Iwo Cyprian Pogonowski
Chiński statek kosmiczny wylądował na Księżycu, jak to podała chińska agencja informacyjna Xinhua. To jest pierwsze tego typu lądowanie od 1976 roku. Tak więc Chińska Republika Ludowa powtórzyła wyczyn Stanów Zjednoczonych i byłego Związku Radzieckiego. W USA z ulgą odnotowano ten pokojowy wyczyn Chińczyków, którzy niedawno wykoleili serię super-lotniskowców USA typu Gerard Ford za pomocą nowych pocisków rakietowych stawianych w zenicie lotniskowca i zdolnych do atakowania go lotem pionowym prosto w dół przy pomocy napędu siłą motorów oraz grawitacji.
Mimo tego, USS Gerald R. Ford jest nadal budowanym obecnie amerykańskim lotniskowcem, który miał być pierwszym egzemplarzem nowej klasy atomowych okrętów. Lotniskowce klasy Ford miały zastąpić eksploatowane obecnie jednostki klasy Nimitz. Jak dotąd planowana data wodowania nowego okrętu to 2015 r. Do 2040 r. miało powstać 10 takich lotniskowców, ale nowy chiński system obrony zupełnie skompromitował ten projekt i ograniczył go do tylko jednego super-lotniskowca.
Jak wyżej wspomniałem, chińska sonda Chang’e-3 wylądowała w sobotę na Księżycu, jak to powiadomiła państwowa agencja Xinhua. Jest to pierwsze miękkie lądowanie na Księżycu od prawie czterech dekad. W czasie lądowania, po kilkunastominutowej przerwie w łączności do centrum sterowania lotów dotarła informacja o wylądowaniu sondy. Cały proces lądowania trwał tylko 12 minut.
Sonda wyposażona jest w zdalnie sterowany pojazd księżycowy o nazwie “Jaspisowy królik”. Ma on w niedzielę wieczorem rozpocząć na Księżycu prace, które potrwają co najmniej trzy miesiące. Poruszający się na sześciu kołach pojazd przystosowany jest do pokonywania trudnych przeszkód terenowych. Natomiast jego nazwa pochodzi z mitologii chińskiej, według której “jaspisowe króliki” żyją na powierzchni Srebrnego Globu i towarzyszą chińskiej bogini Księżyca Chang’e.
Wracając do niepowodzenia lotniskowca amerykańskiego serii USS Gerald R. Ford, trzeba wspomnieć, że miał on zastąpić starszą generację lotniskowców, które były oparte o projekty z lat 60. XX w. i zbliżyła się ona wówczas do granicy możliwej modernizacji. Według agencji internetowej „serwis militarium.net” problem wówczas stanowiła wydajność elektrowni obciążonej poborem mocy przez elektroniczny sprzęt nowej generacji.
Posted on 2013-12-31
Article printed from iwo cyprian pogonowski: http://www.pogonowski.com