Gwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywnaGwiazdka nieaktywna
 
Zwolennicy przymykania oczu na wybryki nacjonalistów ukraińskich wciąż nie mogą przeboleć porażki Tour de Bandera. Jest to bowiem także porażka całej koncepcji politycznej, wypracowanej przez Unię Demokratyczną, która zakładała, że na dla dobrych relacji z odradzającą się Ukrainą trzeba poświęcić pamięć o pomordowanych na Kresach Wschodnich obywatelach Drugiej RP.

Jeżeli w tej sprawie komuś naprawdę się dziwię,, to ks. Adamowi Bonieckiemu, który od wielu dziesiątków lat wraz z całą redakcją zacięcie tropi antysemityzm w Polsce. Pamiętam jego sążniste artykuły pisane o mordzie w Jedwabnym. Pamiętam także nagonkę na Mela Gibsona za film "Pasja", a zwłaszcza zmanipulowany tzw. panel w kinie "Kijów". Zmanipulowany, bo tak dobrano dyskutantów, że wszyscy byli przeciw filmowi. Szczególnie popisywała się Agnieszka Holland, która umęczonego Jezusa Chrystusa nazywała "krwawym pulpetem".
Jednak teraz, gdy trzeba opisać ludobójstwo na Żydach dokonane przez banderowców, to ksiądz redaktor nabiera wody w usta. Dla przykładu, w swoim felietonie, popierającym wpuszczenie rajdu do Polski, pełnym zresztą błędów merytorycznych, tak przedstawia sylwetkę Bandery, że ani razu nie wspomina o jego skrajnym antysemityzmie i o pogromach Żydów we Lwowie, którymi ów "bohater" osobiście dowodził.. Boi się też użyć słowa ludobójstwo.

Gdyby chodziło o polska postać historyczną, na dodatek związaną z Kościołem, to ksiądz redaktor wyszperałby w jej życiorysie każdy najmniejszy nawet gest niechęci wobec Narodu Wybranego.

Zresztą nie tylko "Tygodnik Powszechy" w wybiórczy sposób przedstawia problem antysemityzmu. Czyni to też wiekszość polskich polityków. Czyni to zwłaszcza pewien organ prasowy, zwany słusznie "Gazetą Wybiórczą". Dzieje się to w myśl zasady, że Polak jest antysemitą z założenia, a ci, co jak UPA, mordowali Żydów setkami tysięcy, są tylko „romantycznymi terrorystami.

Antysemityzm jest sprawą podłą. Zawsze uważałem i tak pisałem w swoich publikacjach, że Holokaust Żydów, ludobójstwo Ormian w Turcji i ludobójstwo dokonane na Polakach w czasie II wojny światowej przez Niemców, Rosjan i banderowców to trzy największe zbrodnie w dziejach XX wieku.

Jednak wybiórcze traktowanie antysemityzmu, poprzez przemilczanie jednych faktów, a wyolbrzymianie drugich, a także poprzez wykorzystywanie tego wszystkiego do walki ideologicznej jest tak samo sprawą podłą.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski


Za: http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=2055