Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 

Aula synodalna była dziś świadkiem ostrej debaty. Mówi o tym w wywiadzie dla Radia Watykańskiego francuski biskup misyjny Henri Coudray SJ. Przyznaje on, że tekst dokumentu końcowego jest bardzo wygładzony. W tym sensie nosi on na sobie piętno konfrontacji, która miała miejsce w czasie procesu synodalnego, oraz zabiegów o pacyfikację nastrojów. Bp Coudray przypuszcza, że tekst ten może budzić rozczarowanie rozwodników żyjących w nowym związku. Nie wspomina się bowiem o nich we wprowadzeniu. W końcowej jednak części otwiera się przed nimi drzwi, co daje uzasadnione nadzieje na zmiany.

„Drzwi zostały otwarte, co spotkało się z resztą ze sprzeciwem – powiedział bp Coudray. – Osoby w sytuacji nieregularnej mogą być zawiedzione, ale muszą pamiętać, że drzwi zostały otwarte. Czytając paragrafy 83 i kolejne, widzimy to wyraźnie. Jeśli punkty te nie zostaną zmienione, to Papież Franciszek na pewno tych drzwi nie zamknie.

I doprowadzi to do prawdziwego otwarcia w postaci decyzji o charakterze teologicznymi i duszpasterskim. Było to kontestowane w auli. Jedna z eminencji, kardynał będący rzecznikiem konserwatystów, apelował jeszcze, aby temu dokumentowi towarzyszył jasny dokument magisterium, który przypomni doktrynę, a także relację między sumieniem i obiektywnym nauczaniem moralnym”.

kb/ rv

Za: http://pl.radiovaticana.va