Na Ukrainie pokoju nie będzie tak długo, jak długo syjonistyczny, żydo-banderowski reżim nie zostanie wypalony gorącym żelazem.
Należy postawić pytanie, cóż takiego stało się w ostatnich dniach na Ukrainie, że Zachód pognał do Mińska – i to z własnej inicjatywy ! – na rozmowy o zawieszeniu broni. Zwłaszcza, że od dość dawna powszechne żydo-media donosiły „międzynarodowej społeczności” (termin zaczerpnąłem z syjonistycznej nowomowy) o sukcesach zwycięskich wojsk ukraińskiego żydo-reżimu i to nawet w przededniu ich nie udanej, bo część trafiła do niewoli, rejterady z donieckiego lotniska.
Z pewnością powodem inicjatywy Zachodu nie byli ginący po obu stronach żołnierze i cywile, ani coraz bardziej dramatyczna sytuacja ludności na terenach objętych wojną. Coś jednak stać się musiało bardzo ważnego, że MŻ założył przebranie niosącego pokój. A nie mogło stać się nic innego, jak to, że doborowe wojska ukraińskiego żydo-reżimu (6 – 8 tys. żołnierzy) oraz wspierające je oddziały NATO (ok. 25% całości zgrupowania) znalazły się w kotle u separatystów. I nie tyle chodziło o tych 2 tys. żołnierzy NATO – skalkulowanych przecież także i na straty – ale o jawne świadectwo hipokryzji MŻ, o jawny polityczny i militarny terroryzm MŻ, o zbrodnie przeciw pokojowi, o jawne atakowanie Rosji z żydo-medialnym jazgotem, że MŻ broni demokracji i praw człowieka – na Ukrainie. – Pewnie marzy mu się podobna obrona tych „praw” i „demokracji” w Rosji.
Udział Merkel i Hollanda w rozmowach w Mińsku nie był ich własną inicjatywą pokojową. Przecież mogli z nią wyjść wcześniej lub później, a nie właśnie wtedy, gdy wojska MŻ znalazły się w potrzasku i grozi im wybicie i niewola (?). I Merkel i Holland byli wysłannikami MŻ, którym powierzono zadanie ratowania jego wizerunku, zyskania na czasie dla ewentualnego wydostania się jego wojsk z kotła i w konsekwencji przedłużenia wojny. Przy okazji MŻ załatwi geszeft z okrętami Mistral i dostarczy je Rosji, bo bardzo potrzebuje twardej gotówki.
Cele i zamiary MŻ wobec Ukrainy, Rosji, a także wobec państw słowiańskich są aż nadto dobrze widoczne: wywołać wojnę w Europie środkowo-wschodniej. Prawdopodobnie MŻ przewiduje, że jego władza na Zachodzie słabnie, że nie będzie w stanie utrzymać żydo-reżimów w całej UE, a szczególnie na wschodzie Europy, więc chce doprowadzić do wojny między Rosją a Ukrainą, Polską, Litwą, Łotwą i Estonią, wykorzystując resentymenty w tych krajach wobec Rosji (ZSRR) z czasów żydo-bolszewii.
Gdyby MŻ, tak jak głosi, dążył do pokojowych rozwiązań i chciał powstrzymać „imperialistyczne zapędy Rosji”, najprostszym rozwiązaniem byłoby uznanie autonomii separatystycznych republik na wschodzie Ukrainy. Pozbawiłby Rosję jakiejkolwiek możliwości wysuwania pretensji, czy roszczeń. Jednak celem MŻ jest utrzymanie tego konfliktu za wszelka cenę, jest jego rozszerzenie.
Rozmowy w Mińsku to jedynie gra MŻ na zwłokę. Teraz pojawia się pytanie, jakie będą dalsze kroki MŻ, czy zdecyduje się na rozszerzenie konfliktu o następne słowiańskie kraje, w których kontroluje istniejące żydo-reżimy?
Warto w tym miejscu przypomnieć, że żydo-reżim IIIRP (żydo-rząd D.Tuska oraz prezydent L.Kaczyński) na polecenie MŻ z Waszyngtonu podejmował wysiłki wykorzystania polskiej mniejszości narodowej do wzniecenia rebelii na Białorusi i do obalenia legalnych jej władz na czele z prezydentem A.Łukaszenką. Nie miejmy zatem złudzeń, co do perfidii syjonistycznego reżimu także i dzisiaj.
Nasze Stowarzyszenie WPS w ramach swoich skromnych możliwości obnażało działania zdegenerowanego żydo-reżimu IIIRP wobec Polaków mieszkających na Białorusi, co zostało „docenione” przez syjonistyczną żydowską gadzinówkę Michnika, która pisała o nas: „Polskie wtyczki Łukaszenki”, robiąc nam darmową reklamę. Czyją wtyczką jest niejaki Michnik i jego hałastra wyjaśniać nie ma chyba potrzeby.
„Polskie wtyczki Łukaszenki” – http://wyborcza.pl/1,76842,9819759,Polskie_wtyczki_Lukaszenki.html
Dariusz Kosiur
http://obserwatorpolityczny.pl
Za: https://marucha.wordpress.com/2015/02/14/po-co-miedzynarodowy-zyd-wyblagal-negocjacje-w-minsku/
