Ocena użytkowników: 5 / 5

Gwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywnaGwiazdka aktywna
 

Za 40 lat Polaków będzie 6 milionów mniej niż teraz. Najludniejszym krajem Unii Europejskiej będzie Wielka Brytania, ale zamieszkana w większości przez imigrantów.
Z najnowszego raportu Population Reference Bureau (PRB, amerykańska organizacja non-profit, informująca społeczność międzynarodową w sprawach populacji, zdrowia i środowiska) wynika, że Polska ma poważne powody do niepokoju. Grozi nam wyludnienie.
Raport PRB wskazuje, że w naszym kraju dojdzie do znaczącego spadku populacji, jednego z największych w Unii. Jeśli obecne trendy się utrzymają, to w ciągu czterech dekad liczba Polaków zmniejszy się z 38 milionów do 31,8 miliona.

Polaków będzie nie tylko mniej. Będą również znacznie starsi, a więc bardziej uciążliwi dla budżetu państwa. Taki scenariusz wypełni się, jeżeli nie będzie się rodziło więcej dzieci lub nie dojdzie do masowej imigracji do Polski.
„Jak tak dalej pójdzie, to wyginiemy jak dinozaury. (…) Kobiety rodzą za mało dzieci, a młodzi ludzie wyjeżdżają. W efekcie obserwujemy gwałtowne starzenie się społeczeństw” – stwierdziła prof. Krystyna Iglicka, demograf z Centrum Stosunków Międzynarodowych.

Problem z demografią na dzisiaj cała Europa. Na jednego emeryta przypadają zaledwie cztery osoby w wieku produkcyjnym. W 2050 roku będzie ich dwa razy mniej. Aby zapobiec załamaniu się systemów emerytalnych, trzeba będzie wprowadzić dodatkowe obciążenia podatkowe dla osób aktywnych zawodowo i pracodawców. To może wyhamować wzrost gospodarczy.
Zdaniem ekspertów Polska musi szybko zacząć działać, by uniknąć katastrofy demograficznej. „U was gwałtownie spada przyrost naturalny, bo kobiety mają szansę na robienie kariery, ale kosztem rodzenia dzieci. Odpowiedzią może być więc wprowadzenie takiej polityki, która pozwoliłaby pogodzić pracę z rodziną. Tak jak to robią w Skandynawii” – uważa dr Paul Williamson z University of Liverpool.

Ludność Europy nie będzie się już zwiększać. O 10 milionów mniej ma być najliczniejszych obecnie Niemców, a o 15 milionów więcej Brytyjczyków – ale dzięki imigrantom z dawnych, głównie muzułmańskich, kolonii czy protektoratów w Afryce, na Bliskim czy Środkowym Wschodzie.

[Za: „Rzeczpospolita” (W.Lorenz; J.Haszczyński) – 31.07.2010 r.]

Za: HLI News