbędne jest też podjęcie jak najszerszej akcji protestacyjnej wobec władz KUL-u w związku z ich haniebną  decyzją w sprawie przyznania doktoratu honoris causa Katolickiego Uniwerytetu Lubelskiego protektorowi zbrodniarzy z OUN-UPA  –  Wiktorowi  Juszczence.  Jeśli KUL ma być uczelnią polską i katolicką, to jego władze powinny jak najszybciej wycofać się z tej decyzji, odbierając doktorat honoris causa Juszczence.

 
Jerzy Robert Nowak, prezes Ruchu Przełomu Narodowego,
Krzysztof Kawęcki, wiceprezes Ruchu Przełomu Narodowego,
Stefan Stępkowski, sekretarz RPN, koordynator Klubów Patriotycznych.
 

Za: http://klubypatriotyczne.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=351:owiadczenie-rpn&catid=22:aktualnoci