Wiadomości
Francja: Najtwardsze prawo antypirackie przyjęte
- Szczegóły
- Kategoria: Wiadomości
- Odsłony: 3954
Kontrowersyjna ustawa zakłada, że powstanie specjalna agencja rządowa zajmująca się śledzeniem piratów w sieci. Będzie to prawdopodobnie pierwsza tego typu instytucja na świecie, obecnie określana akronimem “Hadopi”.
Osoby podejrzane o naruszanie praw autorskich i namierzone przez tę instytucję będą ostrzegane dwukrotnie – najpierw e-mailem, potem listownie. Jeśli pomimo to znów zostaną złapane na pobieraniu z sieci treści chronionych prawem autorskim, antypiracka instytucja odetnie im dostęp do internetu na rok czasu.
Warto zauważyć, że wszystko będzie odbywać się bez udziału sądu. Jedna instytucja będzie w stanie arbitralnie decydować o tym, kto może korzystać z internetu. Niektórzy Francuzi obawiają się, że jest to wstęp do szerzej zakrojonej elektronicznej inwigilacji i cenzury internetu.
“Prawo Hadopi” zostało najpierw przyjęte przez Zgromadzenie Narodowe (izbę niższą francuskiego parlamentu), a potem odrzucone przez Senat. Izba Wyższa zauważyła, że francuskie społeczeństwo tej ustawy nie chce. Wczoraj jednak znów była ona przedmiotem głosowania w Zgromadzeniu Narodowym zdominowanym przez prawicę Sarkozy’ego. Za ustawą głosowało 296 deputowanych, przeciwko 233.
Śledząc komentarze większości zwolenników “Prawa Hadopi” można odnieść wrażenie, że bardziej chodzi im o ukazanie swojej siły lub coś w rodzaju zemsty, niż o racjonalne rozwiązania dla rynku muzycznego. Cieszą się oni ze “zdecydowanego narzędzia przeciwko piratom”, ale nie wspominają o korzyściach jakie prawo może przynieść.
- Nawet jeśli dostęp do internetu należy do podstawowych praw obywatela, musi być pogodzony z innymi prawami podstawowymi i szacunek dla własności intelektualnej jest jednym z nich – stwierdził deputowany Philippe Gosselin w wypowiedzi dla agencji AFP. Nie zauważył on jednak, że prawa do własności intelektualnej nie da się odebrać bez sądu. Z dostępem do internetu we Francji może być inaczej.
Zwolennicy ustawy zdają się też ignorować fakt, że użytkownicy bardziej świadomi technologicznie unikną namierzenia. Mogą być natomiast ukarane osoby niewinne np. jeśli cała rodzina korzysta z łącza, które jeden z członków rodziny wykorzystał do pobierania muzyki.
Jest też wątpliwe, czy ustawa będzie lekiem na spadające dochody przemysłu rozrywkowego. Warto zauważyć, że nie tylko darmowe pobieranie z internetu wpływa na ich obniżenie.
Socjaliści (przeciwnicy ustawy) zamierzają wnieść skargę do Rady Konstytucyjnej Francji. Jest więc jeszcze szansa na to, że “prawo Hadopi” nie wejdzie w życie. Warto też przypomnieć, że przeciwko takim rozwiązaniom prawnym niedawno opowiedział się Parlament Europejski w głosowaniu nad Pakietem telekomunikacyjnym. W przyszłości Francja może być więc zmuszona do złagodzenia prawa.
Pozostaje mieć nadzieję, że polscy politycy nie podchwycą tego pomysłu. Można się jednak obawiać, że lobbyści ze strony przemysłu rozrywkowego będą wskazywać na Francję i mówić naszym politykom: “Patrzcie! Oni już to mają!”.
Za: Dziennik Internautów
Za: http://www.bibula.com/?p=9314
RadioMaryja.pl
18 sierpień 2025
Katolicki Głos w Twoim domu- Pos. M. Błaszczak: MON czeka bankructwo!
- Prof. P. Grochmalski: Pozbycie się przez Ukrainę potężnego arsenału nuklearnego, a także radyklane ograniczanie przez państwa europejskie swoich zdolności obronnych było swoistą zachęta dla agresji Rosji
- Ukraina: Premier J. Swyrydenko przedstawiła program działań rządu, którego priorytetem jest obrona
- Informacje Dnia, godz. 17.00
- Bośnia i Hercegowina: sąd odrzucił apelację M. Dodika, ostatecznie pozbawiając go funkcji prezydenta Republiki Serbskiej
- W. Zełenski spotkał się w Waszyngtonie z K. Kelloggiem
- Informacje Dnia 18.08.2025 [16.00]
- Media publiczne w Polsce po siłowym ich przejęciu przez obecną władzę wyraźnie opowiadają się po jednej ze stron sporu politycznego
- Informacje Dnia, godz. 14.00
- Robert Bąkiewicz usłyszał zarzuty – lider Ruchu Obrony Granic dostał zakaz zbliżania się do granicy polsko-niemieckiej
- Mecenas Krzysztof Wąsowski z kuriozalnymi prokuratorskimi zarzutami
- Katastrofa ekologiczna na rzece Wkra